Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Pon 11:29, 19 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Polskich tłoków nie musisz "gotować", trzymają wymiar.
Zapytaj tokarza jakie zrobił pasowanie... |
|
Powrót do góry |
|
|
jakubM-72
Dołączył: 27 Sty 2014 Posty: 122 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Pon 15:04, 19 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Raczej mi to wygląda na nie właściwie wykonany szlif. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4039 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 15:11, 19 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Nie tędy droga, na początek średnicówka i mikrometr. Zbadać jakie jest faktycznie pasowanie.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
robus76
Dołączył: 04 Sty 2017 Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KATOWICE
|
Wysłany: Pią 20:11, 23 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Ha, Panie! Wcisnąłeś nowe tulejki w korby, rozwiercałeś je ręcznie? Zrobiłeś to prostopadle? Myśle że tu masz lipe. |
|
Powrót do góry |
|
|
ryś
Dołączył: 03 Lis 2018 Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Okolice ślęży
|
Wysłany: Sob 6:31, 24 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Sworzeń wchodzil idealnie do korb.
Tłoki i cylindry poszły do sprawdzenia. Wykonawca szlifu sam mi to zaproponował za co muszę go pochwalić. Wał oddałem do regeneracji. Myślę że za tydzień będzie możliwe składanie silnika. |
|
Powrót do góry |
|
|
siwawy
Dołączył: 17 Lip 2016 Posty: 94 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 8:11, 24 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Dystansowales wal jak go skladales? |
|
Powrót do góry |
|
|
mały
Dołączył: 28 Lut 2013 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kwidzyn
|
Wysłany: Śro 0:03, 19 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
Bzdurne patenty moim zdaniem.Tłoki to nie drożdżówa.skrawanie przytartych tłoków też średni pomysł.Mogą stukać w osi sworznia.Przypolerować to papierkiem wodnym i tyle.Mię się wydaje,że szlif za ciasny albo tłoki trefne.Almot to nie Wertex też mogły zawieść. |
|
Powrót do góry |
|
|
mały
Dołączył: 28 Lut 2013 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kwidzyn
|
Wysłany: Śro 0:26, 19 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
Krzywe korby też odpada bo przykleił się przód-tył a nie po bokach,co najwyżej lekko by dymił ale nie przytarł by się. Możesz spróbować włożyć tłok w cyl bez pierścieni i podgrzać do tęperatury roboczej czyli do pierwszych oparów oleju. Tłok powinien dać się swobodnie przesuwać.Jeśli nie,jest za ciasno...Sposób wypracowany na markowym sprawnym zestawie jak i na Hinolu topionym z łyżek który się przycierał. |
|
Powrót do góry |
|
|
ryś
Dołączył: 03 Lis 2018 Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Okolice ślęży
|
Wysłany: Śro 22:18, 19 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
Doszedłem do wniosku, że lepiej będzie zrobić remont całego silnika. I po kilku tygodniach kompletowania częśći, dziś pierwsze odpalenie. Żadnych dziwnych dźwięków, silnik fajnie chodzi. Lekko na biało dymi, może kwestia regulacji gazników. Odpalalem go trzy razy na kilkanaście sekund. Jedno co mnie dziwi, to kopniak nie wraca,a nic w skrzyni nie było robione.
Ostatnio zmieniony przez ryś dnia Śro 22:22, 19 Gru 2018, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
maniotu
Dołączył: 15 Lis 2018 Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Czw 18:41, 20 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
Jak rozkminisz czemu tak się robi o daj znać, bo u mnie od czasu do czasu też tak się dzieje ale nie zawsze. No to kiedy spotykamy się na "górce koło kamienia" w połowie drogi? +8 zapowiadają |
|
Powrót do góry |
|
|
ryś
Dołączył: 03 Lis 2018 Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Okolice ślęży
|
Wysłany: Czw 23:39, 20 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
Trochę poczytałem na temat kopniaka i przypomniało mi się, że uszczelnialem naciąg sprężyny. Podczas odkecania dwóch śrub coś tam się ruszyło, ale nie dążyłem temotu. Jak to teraz naciągnąć? |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4039 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 0:10, 21 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
Skrzynia na stół, a i tak nie będzie łatwo. Zrobienie tego w motocyklu nie widzę. Odkręcasz te śrubki od uszczelnienia i naciągasz to francuzem i wtedy zakręcasz dopiero owe. Miłej zabawy!
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
ryś
Dołączył: 03 Lis 2018 Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Okolice ślęży
|
Wysłany: Sob 5:54, 22 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
Kurcze taka duperela i znowu sporo roboty.
Skrzynia wyjdzie bez wyciągania silnika? |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4039 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 9:29, 22 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
Jak zdemontujesz kardan to tak.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
ryś
Dołączył: 03 Lis 2018 Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Okolice ślęży
|
Wysłany: Sob 22:07, 22 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
Kopniak zrobiony. Trochę było kręcenia. |
|
Powrót do góry |
|
|
|