www.kolyaska.fora.pl

maniotu

Witam
Zastanawiam się nad zamontowaniem tzw. ruskiego dyfra.
Troszkę poczytałem i już nic nie rozumiem , zdania są podzielone.
Jedni twierdzą że zwiększa moc ale i wzrasta zużycie paliwa. Inni znów piszą że oszczędza paliwo przy jednoczesnym zwiększeniu mocy.
Stosuje to ktoś z kolegów?
Sprawdza się?
Pozdrawiam Manio

dz@hym

Cz! A przypadkiem nie chodzi Ci o "ruskie turbo"?

maniotu

Tak to miało być turbo przepraszam za zamieszanie

Cyrograf15

Jeżeli ktoś nie potrafi opanować gaźników to to zakłada. Wyrównuje podciśnienia jednocześnie zakłócając prace obu gaźników. Przy poprawnie działającym silniku i układzie zasilania, zdecydowanie szkodliwe. W złomie może przedłużać agonię.
Wojtek

maniotu

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.
Tzn "Iwan" wymyślił to ustrojstwo żeby nie remontować silnika.
Wot technika. Smile

Pozdrawiam
Manio

Cyrograf15

https://www.youtube.com/watch?v=IipjBfh3U9c

Tu jest pokazane na przykładzie, jak kto zna język to jeszcze wyjaśnione.

Wojtek

maniotu

Fajny film, dzięki za link.
Dobrze ze pokazuje co i jak.
Ze zrozumieniem objaśnienia troszkę gorzej bo w szkole na "ruskim " w statki grałem. A to co do głowy weszło to i tak po tyyyyylu latch wyparowało.
Pozdrawiam Manio.

Cyrograf15

Jak kogoś nie przeraża język, to polecam filmiki tego gościa. Całkiem sensownie przedstawia naprawy. Nie popełnia ewidentnych błędów, można traktować jako instruktarz. Nie widziałem jedynie w jego wykonaniu dystansowania i trymowania wału, mogłem nie trafić na odpowiedni filmik.
Wojtek

maniotu

Witam
Osobiście napewno skorzystam. Jak dobrze wszyscy wiemy po zakupie takiego motocykla trzeba zajrzeć w każdą dziurkę żeby doprowadzić do stanu używalności.
Język mnie nie przeraża ale lata długie minęły kiedy musiałem się uczyć na siłę, ale co nie co "paniemaju" Czasy były jakie były, mało kto lubial ruskich a szczególnie w okolicach gdzie były ich jednostki wojskowe.

Cyrograf15

Lubić nie trzeba, a znajomość bywa przydatna Very Happy

Z czasów szkolnych została znajomość cyrulicy, a to dużo ułatwia. W szkole chodziłem do klasy z poszerzonym angielskim, to i ruski zupełnie się olewało. Jak przyszła konieczność skorzystania z ruskiej instrukcji bo innej nie ma i nie było to się człowiek przeprosił z językiem.
Wojtek

maniotu

Zgadza się lubić nie trzeba
O dziwo jeszcze cyrylice pamiętam, faktycznie że nad niektórymi znakami muszę się zastanowić ale coraz żadziej, długie lata do niczego to nie było mi potrzebne. Teraz trzeba nadrobić szkolne zaległości
Smile