Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wicher
Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 544 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Strzelno/Kruszwica
|
Wysłany: Śro 0:08, 27 Lut 2013 Temat postu: remont k-750 ciąg dalszy |
|
|
A więc postanowiłem się w końcu zabrać z powrotem za moją Kasie po dwumiesięcznej przerwie spowodowanej remontem w domu i częściowym brakiem funduszy. Porozbierałem już chyba wszystko i nie spotkała mnie żadna miła niespodzianka w postaci choć jednej dobrej części
Zacznę od dyfra którego rozebrałem przedwczoraj. Kapa zewnętrza do wyrzucenia. Szpilki mocujące do wachacza powyrywane i w miejsce nich dziury przewiercone na wylot i od wewnętrznej strony strony zapodane śruby m8
[link widoczny dla zalogowanych]
z zewnętrznej strony dekla między płaszczyzną dolegająca do wachacza uszczelka aby nie ciekło dziurami od śrub
[link widoczny dla zalogowanych]
generalnie jak ściągnąłem bez większych problemów kapę z łożyska zabieraka (wpada jak śliwka w kompot) to zabierak od razu bez najmniejszych oporów wyleciał mi z tulei. w zabieraku w wewnętrznej jego części brak tulei dystansowej i uszczelniacza a zamiast tego włożone kawałek dociętej rurki o wymiarach zewnętrznych ośki koła. Zabierak jeszcze na panewkach
[link widoczny dla zalogowanych]
głębokość bieżni panewek 3 mm i do tego strasznie nierówna. wymiar wewnętrzny tulei zabieraka ok 46 mm
Teraz do rzeczy: potrzebuję dobry zabierak i dobrą tuleje współpracującą z łożyskami igiełkowymi (panewek już sie ponoć nie stosuje) oraz tuleje dystansującą co wchodzi wewnątrz zabieraka. |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Śro 8:11, 27 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Możesz to wszystko czego potrzebujesz wyszukiwać ( i rozczarowywać sie) na allegro. Będzie opisane jako "stara produkcja", "stary wypust", " wojenna produkcja", " made in CCCP" itd.
Z reguły handlarze z allegro tak opisują żeby te dwie dyszki więcej wyrwać za dnieprowy chłam.
Albo jesteś obcykany- potrafisz odróżnić, masz duzo czasu i walisz w poszukiwaniu prawdziwych starych części na bazar.
Albo kup chińskie zamienniki- szału nie robią jakością ale według mnie sa lepsze niz ukraińska plastelina dostępna na każdym stoisku. To dotyczy części mechaniki( obróbka skrawaniem, cieplna, materiał itd). Bo estetyka chińskich zamienników jest najczęściej denna( chromy, odlewy, spawy). |
|
Powrót do góry |
|
|
rider41
Dołączył: 04 Sie 2012 Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: Śro 8:47, 27 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Możesz te elementy kupić współcześnie dorabiane podobno w super jakości (zajrzyj do działu kupię-sprzedam), ale to ciężki grosz kosztuje. |
|
Powrót do góry |
|
|
Wicher
Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 544 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Strzelno/Kruszwica
|
Wysłany: Śro 9:16, 27 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
no o tych z alledrogo to słyszałem. gdybym miał na wzór jakiś dobry zabierak i tulej to bym sobie dorobił bo mam taką możliwość ( niestety odpłatnie). Chyba że z Was tutaj forumowiczów ktoś zna wymiary jaka musi być zewnętrzna średnica bieżni igiełek na zabieraku i wewnętrzna średnica tulei współpracującej z łożyskiem??? z tego co wiem igiełki mają wymiar 3x15,8. |
|
Powrót do góry |
|
|
Wicher
Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 544 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Strzelno/Kruszwica
|
Wysłany: Śro 23:07, 27 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
ktoś ma rozmiary tej tulei??? |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Śro 23:10, 27 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Wicher napisał: | ktoś ma rozmiary tej tulei??? |
Da sie wyliczyć ze wzoru. Ale szybciej będzie znaleźć w dokumentacji m-72. Takie rysunki techniczne z cyklu jak wystrugać sobie emkę z sosny syberyjskiej.
Jak już sie dowiesz ile to będzie u Ciebie kosztować to daj znać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Wicher
Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 544 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Strzelno/Kruszwica
|
Wysłany: Czw 0:30, 28 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
trochę szperania i znalazłem
bieżnia igiełek na zabieraku rozmiar normalny 40 mm, rozmiar dopuszczalny 39,9, rozmiar naprawczy 39,5 i zastosować igiełki o średnicy 3,25 mm,
rozmiar tulei normalny 46 mm, dopuszczalny 46,05
po moich wstępnych pomiarach suwmiarką wychodzi na to że tulej i zabierak nadają się jeszcze do użycia. Pomierzę to jeszcze wszystko dokładnie u tokarza i może nie trzeba będzie kupować nowego tylko tego się naprawi |
|
Powrót do góry |
|
|
Wicher
Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 544 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Strzelno/Kruszwica
|
Wysłany: Pią 22:04, 01 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Wątek z zabierakiem i dyfrem już temat mniej więcej opanowany więc pora przejść do przedniego zawieszenia. Porozbierane na części pierwsze:
[link widoczny dla zalogowanych]
szklanki różnej wysokości: [link widoczny dla zalogowanych]
Nie wiem czy ma to jakiś wpływ na pracę zawieszenia ale zamówiłem sobie dwie równe.
No i oczywiście lagi [link widoczny dla zalogowanych]
Pytanie czy jak założę nowe uszczelnienia to na tych lagach da się jeszcze polatać. Wiem że może foto nie najlepsze ale mój telefon ma czasem odchyły. |
|
Powrót do góry |
|
|
tadzioh
Dołączył: 28 Lip 2011 Posty: 737 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Budy Stryjewskie okolice Łasku
|
Wysłany: Pią 22:10, 01 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
ja bym tą jedną wymienił, lub przeszlifował alr wtedy trzeba by tulejki dorobić |
|
Powrót do góry |
|
|
Wicher
Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 544 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Strzelno/Kruszwica
|
Wysłany: Pią 22:19, 01 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Szlifnąć nie problem. Tylko wtedy tulejka musiałaby mieć mniejszy wewnętrzny wymiar a zewnętrzny ten sam?? Pytanie też jakie pasowanie tulejki lub inaczej jaki musi być zachowany luz pomiędzy tulejką a lagą?? Co wtedy z uszczelnieniami??? Trzeba też jakieś inne zapodać. A tak w ogóle to ile cm tej lagi pracuje??? dużo pytań ale bo przyznam się szczerze że pierwszy raz takie zawieszenie będę robił. Z passatem nie ma problemu bo wymiana wachacza aluminiowego i jazda naprzód |
|
Powrót do góry |
|
|
tadzioh
Dołączył: 28 Lip 2011 Posty: 737 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Budy Stryjewskie okolice Łasku
|
Wysłany: Pią 22:33, 01 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
oryginalny uszczelniacz zamknie po skręceniu skrętki dociskowej ok 1,2mm poniżej oryginału, tulejki muszą być dorobione na nowy wymiar, golenie też można przeszlifować ale najpierw zmierz. opłaca się to przy M72 i innych starszych najpierw sprawdź ile kosztuja nowe lagi ja ostatnio płaciłem 190zł za komplet z tulejami, golenie nie wymagały szlifu |
|
Powrót do góry |
|
|
Wicher
Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 544 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Strzelno/Kruszwica
|
Wysłany: Pią 22:41, 01 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Golenie po wymyciu nie widziałem żeby miały jakieś wżery. Poza tym nie wiem jaki ma być tam wymiar i samo zmierzenie za wiele mi nie powie. kto takie lagi sprzedaje??? bo na alledrogo nie widziałem. Znalazłem kiedyś stronkę kolegi Romana z forum ale kurde nie mogę jej teraz poszukać |
|
Powrót do góry |
|
|
tadzioh
Dołączył: 28 Lip 2011 Posty: 737 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Budy Stryjewskie okolice Łasku
|
Wysłany: Pią 22:46, 01 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
strona Romana była w jego powitalni, lagi brałem na bajzlu. po niedzieli poszukamy może coś się znajdzie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Wicher
Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 544 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Strzelno/Kruszwica
|
Wysłany: Pią 23:05, 01 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
No ok. I tak mam czas bo golenie są u chromowania, chorągiewki u piaskowania i malowania także na spokojnie sobie wszystko skompletuje i będę dopiero składał chociaż nie wiem czy nie zapomne gdzie co było haha bo z tym składaniem bywa u mnie różnie. rozbieranie idzie mi za to że hej hehe |
|
Powrót do góry |
|
|
Wicher
Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 544 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Strzelno/Kruszwica
|
Wysłany: Pią 23:33, 01 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Teraz zawieszenie tył. Również porozbierane: [link widoczny dla zalogowanych]
Ani jeden ani drugi amortyzator nie trzymał. Przy pierwszym sprężynę udało się ściągnąć metodą siła razy ramię ale do drugiego musiałem już zrobić ściągacz bo bicepsy spuchły haha. Generalnie chcę przerobić i wstawić od malucha. Tylko pytanie jaki trzpień jest przy maluchowskim bo u mnie główka jest na gwint M12. Sprężyny będę musiał prawdopodobnie zapodać nowe bo mają różna wysokość: [link widoczny dla zalogowanych]
chyba że nie będzie to miało znaczącego wpływu na jazdę to zostawię te same. Boję się o to że motor będzie krzywo tyłem trochę patrzył jeśli będą nierówne sprężyny. |
|
Powrót do góry |
|
|
|