Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wicher
Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 544 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Strzelno/Kruszwica
|
Wysłany: Pon 21:46, 27 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
a więc robota poszła trochę znowu do przodu. Pierścienie już wymienione na Blusa (komplet 115zł). Jakość pomiędzy almotami a blusami widać gołym okiem więc zobaczymy jak się to będzie zachowywać. Przeciek na misce zlikwidowany. Było tak jak mówił Gabe. Silikon załatwił sprawę a przy okazji wrzuciłem magnesik do środka miski jak już miałem odkręconą. Do tego korek spustowy z magnesem. Nawet w sobotę sobie odpaliłem Kasieńkę na kilka minut. Elektroniczny zapłon ustawiony choć muszę go chyba trochę opóźnić. Ładowanie jest. Stacyjka od ursusa działa. Cichy rozrząd zdaje egzamin. Dyfer się kręci. Póki co nic się przez te parę minut nie rozleciało. Jedyne co mnie teraz czeka to regulacja gaźników. chińskie repliki k 302. aż się ich boję!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Wicher
Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 544 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Strzelno/Kruszwica
|
Wysłany: Śro 22:31, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
moje obawy stały się faktem. Prawy garnek i gaźnik pięknie się wyregulował natomiast lewy do bani. Przerywa, strzela w tłumik, nierówno chodzi i za gnoja nie idzie go wyregulować. Podejrzewam, że przyczyna może być inna tylko pytanie jaka???? Może zapłon trochę przestawić albo za słaba iskra. Pomocy!!!!
Edyta: dodam że gaźniki k302
Ostatnio zmieniony przez Wicher dnia Śro 22:32, 29 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Śro 22:39, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Wicher napisał: | moje obawy stały się faktem. Prawy garnek i gaźnik pięknie się wyregulował natomiast lewy do bani. Przerywa, strzela w tłumik, nierówno chodzi i za gnoja nie idzie go wyregulować. Podejrzewam, że przyczyna może być inna tylko pytanie jaka???? Może zapłon trochę przestawić albo za słaba iskra. Pomocy!!!!
Edyta: dodam że gaźniki k302 |
Najpierw zacznij od zmierzenia sprezania na tym cylindrze i cos banalnego czyli wymien poprostu swiece na ngk b6hs i zobacz co wtedy.
Zakladam ze zaworki masz oki ustawione. |
|
Powrót do góry |
|
|
Wicher
Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 544 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Strzelno/Kruszwica
|
Wysłany: Śro 22:47, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
świece mam iskra f75 nówki sztuki ale może akurat. sprężanie zmierze w piątek bo jutro święto i jak pójdę do garażu to będę już mógł tam zostać na noc. regulację przeprowadzałem tak jak opisywałeś. Kabel pod fajkę i zmasowany. |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Czw 7:04, 30 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Wicher napisał: | bo jutro święto i jak pójdę do garażu to będę już mógł tam zostać na noc. |
Gdzie masz ten garaż? |
|
Powrót do góry |
|
|
Wicher
Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 544 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Strzelno/Kruszwica
|
Wysłany: Czw 7:34, 30 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
klapek napisał: |
Gdzie masz ten garaż? |
a co chcesz wpaść??? |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Czw 7:37, 30 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Niestety dziś grilluje - a może stety |
|
Powrót do góry |
|
|
Wicher
Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 544 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Strzelno/Kruszwica
|
Wysłany: Czw 8:16, 30 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
to na zdrowie |
|
Powrót do góry |
|
|
spider60
Dołączył: 18 Kwi 2013 Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Dwór Mazowiecki
|
Wysłany: Czw 11:10, 30 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
miałem tak w uralu, strzelał i nierówno chodził - u mnie był brak odpowiedniej masy na silniku |
|
Powrót do góry |
|
|
Michal_
Dołączył: 08 Kwi 2013 Posty: 424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/wieś spod Hrubieszowa
|
Wysłany: Czw 11:13, 30 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
a taki pytanie panowie:
macie jakąś różnice przy zastosowaniu świec ngkowskich bp6hs a b6hs, a różnią się wysunięciem elektrody bo katalog podaje do dolniaków b6hs |
|
Powrót do góry |
|
|
Wicher
Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 544 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Strzelno/Kruszwica
|
Wysłany: Sob 21:06, 01 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
a więc poniekąd problem regulacji lewego gaźnika rozwiązany. Śrubka dyszy głównej była poluzowana i łapał fałszywe powietrze i strzelał, kichał, prychał i Bóg wie co jeszcze ale się uspokoiło. Dokręciłem o cały obrót i jest git tylko paliwo się skończyło do dalszej regulacji. A świece wymienione na ngk b6hs. |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Nie 6:13, 02 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Co do świec - może nie każdy wie...
Nowa świeca, po wkręceniu musi być wygrzana. Montujemy nowe świece, odpalamy i jedziemy. Pyrkanie w garażu często, gęsto niszczy nowe świece. Potem teorie że ruskowi najlepiej na iskrach, czy innych ruskich śmieciach. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Nie 8:28, 02 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Z wygrzaniem swieta racja ale jak sie wkreci w 4T i da ognia na trasie to wystarczy ale w 2T wygrzanie obowiazkowe:))). |
|
Powrót do góry |
|
|
Wicher
Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 544 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Strzelno/Kruszwica
|
Wysłany: Nie 9:50, 02 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
klapek napisał: | Pyrkanie w garażu często, gęsto niszczy nowe świece. |
w razie czego jest pięć kompletów na zmiane |
|
Powrót do góry |
|
|
Wicher
Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 544 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Strzelno/Kruszwica
|
Wysłany: Nie 22:57, 25 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
dobra. Witam Pany po dłuższej przerwie. Od ostatniego mojego posta czyli od prawie 3 miesięcy przy kasi nie było nic grzebane (żniwa i inne rolnicze zagmatwane sprawy). w tym tygodniu bede miał trochę wiecej luzu więc zamierzam troszkę robotę podciągnąć. po pierwsze sprawa zawieszeniowa. tył przerobiony na malucha ale strasznie twardy. praktycznie zero tłumienia. może to być wina zbyt krótkiego trzpienia bo niby w przeróbce jest opisane że od środka dziury główki do środka dziury dolnego mocowania powinno być 33-32,5 cm. u mnie zrobiłem 31,5 gdyż chciałem aby mi się tylne koło schowało trochę w błotniku żeby tak śmiesznie nie odstawał. zastanawiam się czy nie zregenerować tego starego oryginalnego tylko gdzie dostać uszczelki do tego ustrojstwa [link widoczny dla zalogowanych] zawieszenie przód też jest strasznie twarde. trochę mojej winy bo pewnie zbyt gęsty olej wlałem. uszczelnienia nowe. sprężyny pracowały przed złożeniem bo sprawdzałem ich skok to wynosił ok 4-8 cm w zależności jakiej siły użyłem a po złożeniu ani drgnie praktycznie. myślicie że to się jakoś uklepie??? zawieszenie musi przecież pracować bo inaczej to lepiej wozem drabiniastym jeździć.
EDYTA: a jak najszybciej wymienić olej w przednim zawieszeniu??? można bez rozbierania go??? spuścić to wiem. odkręcę dolną śrubę od golenia to zleci. a czy do golenia wleję olej odkręcając śrubę co skręca górną półkę i lagę ze sobą??? laga jest w środku przelotowa to powinien olej do golenia zlecieć??? chyba że trza rozkręcić na szklance????
Ostatnio zmieniony przez Wicher dnia Nie 23:09, 25 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|