Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kris-tofer
Dołączył: 28 Mar 2013 Posty: 357 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sokołów Podlaski
|
Wysłany: Nie 17:59, 19 Sty 2014 Temat postu: Silnik Dniepra nie wkręca się na wysokie obroty |
|
|
Witam
Mam problem z obrotami silnika w Dnieprze.
Odpala od kopa, ale na słuch pracuje nierówno, np. lewy cylinder pracuje, prawy co raz tylko zaskoczy, chyba, że na prawym wyżej podniosę przepustnicę.
Przy dodawaniu gazu od razu zaczyna się dusić, nie równo pracować, coś jakby jeden cylinder chciał ale drugi go zatrzymywał. cylindry na 100% nie są zatarte.
Zawory mam ustawione dobrze, 0,07mm przerwy, ustawiane na znaku B
Zapon na przerywaczu ustawiony na znaku P a przerwa na stykach to 0,5mm
W aparacie styki i kondensator nowe, sprawna cewka biazet 303 od cinquecento 700. Gaźniki K302 z nowymi bebechami, na gaźnikach podciśnieniowych mikuni tak samo się dusi, lub w ogóle nie odpala.
Wcześniej po remoncie silnika tak samo ustawiałem zapłon i zawory i motocykl zapierdzielał aż kapcie spadały, a teraz nawet nie wskoczy powyżej minimalne obroty...
Ostatnio zmieniony przez kris-tofer dnia Nie 18:00, 19 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4041 Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 18:35, 19 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Za wczesny zapłon.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
profss
Dołączył: 15 Paź 2010 Posty: 328 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Twardogóra-Dolnośląskie
|
Wysłany: Nie 18:39, 19 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
a odbija bardzo w kopajke?jak tak to na pewno za wczas zapłon,możesz jeszcze mieć za bogato na tym prawym spróbuj mu ciut powietrza dać.sprawdź jeszcze przyspieszacz zapłonu,miałem kiedyś podobnie i wina leżała po stronie przyspieszacza ciężarki pod wpływem obrotów sie nie rozchylały i miał straszna zamułe przy trochę wyższych obrotach
Ostatnio zmieniony przez profss dnia Nie 18:44, 19 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
kris-tofer
Dołączył: 28 Mar 2013 Posty: 357 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sokołów Podlaski
|
Wysłany: Nie 18:48, 19 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Zapłon przyśpieszałem i opóźniałem, nic to nie daje, ale będę jeszcze próbował. Ten przyśpieszacz muszę jakoś podmienić, to tak mi się wydaje, że jakby ciężarki się nie rozchylały i dlatego może nie wkręca sie na obroty? Rozleciał się parę razy ten aparat, ale chyba go dobrze poskładałem ... |
|
Powrót do góry |
|
|
kris-tofer
Dołączył: 28 Mar 2013 Posty: 357 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sokołów Podlaski
|
Wysłany: Nie 18:55, 19 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
W kopniak nie odbija, to samo się dzieje przy podnoszeniu i opuszczaniu iglic w gaźnikach. |
|
Powrót do góry |
|
|
profss
Dołączył: 15 Paź 2010 Posty: 328 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Twardogóra-Dolnośląskie
|
Wysłany: Nie 19:17, 19 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
To wymień przyspieszacz tylko nowe tez są wadliwe ja właśnie taki miałem za twarde sprężynki były i nie rozchylały się ciężarki,przełożyłem wtedy se starego sprężynki na nowy przyspieszacz i zaczął żyć na nowo,sprawdź ten przyspieszacz czy rozchylają się ciężarki pod wpływem obrotów |
|
Powrót do góry |
|
|
kris-tofer
Dołączył: 28 Mar 2013 Posty: 357 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sokołów Podlaski
|
Wysłany: Nie 19:45, 19 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
No właśnie oprócz sprężynek, to co w tym przyśpieszaczu może się jeszcze popsuć jak tam tylko same blaszki? |
|
Powrót do góry |
|
|
profss
Dołączył: 15 Paź 2010 Posty: 328 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Twardogóra-Dolnośląskie
|
Wysłany: Nie 20:00, 19 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
może być jeszcze wytarta krzywka w przyspieszaczu,sprężynki rozciągnięte i nie będą pracować jak powinny powycierane te bolce na których są założone ciężarki,to jest cześć mechaniczna wiec jak wszystko inne się zużywa,jak już pisałem sprawdź czy rozpierają się ciężarki,jeśli nie to wymień na inny albo jak pisałeś źle go złożyłeś jak się rozpadł,przyspieszacz w przyzwoitym stanie nie powinien się sam rozpadać |
|
Powrót do góry |
|
|
PoTomek
Dołączył: 18 Lip 2011 Posty: 110 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 21:41, 19 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
czy dobrze rozumiem? cewka cinquecento CZ-303. Przy 12 czy przy 6V? Te cewki mają oporność 0,6 Ohm co nawet przy instalacji 6V daje ponad 10 A (60W w momencie gdy zwarte są styki). Żadne styki tego nie wytrzymają na dłuższą metę. W przypadku 12V to już całkowita katastrofa (spawarka) - 20A x 12V = 240W!. Tylko palące się (ograniczone przewodzenie) styki mogą zabezpieczyć cewkę przed zniszczeniem.
To nie ma prawa prawidłowo pracować! |
|
Powrót do góry |
|
|
kris-tofer
Dołączył: 28 Mar 2013 Posty: 357 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sokołów Podlaski
|
Wysłany: Nie 21:56, 19 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Dokładnie tak, cewka 303 i Świeżo założona instalacja 12V Zanim założyłem alternator, miałem instalację 6V z prądnicą i ruską oryginalną cewką i po około 150km normalnej jazdy zaczęły dziać się takie kwiatki z obrotami jakie opisałem w pierwszym poście.
Po założeniu alternatora:
stary aparat zapłonowy, nowe styki przerywacza i kondensator, oraz biazet 303
Przy ustawianiu zapłonu zauważyłem duże iskrzenie na stykach.
Jakiej mam użyć cewki?
e ciężarki od przerywacza rozchylają się swobodnie bez oporów na sprężynkach, nie widać wytarć i nie wydaje mi się, żeby krzywka wytarła się od plastikowej stopki styków.. |
|
Powrót do góry |
|
|
PoTomek
Dołączył: 18 Lip 2011 Posty: 110 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 22:13, 19 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Od biedy możesz zastosować tą cewkę co masz, ale musisz dołączyć rezystor 2,2 Ohm i 25 W. Łączna oporność będzie wynosiła 2,8 Ohm. Napięcie wydzielane na rezystorze będzie wynosiło 2,2/2,8x14,5 V=11,4V. Zakładając kąt ładowania cewki 120 stopni obrotu wału korbowego, masz moc na rezystorze 11,4/3x5,2A=19,76W.
Lepiej cewka CZ-101 z rezystorem 1,5Ohm.
Istnieje też wiele typów cewek od "japończyków" o oporności od 3 do 5 Ohmów - dwuiskrowe - można połączyć bezpośrednio. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Pon 7:05, 20 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Tu masz cewke od Harleya .Cena troche duza ale masz 3 ohmy ))
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam M.
Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:59, 20 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Przeciez wystarczy normala 2 strzalowa cewka od starej japonii ze zlomu za grosze.
3.5 Ohma i gra muzyka |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4041 Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 17:09, 20 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Wcale nie jest łatwo o cewkę z starej Japoni. Musi być od takiej z przerywaczem a nie modułem zapłonu. Takie Japonie to lata 70-tę, tego już nie ma! Nowa cewka do takiej to kilkaset zł.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
PoTomek
Dołączył: 18 Lip 2011 Posty: 110 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 18:04, 20 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
są trzy rodzaje prawd, a to jest ta ostatnia, czyli g... prawda. Większość zapłonów elektronicznych stosowana jest z cewkami takimi, jakie właśnie są potrzebne. Tylko układy pojemnościowe (inaczej tyrystorowe itp.) używają cewek o b. niskiej oporności. Są też układy w których tranzystor wykonawczy stabilizuje prądowo cewkę (te również będą miały mniejszą oporność uzw. pierwotnego). Zdecydowana większość jak najbardziej się nadaje. Kupić sobie za 15 zł miernik w jakimś markecie i szukać - jest tego od groma. |
|
Powrót do góry |
|
|
|