Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szefostwo
Dołączył: 17 Lip 2012 Posty: 277 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skwierzyna/Poznań
|
Wysłany: Sob 20:31, 30 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Dobrze dostać trochę otuchy, że da się.
To spróbuję ściągaczem, chociaż śruby tam też ciężko wchodzą. Bym sobie dał spokój, ale wypadałoby to oczyścić uczciwie. |
|
Powrót do góry |
|
|
ygor
Dołączył: 25 Lip 2012 Posty: 65 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prace duże
|
Wysłany: Sob 23:00, 30 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Najlepszy manual do tego tematu znalazłem tu [link widoczny dla zalogowanych] że działa to wiem na pewno, bo sam według niego wyciągałem tą mendę z wachacza no i trzeba się tylko zarejestrować na redmotorz... |
|
Powrót do góry |
|
|
szefostwo
Dołączył: 17 Lip 2012 Posty: 277 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skwierzyna/Poznań
|
Wysłany: Sob 23:49, 30 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ło, jeśli chodzi o konstrukcję ściągaczy ze wszystkiego, co pod ręką, to doświadczenie jakieś mam, więc może się uda, dzięki. |
|
Powrót do góry |
|
|
szefostwo
Dołączył: 17 Lip 2012 Posty: 277 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skwierzyna/Poznań
|
Wysłany: Pon 11:55, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Dwa pytania jeszcze mi się zrodziły.
Pierwsze - jak rozłożyć tylny amortyzator? Rozumiem, że ta nakrętka/mocowanie jest wkręcone w trzpień. Pod tym podkładka przedzielona na pół. Tylko jaka jest kolejność?
Drugie - mocowanie ramy wózka - oprócz dwu cięgien co tam powinno być? Czytam opisy i wnioskuję, że z tyłu na dole powinien być zacisk. Coś takiego?
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
szefostwo
Dołączył: 17 Lip 2012 Posty: 277 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skwierzyna/Poznań
|
Wysłany: Pon 12:00, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Czy dwa zaciski?
[link widoczny dla zalogowanych]
Nr 31, 33.
Ostatnio zmieniony przez szefostwo dnia Pon 12:01, 01 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Pon 12:03, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Odpowiem na pierwsze. Ściskasz amortyzator na szklankach. Wyjmujesz zawleczki. Zdejmujesz górną dużą szklankę, sprężynę i wykręcasz co chcesz. Trudniej przeczytać niż zrobić.
Do drugiego przydały by sie zdjęcia bo nie kumam o co chodzi. Tam naprawdę nie ma sie co zepsuć.
Ostatnio zmieniony przez Prince dnia Pon 12:05, 01 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
szefostwo
Dołączył: 17 Lip 2012 Posty: 277 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skwierzyna/Poznań
|
Wysłany: Pon 12:20, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Zawleczki, czyli te "podkładki" widoczne od góry?
Tutaj zdjęcie
[link widoczny dla zalogowanych]
Chodzi mi o zaznaczone miejsca. W oba wchodzi zacisk zaznaczony po prawej stronie czy tylko na tył? |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Pon 12:36, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Chodzi ci o to, ze na kule nachodzą te łapki rozpierane śrubami czy o to ze połączeniu gwintowanym powinny byc zawleczki?
Inaczej. I tył i przód sa takie same. Jak jedno masz dobrze i z logiką to drugie zrób tak samo. |
|
Powrót do góry |
|
|
grzeh750
Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 1508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask-Kolumna
|
Wysłany: Pon 12:39, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Laboga rety, Prince Ci odpowiada na pytanie o amortyzatory, a Ty mącisz mocowaniem kosza, o co Ci tak w ogóle chodzi Kosz mocewany jest czteropunktowo, dwa zastrzały dwa jabłka. |
|
Powrót do góry |
|
|
szefostwo
Dołączył: 17 Lip 2012 Posty: 277 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skwierzyna/Poznań
|
Wysłany: Pon 12:51, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ok, macie rację, że to bez sensu, więc jeszcze raz.
Amortyzatory - co masz na myśli, mówiąc zawleczka?
Mocowania kosza - chodzi mi o te właśnie łapki ściągane śrubami, u mnie ich nie ma. Nie wiem jak to powinno być złączone, bo nigdy nie widziałem tego z bliska w całości. Wózek był odłączony jak kupiłem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Pon 13:15, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
szefostwo napisał: |
Amortyzatory - co masz na myśli, mówiąc zawleczka?
|
Tak . Właśnie o te dwie połówki wyprofilowanego płaskownika wyciętego w płaszczyźnie w kształt okręgu
Aleś mi zamieszał. Dzieki grzehu za naprostowanie. Serio.
Ostatnio zmieniony przez Prince dnia Pon 13:22, 01 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
szefostwo
Dołączył: 17 Lip 2012 Posty: 277 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skwierzyna/Poznań
|
Wysłany: Pon 13:20, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
O to chodzi, dziękuję bardzo |
|
Powrót do góry |
|
|
grzeh750
Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 1508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask-Kolumna
|
Wysłany: Pon 13:49, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
szefostwo napisał: |
Mocowania kosza - chodzi mi o te właśnie łapki ściągane śrubami, u mnie ich nie ma. Nie wiem jak to powinno być złączone, bo nigdy nie widziałem tego z bliska w całości. Wózek był odłączony jak kupiłem. |
Łapki są dwie z tyłu i dwie z przodu, po złożeniu na takim motylku z gwintowaną dziurką/otworkiem wtykasz toto w kielich, co jest umocowany do ramy koszowej, a od tyłu kielicha wkładasz śrubę co to jest w komplecie na tej aukcji, którą cytowałeś, następnie śrubę wkręcasz w motylek i całość zabezpieczasz zawleczką przełożoną przez dziurkę/otworek co to jest wew poprzek kielicha, a to po to by nie wypadło i się nie obracało. im mocniej wkręcisz daną śrubę tym głębiej łapki wlezą w kielich i zacisną się na kuli, która zaś jest przy ramie motocykla. a i jeszcze ta nakrętka/ motylek musi być założona właściwą stroną, bo inaczej całe dziadostwo nie wejdzie do kielicha. HOWG |
|
Powrót do góry |
|
|
grzeh750
Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 1508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask-Kolumna
|
Wysłany: Pon 17:14, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Prince napisał: |
Aleś mi zamieszał. Dzieki grzehu za naprostowanie. Serio. |
Nie zamaco |
|
Powrót do góry |
|
|
corsar
Dołączył: 09 Paź 2012 Posty: 464 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Osielsko
|
Wysłany: Pon 21:39, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
motylku z gwintowaną dziurką/otworkiem
zawsze mam głupie skojarzenia - wybaczcie |
|
Powrót do góry |
|
|
|