Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna www.kolyaska.fora.pl
Motocykle radzieckie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

remont k-750 ciąg dalszy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 27, 28, 29  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
klapek1328




Dołączył: 28 Kwi 2012
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kwidzyn

PostWysłany: Wto 6:15, 28 Sty 2014    Temat postu:

....i na wiosnę remontował wał bo stożek w dupsko dostanie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dawid1981
Gość






PostWysłany: Wto 16:26, 28 Sty 2014    Temat postu:

A wiec Pnowie takie male sprostowanie po przegladnieciu jest odpowiedni rzut z boku i widac jak zalozyc podkladke falista i przetloczony spodek odrzutnika:)).

A mianowicie na wal wchodzi lozysko ,pozniej odrzutnik ale wypukleniem w strone lozyska i na to podkladka falista a na podkladke falista kolo zamachowe Smile))).
Teraz juz jest pewne.
[link widoczny dla zalogowanych]
74-podkladka sprezynowa falista
75-odrzutnik
Powrót do góry
Wicher




Dołączył: 21 Lis 2012
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Strzelno/Kruszwica

PostWysłany: Wto 17:32, 28 Sty 2014    Temat postu:

dawid nie obraź się ale tam chu..a widać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grzeh750




Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łask-Kolumna

PostWysłany: Wto 19:09, 28 Sty 2014    Temat postu:

No nie, widać że odrzutnik jest uwypukleniem oparty na wewnętrznej bieżni łożyska, a falistą podkładkę to faktycznie ch... widać Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szefostwo




Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skwierzyna/Poznań

PostWysłany: Wto 20:13, 28 Sty 2014    Temat postu:

http://www.kolyaska.fora.pl/viewimage.php?i=345
Powrót do góry
Zobacz profil autora
j35




Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ok.Szczecinka

PostWysłany: Wto 21:36, 28 Sty 2014    Temat postu:

Dawid czyli dobrze pamiętałem że najpierw podkładka odrzutnik , a później falista. Ale jak zaczęły się wypowiedzi to już sam zwątpiłem Smile.Ważne że się sprawa rozstrzygnęła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dawid1981
Gość






PostWysłany: Wto 22:03, 28 Sty 2014    Temat postu:

j35 napisał:
Dawid czyli dobrze pamiętałem że najpierw podkładka odrzutnik , a później falista. Ale jak zaczęły się wypowiedzi to już sam zwątpiłem Smile.Ważne że się sprawa rozstrzygnęła.

Dobrze:)))).I dzisiaj poskladalem i jest malina:))).
JA tam widze na rysunku ze odrzutnik jest wypukleniem do lozyska i to ma sens bo jak dojdzie zamach z falista to cisnie na srodek ktory sie oprze o lozysko i nie wygnie przetloczenia na odrzutniku w druga strone.
Zastepna strzalka opisujaca podkladke falista jest pod spodem czyli odnosi sie do podkladki przed odrzutnikiem bo nie oznacza sie tak zeby kreska przechodzila przez jakis element.
Ale jak ktoś ma pewna wiedze i lepsze rysunki to poprosze bo to mega zamotana sprawa:)))) hihihi.
Wedlug mnie ma byc tak ja opisalem wyzej na banka.
Jakby sprezynowa poszla pod spod na lozysko i na to odrzutnik wypukleniem do podpory to mozliwe ze tez by gralo.
Poprostu jak w bloku jest wiecej luzu bo wal jest krótszy po zmontowaniu to moze pasowac róznie.Moj wal po regeneracji byl 2,3 mm dluzszy od pewnego walu króry chodzil wczesniej i musialem podtaczac w klach na tokarce i dysansowac i pasowac wszystko.Ale dalem rady i to najwazniesze:))) bo nerwów mi to zjadlo troszke:))).Na poczatku juz sama podpora zaciskala wal i musialem szukac mierzyc itd.Ehh ta dokladnosc Smile))


Ostatnio zmieniony przez Dawid1981 dnia Wto 22:10, 28 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wicher




Dołączył: 21 Lis 2012
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Strzelno/Kruszwica

PostWysłany: Wto 22:10, 28 Sty 2014    Temat postu:

Czyli koła nie musiałeś staczać???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dawid1981
Gość






PostWysłany: Wto 22:16, 28 Sty 2014    Temat postu:

Wicher napisał:
Czyli koła nie musiałeś staczać???

Toczylem wal o 2,3mm i kolo zamachowe o 1mm i wkoncu smiga malinka po dokreceniu.
Ale to przez to ze wszystko mialem z innej beczki i to byl bląd.JAkbym kupil caly silnik z bebechami do remontu to by moze takich jaj nie bylo a ja wszystko osobno i to w rusku hahaha.Dalem ciala bo powinienem przewidziec ze każda cześć moze być inna:))) hahaha.
Nawet walek od swietka byl na kolnierzu za bardzo stoczony gdzie opiera sie lozysko i wchodzil za plytko ze zebatke wyzebialo od napedu pompy i musialem pod lozysko dotoczyc pierscionek 2mm i jest git.
Albo ja mam takiego pecha albo tak juz musi byc z tymi sprzetami:))).


Ostatnio zmieniony przez Dawid1981 dnia Wto 22:25, 28 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Wto 22:27, 28 Sty 2014    Temat postu:

Wystarczy popatrzyć po co to tam jest. Tłoczona podkładka ma odśrodkowo odrzucać olej w kanał odpływowy żeby na filc trafiły już śladowe ilości. Żeby to działało ( teoretycznie ) ma sie opierać o wewnętrzną bieżnie tylnego łożyska wału. Na to idzie sprężysta podkładka dociśnięta przez kolo zamachowe.


Gdyby nie składać na pałę to wystarczy wziąć wał, kolo zamachowe , łożysko, podkładki/odrzutnik i oglądnąć co z czym i w jakiej kolejności- po złożeniu bez bloku wszystko stałoby się jasne. A i nieszczęsna sprawa stożka wyszłaby wcześniej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szefostwo




Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skwierzyna/Poznań

PostWysłany: Wto 22:41, 28 Sty 2014    Temat postu:

A ja się wtrącę z pytaniem - czym dokręcacie śrubę koła zamachowego? Chodzi mi o nasadkę. Śruba jest tak płaska, że większość dostępnych nasadek się ślizga, bo mają fazki porobione w miejscu, gdzie powinny być zupełnie płaskie, żeby takie śruby złapać. Nikt znajomy nie miał, dopiero drugi warsztat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dawid1981
Gość






PostWysłany: Wto 22:58, 28 Sty 2014    Temat postu:

Prince napisał:
Wystarczy popatrzyć po co to tam jest. Tłoczona podkładka ma odśrodkowo odrzucać olej w kanał odpływowy żeby na filc trafiły już śladowe ilości. Żeby to działało ( teoretycznie ) ma sie opierać o wewnętrzną bieżnie tylnego łożyska wału. Na to idzie sprężysta podkładka dociśnięta przez kolo zamachowe.


Gdyby nie składać na pałę to wystarczy wziąć wał, kolo zamachowe , łożysko, podkładki/odrzutnik i oglądnąć co z czym i w jakiej kolejności- po złożeniu bez bloku wszystko stałoby się jasne. A i nieszczęsna sprawa stożka wyszłaby wcześniej.


Swięta racja ale niechetnie chciales sie podzielic wiedzą wczesniej Smile))) i nie napisales konkretnie a domyslalem sie ze wiesz:)))).JEdnak tak czy tak sprawa sie wyjasnila .Odnosnie kola zamachowego to mialem wal na zewnatrz i przymierzalem podkladke falista i odrzutnik z sama bieżnia wewnetrzna na wale i stożek lapal ledwo co i wolalem to podtoczyc dla pewności zeby go wciaglo glebiej o ten 1mm.
JAkis czas temu tez o to pytalem bo rysunki w glowie namieszaly i rozbieralem swoj silnik i ze znajomym jego silnik i wszedzie bylo inaczej hahaha.
ALe wkoncu przekrój silnika mi to rozjasnil do konca .Proponuje zalozyc osobny temat co i jak ma byc na wale bo za jakis czas ktos znowu zapyta:))).


Ostatnio zmieniony przez Dawid1981 dnia Wto 23:09, 28 Sty 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Dawid1981
Gość






PostWysłany: Wto 23:01, 28 Sty 2014    Temat postu:

szefostwo napisał:
A ja się wtrącę z pytaniem - czym dokręcacie śrubę koła zamachowego? Chodzi mi o nasadkę. Śruba jest tak płaska, że większość dostępnych nasadek się ślizga, bo mają fazki porobione w miejscu, gdzie powinny być zupełnie płaskie, żeby takie śruby złapać. Nikt znajomy nie miał, dopiero drugi warsztat.

NAsadka 36mm na kwadrat 1/2 cala i belka do kól.
A jak ma od srodka fazke i wystarczy szlifiereczka do reki i zeszlifowac zeby bylo na prosto i lapie od samego poczatku .Proste i praktyczne:))
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Dawid1981 dnia Wto 23:05, 28 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wicher




Dołączył: 21 Lis 2012
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Strzelno/Kruszwica

PostWysłany: Sob 19:05, 01 Lut 2014    Temat postu:

zamach dokręcony. dotarłem ten zasrany stożek. co prawda nie przylegał całą powierzchnią ale 3/4 przylegało po nałożeniu tuszu. dopierdzieliłem to 1,5 metrową przedłużką do oporu aż motor się cały podnosił.dałem na nakrętkę trochę kleju do gwintów i zabezpieczyłem podkładką. jak teraz puści to wezmę 5 litrów benzyny i zapałke i sruuuuuuuu....ha ha ha Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Sob 19:26, 01 Lut 2014    Temat postu:

Szkoda wachy. Lepiej opałem i trochę gazet Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 27, 28, 29  Następny
Strona 23 z 29

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin