Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzysiek1953
Dołączył: 06 Paź 2018 Posty: 177 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: piastów
|
Wysłany: Pon 21:24, 12 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Witam ja łożysko stare kulkowe zeszlifowałem wewnątrz i na zewnatrz cobybyło luźne i po złożeniu na sucho z uszczelką pokrywy i dociśnięciu dawało obraz luzu zabieraka z talerzem i zdystansowaniu.Nakrętka Dniepra ma dwa uszczelniacze ja podtoczyłem i zalożyłem dwa do dyfra Towarzysza Urala |
|
Powrót do góry |
|
|
Gabrielll
Dołączył: 24 Cze 2020 Posty: 119 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:41, 13 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Sorry że tak późno, ale działam tylko w weekendy. A więc tak:
Udało się wymienić atak i talerz na 8. No nic, będzie wolny ale silny. I nie będzie problemu z dystansem. Zdziwił mnie fakt, że śrubki z małym gwintem nie pasował tylko zwykłe. - sprzedawca przysięga że ruskie...
Dyfer ładnie skręciłem i muszę rozkręcić, bo nie dałem podkładki 6027 - zbyt duży luz, A ataku już poza zakresem regulacji.
Kolejny problem to dość duża oporność na zabieraku. Ręką nie mogę przekręcić swobodnie, tylko z siłą :/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 19:05, 13 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
https://www.youtube.com/watch?v=NklSgmYbpSE
Opory na ataku robi zwykle ruskie łożysko dwurzędowe. Przy nabijaniu zaciskają się wewnętrzne dzielone szalki. To łożysko trzeba zakładać na gorąco, lup prościej (ale nie taniej) założyć cywilizowanej produkcji z jedną szalką. Na 8 zakręcisz silnik na śmierć.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiek1953
Dołączył: 06 Paź 2018 Posty: 177 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: piastów
|
Wysłany: Wto 19:51, 13 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Witam ja nie taplam się w Błocku i dlatego zrobiłem 9 i fajnie się lata a sruby do skręcenia talerza z zabierakiem dałem te miętkie Rosyjskie boto takzwany słaby punkt bo gdy śrubki bedo Twarde to puści co innego Ząb?Krzyżak? Kardan?Skrzynia? Sprzęgło? A ja najsampierw dystansowałem na tym starym rozszlifowanym łożysku coby było łatwiej zdystansować Atak z zabierakiem w obudowie |
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiek1953
Dołączył: 06 Paź 2018 Posty: 177 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: piastów
|
Wysłany: Wto 19:54, 13 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Witam a to łożysko Wałka Ataku Dwurzędowe to ma wchodzić luźno na wałek i w obudowę |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 7:59, 14 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
W zeszły weekend objechałem Rajd Polska B, a mam 9. Można i w błocie potaplać się na takim przełożeniu. Śruby muszą być twarde. Inaczej je wygniata, powstaje luz i wtedy mieli przekładnie. Tak już sobie BMW wymyśliło, a ruskie są takie jak się trafi. Łożysko ma być pasownie z wciskiem. Do dystansowania jedynie można użyć rozszlifowane aby łatwo go parokrotnie ściągać i zakładać w celu dobrania dystansów i nie zniszczyć przy tym wcisków.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiek1953
Dołączył: 06 Paź 2018 Posty: 177 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: piastów
|
Wysłany: Czw 17:58, 15 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Witam a coto je Polska B???? |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 19:10, 15 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Wpisz sobie w YouTuba Rajd Polska B i szukaj filmików gdzie są motocykle. Nie wiele ale z kilku poprzednich edycji trafiają się filmiki.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiek1953
Dołączył: 06 Paź 2018 Posty: 177 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: piastów
|
Wysłany: Czw 19:51, 15 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Witam tak masz rację trzebaby to dwurzędowe wcisnąć na wałek więc lepiej stare przeszlifować od dystansowania i nowe ju wcisnąć na wałek.Nie wchodzę na jutiuba i niewiem dalej coto Polska B?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek78
Dołączył: 28 Cze 2012 Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: Nie 12:36, 18 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Cyrograf15 napisał: | W zeszły weekend objechałem Rajd Polska B, a mam 9. Można i w błocie potaplać się na takim przełożeniu. Śruby muszą być twarde. Inaczej je wygniata, powstaje luz i wtedy mieli przekładnie. Tak już sobie BMW wymyśliło, a ruskie są takie jak się trafi. Łożysko ma być pasownie z wciskiem. Do dystansowania jedynie można użyć rozszlifowane aby łatwo go parokrotnie ściągać i zakładać w celu dobrania dystansów i nie zniszczyć przy tym wcisków.
Wojtek |
Witaj, byłem wską czerwoną z kumplem na Schwalbe W samym rajdzie nie wzięliśmy udziału. 1100 km pyknęło .pzdr |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 13:39, 18 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Z Krakowa miałem zdecydowanie bliżej. Łącznie z Rajdem zrobiłem jakieś 300 km, może ciut więcej. Było kilka osób co samego dojazdu miało ponad 500 km.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek78
Dołączył: 28 Cze 2012 Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: Nie 14:06, 18 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Zgadza się. Udało mi się do tego grona 500 + załapać |
|
Powrót do góry |
|
|
Gabrielll
Dołączył: 24 Cze 2020 Posty: 119 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:27, 02 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Cześć!
Dzięki za podpowiedzi. Nic nie pisałem, ponieważ nie było czasu. Dobrze, że Mateusz zarządził weekend w domach, to nadrobiłem straty
A więc tak,
- zabierak wymieniłem z 10 na 8. Niestety, w tej ósemce gwinty zwykłe (a miał być oryginał ahh)... Dostawca zapiera się, że niby oryginał :p
- kupiłem podkładki dystansowe pomiędzy łożysko a dekiel.
- wyregulowałem wszystko ładnie pięknie, chyba z 10 razy ściągałem i zakładałem dyfer
Finał jest taki, że
- zabierak ciężko się kręci. Po skręceniu całości (łącznie z naleśnikiem), czuję na ataku bardzo delikatny luz, ale całość ciężko się kręci, powiedziałbym, że nawet bardzo ciężko. Pytanie, czy to się dotrze??? Czy rozkręcać ?
Poza tym ok, cieszę się, że już wychodzę z dyfra, bo pomału ma już go dosyć
Ze starego dyfra pozostało tylko aluminium (obudowa), reszta jest nowa
pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
rohhor
Dołączył: 26 Kwi 2017 Posty: 238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 11:18, 02 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Czołem, to zależy: generalnie zawsze mi ciężej chodzą jak są na sucho - bo jeśli filc czy oring jest ciasny a nie posmarowany będzie ciężej, jeśli igiełek lub panewek nie posmarowałeś będzie ciężej, jeśli atak i zabierak jest suchy też będzie ciężej - jeśli nic ci nie stuka lub nie terkocze to chyba najważniejsze - kręć kołęm do tyłu to symuluje współpracę ataku i talerza w jeździe do przodu, kręć do przodu to symuluje współpracę na koło napędza moto a nie silnik (hamowanie silnikiem). Może też ciężko chodzić jak bęben trze o obudowę dyfra ale to raczej przy dyfrze 10, przy 8 prawie nie ma szans. lej olej i jedź i będziesz na 100% pewien. |
|
Powrót do góry |
|
|
|