Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Pią 11:17, 29 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Ale odnosnie lozyska na igielce to byla szydercza wypowiedz bo ten patent chyba wszyscy znaja haha.Zreszta jest na tej stronie i Hius jest jego autorem hehehe )).
A sprawdza sie super ).Krytykow tu nie brakuje:)))
Ostatnio zmieniony przez Dawid1981 dnia Pią 11:23, 29 Cze 2012, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Hius
Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 1095 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trzebownisko k/ Rzeszowa
|
Wysłany: Pią 20:26, 29 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Mamy przecież demokrację nie ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam M.
Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:58, 01 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Hius napisał: | No i co się stanie jak je zwolni szanowny panie Adamie nie pojedzie ?
Rozpędzi się do 30 i tyle?
Sranie w banie dla zwykłego śmiertelnika jest to nie do wychwycenia.
Może ciut szybciej zużyje się wałek rozrządu nic więcej.
Cieńszy trzonek grozi zerwaniem jeżeli już to podebrać na czole zaworu tak jak ma to ruski zawór wydechu,zresztą ural ma stosunkowo krótką prowadnicę nie wiadomo jak cienki zawór by się sprawował.
Więc nie pisz pan akurat takich pierdół ,bo jak widzę to pan zawsze krytykuje . Teoretycznie to jeża można przez lejek wydymać ,praktycznie jednak się nie da bo w torbę kole. |
Tak krotko odpowiadajac to szanse na spotkanie zawora z tlokiem przy ciezkich zaworach i slabych oryginalnych sprezynach znacznie wzrastaja, poza tym plywanie zaworow na wysokich obrotach wystapi szybciej niz przy zaworach lzejszych.
Ogolnie lzejszy zawor jest lepszym zaworem, przy zachowaniu wlasciwego materialu, technologii i obrobki.
Zerwania grzybkow biora sie nie z tego ze zawor jest za cienki w trzonku, tylko z niezachowania odpowiedniego promienia przy przejsciu z trzonka w grzybek zaworu, oraz z niewlasciwej obrobki ( zostawienie karbu na przejsciu z trzonka w grzybek ).
Wiec nie pisz mi kolego Hius ze pisze pierdoly, bo jezeli cos pisze to dlatego ze z tym problemem gdzies sie spotkalem i chce na niego zwrocic uwage. Akurat temat zaworow dosc dokladnie przerabialem z powodu zaworow junakowych i wiem ze Paradowscy robia zawory o cienszych trzonkach - wystarczy zapytac.
Ze porownuje do starych anglikow - to byly motocykle z tego samego okresu produkcji i tez nie bezblednie wykonane, ale wiele ciekawych rzeczy mozna u nich podpatrzec.
Moze sie wydawac ze tylko krytykuje, bo jesli uwazam ze cos jest wlasciwie wykonane nie pisze nic - pisze zwykle o sprawach, ktore uwazam za problematyczne. |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Nie 19:49, 13 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Wypiaskowałem dziś głowice za pomocą tego:
[link widoczny dla zalogowanych]
Masakra... Wsypałem do ustrojstwa 10kg super suchego, przesianego piasku- żonka patrzeć na mnie nie może za syf w piekarniku. Dałem 8atm zgodnie z instrukcją i dupa. Żeby piasek był zasysany to trzeba walić gumowym młotkiem w zbiornik a porcelanowa dysza daje jakieś 5-7mm powierzchni roboczej.
Dwie głowice Urala piaskowałem 2h... Poroniony pomysł! |
|
Powrót do góry |
|
|
j35
Dołączył: 07 Lis 2009 Posty: 501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ok.Szczecinka
|
Wysłany: Nie 20:44, 13 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
No to sprzęt Ci się nie spisał,mogłeś spróbować poregulować ciśnieniem ,może by co pomogło .Ja kupiłem pistolet do piaskowania taki mały z zasobnikiem ok.litra i takie rzeczy jak głowice, inne mniejsze elementy szły jak burza, tylko często piasku dosypywałem.Może dysza za mała że tak wąsko bierze. |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Nie 21:17, 13 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Sprzęt jako gratis do 2 beczek oleju także straty nie ma na szczęście...
Z ciśnieniem kombinowałem, przestawiałem reduktor pomiędzy 5 a 8, wyżej zawór puszczał. Wychodzi na to że taki zwykły pistolet za 40pln lepiej sobie poradzi!
Dysza pewnie też by się przydała konkretniejsza ale co po dyszy jak nie chce porządnie piachu zaciągać...
Ostatnio zmieniony przez klapek dnia Nie 21:19, 13 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
tadzioh
Dołączył: 28 Lip 2011 Posty: 737 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Budy Stryjewskie okolice Łasku
|
Wysłany: Nie 21:23, 13 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
klapek napisał: | Wypiaskowałem dziś głowice za pomocą tego:
[link widoczny dla zalogowanych]
Masakra... Wsypałem do ustrojstwa 10kg super suchego, przesianego piasku- żonka patrzeć na mnie nie może za syf w piekarniku. Dałem 8atm zgodnie z instrukcją i dupa. Żeby piasek był zasysany to trzeba walić gumowym młotkiem w zbiornik a porcelanowa dysza daje jakieś 5-7mm powierzchni roboczej.
Dwie głowice Urala piaskowałem 2h... Poroniony pomysł! |
coś chyba nie tak z dystrybucją piasku,
1.jaką dyszą piaskowałeś?
2 na ile minut wystarczało ci 10kg?
3. jaką masz wydajność kompresora?
4. dysza ci czasem nie zamarzała? |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Nie 21:46, 13 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Kompresor 12atm
Dysza ~3mm
10kg starczyło na obie głowice ale praca była bardzo szarpana - stukanie w zbiornik, 3 sec pracy i tak w koło :/
Nie zamarzała - ogólnie to nie napracowała się... |
|
Powrót do góry |
|
|
j35
Dołączył: 07 Lis 2009 Posty: 501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ok.Szczecinka
|
Wysłany: Nie 21:50, 13 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Właśnie takim zwykłym za 40-50 zeta sobie poradziłem.Sprzęt jest gratis dopracujesz to i przyda się jeszcze nie raz . |
|
Powrót do góry |
|
|
tadzioh
Dołączył: 28 Lip 2011 Posty: 737 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Budy Stryjewskie okolice Łasku
|
Wysłany: Nie 22:02, 13 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Pytałem o wydajność kompresora w litrach/min nie ciśnienie max.
przy dyszy 4mm u mnie ok 1,5kg/ min przy ciśnieniu 4,6atm, czyli nadal uważam że coś nie tak z dystrybucją |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Pon 15:13, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Metabo Profi 1210-11/500
Moc 10 KM
Przepływ pow. 1210 l/min
Wydajność efektywna (przy nadciśnieniu 7 bar): 958l/min
Pojemność zbiornika 500 l
Ostatnio zmieniony przez klapek dnia Pon 15:15, 14 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Tado_87
Dołączył: 05 Gru 2012 Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radymno
|
Wysłany: Pon 18:04, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Klapek, jeżeli połączenie miałeś na szybkozłączkach to się nie dziw że tak szło, a po za tym jak jak pize tadzioch.
Tak wygląda piaskowanie przy 5 atm. i dysza 4mm.
http://www.youtube.com/watch?v=FUh_rRdxA2o |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Pon 18:34, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Co mają szybkozłącza, gdy w zbiorniku piaskarki utrzymuję 7atm? Wg mnie jest coś nie halo z przepustowością zaworu na dole piaskarki. |
|
Powrót do góry |
|
|
Tado_87
Dołączył: 05 Gru 2012 Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radymno
|
Wysłany: Pon 19:05, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
No właśnie o to chodzi że w bańce masz 7, a szybkozłączki przy dużej wydajności ograniczaja przepływ.
A odwadniacz przed piaskarką masz? |
|
Powrót do góry |
|
|
profss
Dołączył: 15 Paź 2010 Posty: 328 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Twardogóra-Dolnośląskie
|
Wysłany: Pon 19:09, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
a ja mam taki kompresor i taki pistolet [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
takim zestawem wypiaskowałem blok urala zajęło mi to ok półtorej godziny i wyszło to tak,dodam ze użyłem piasku rzecznego płukanego [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez profss dnia Śro 20:11, 16 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|