www.kolyaska.fora.pl

Cyrograf15

Kulka ma te przewagę że wybija od wzorca > cylindra. Nie ma możliwości przesunięcia w przeciwieństwie do wybijaka. Od dawna nie przywiązuję wagi do wybijaków. Mam tokarkę, 5 minut roboty i wybijak na dowolny wymiar.
Wojtek

dizel2

Do uszczelniania polecam również Reinzoplast. Jest to polimer, który nigdy nie twardnieje. Kolor niebieski.

kloszard15

Dirko od elringa i uszczelka klingierytowa i nawet sie nic nie przypoci Wink

brydziulka spryciulka · Wysłany: Czw 20:34, 08 Mar 2018 Temat postu:

Też przemawia do mnie dirko, przy dobrym przyleganiu powierzchni wystarczy uszczelka i mgiełka tej pasty i nie na mowy o przecieraniu kurzu z zapoconych towotem (bo tak robiła "fabryka" przecież. ..no i pewni ortodoksi którzy później wkładają elektroniczne zapłony...) uszczelek

meter30

Mam pytanie do znawców o krygielit bądź gambit. Po remoncie jednego z moich motocykli (nie rusek tylko japonia 4T, chłodzona powietrzem) mam sprężanie o 2.5 bara wyższe niż zakładała fabryka (w serwisówce podano 10,8 bar, a mam 13,2 bar), skutkiem czego kiedy na rzozgrzanym silniku dam mu w kitę to moto dostaje przedwczesnego samozapłonu i cofa tłok- spalanie stukowe. Remedium iest takie, że muszę odprężyć komorę spalania, a nie chciałbym tego robić przez składanie podwójnej czy potrójnej uszczelki pod głowicę, chciałbym zrobić to poprzez włożenie grubej uszczelki pod cylinder np. gambit grubości 2,5mm. I pytanie- jak ten materiał zachowuje się kiedy jest mocno ściśnięty, czy wytrzyma w takim miejscu, jaka wysokość uszczelki pozostanie po ściśnięciu, a może ktoś doradzi jaką grubość dobrać?

Cyrograf15

Grubość uszczelki po ściśnięciu właściwie nie ulega zmianie. Przy takich kombinacjach zamiast dawać bardzo grubą uszczelkę (kilka mm) daje się dwie zwykłe i blaszaną kryzę odpowiedniej grubości.
Wojtek

zapass

Wracając do tematu uszczelek pod cylindami - ja dałem kupne uszczelki na sucho i ku własnemu zaskoczeniu jest szczelnie.
Natomiast poci mi się przez podkładki korkowe od sprężyn zaworowych. Tu też montowałem bez "chemii". Jest na to jakiś patent czy po prostu silikon?

cyk0 · Wysłany: Nie 20:28, 15 Mar 2020 Temat postu:

W mojej emie też korkowe uszczelki pod sprężynami zaworowymi zaczęły puszczać olej i to dosyć mocno. Generalnie te uszczelki rozpadają się w trakcie transport od sprzedawcy lub w rękach, macie jakieś patenty na uszczelnienie tego ustrojstwa? Może wycinka z kryngielitu i odrobina sylikonu lub masy uszczelniającej?

Cyrograf15 · Wysłany: Nie 23:17, 15 Mar 2020 Temat postu:

Guma olejoodporna, korkoguma lub korek. Tam jest jeden wkręt M 6, nic innego nie dociśnie.
Wojtek

BALON · Wysłany: Pon 20:34, 16 Mar 2020 Temat postu:

Tylko kryngielit 3 mm
Wyciąć na miarę do tego trochę pasty uszczelniającej i jest git

Cyrograf15 · Wysłany: Pon 21:41, 16 Mar 2020 Temat postu:

Rzadko kiedy nie ma uskoku pomiędzy cylindrem i blokiem. Kryngielit jest twardy, i bez względu na jego grubość nie da się go dociągnąć jednym wkrętem. W takim wypadku można dać samą pastę, na jedno wyjdzie. Tyle że nikt normalnie tych dekielków nie przykleja.
Wojtek

BALON · Wysłany: Wto 19:45, 17 Mar 2020 Temat postu:

Czytaj ze zrozumieniem "uszczelka pod sprężynami zaworowymi "

Cyrograf15 · Wysłany: Wto 20:19, 17 Mar 2020 Temat postu:

Masz rację Embarassed

Wojtek

cyk0 · Wysłany: Śro 22:43, 18 Mar 2020 Temat postu:

Każdy ma prawo się pomylić , nic się nie stało Wojtek. Dekielki zaworowe już przerabiałem i wiem , że sam kryngielit nie zdaje egzaminu polecam korkogumę . Uszczelnienie sprężyn zaworowych wykonane z korka wytrzymało ok. 3tkm więc szukam czegoś solidniejszego . Czyli kryngielit.

Cyrograf15 · Wysłany: Śro 23:34, 18 Mar 2020 Temat postu:

Kiedyś zakładałem jakieś ruskie, szare coś podobne do kryngielitu. Wydawało się miększe od kryngielitu, dało się spokojnie odgnieść paznokciem. To robi za uszczelniacz zaworowy, trzeba precyzyjnie i pasownie wyciąć otwór pod trzonek zaworu, sprężyna nie rozgniecie aby dopasowało się samo.
Wojtek