Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jura
Dołączył: 15 Wrz 2009 Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:27, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Żeby nie zakładać nowego tematu piszę tu.
Jestem na etapie składania/skręcania do kupy silnika i mam pytanie odnośnie uszczelnienia go. Na ostatnim bajzlu w Łodzi kupiłem komplet odpowiednich uszczelek i własnie zabieram się do ostatecznego starcia. Panowie czy pomiędzy uszelką i elementami silnika stosujecie sylikon (np. pokrywa rozrządu)? Osobiscie wolałbym uniknąc jego stosowanie z wzgledów esetycznych. Czy po prostu wystarczy sama uszczelka? Przy rozkładaniu silnika nie zauważyłem sylikony jedynie uszczelki, no chyba że u ruskich nie wiedzą co ta takiego jest . |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Śro 10:42, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Uszczelki pod silnik...hmm. . ukrainskie, rosyjskie...ekmh..jakby to ująć.. Kurczaczki. Tak delikatnie. Okej. Najdelikatniej: Otóż takie zestawy uszczelkowe dostępne na bazarach do ruskich motocykli należy po dokonaniu zakupu a przed montażem w silniku, wymoczyć w odpowiedniej kąpieli. Ważna jest i temperatura i skład kąpieli. A mniej delikatnie - Leje na nie ciepłym moczem. Sylikon temperaturowy wszędzie poza gaźnikami, głowicami i tam gdzie uszczelka roli funkcję dystansującą. Wiem. Cham ze mnie
Ostatnio zmieniony przez Prince dnia Śro 10:44, 16 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Jura
Dołączył: 15 Wrz 2009 Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 11:01, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Tylko tak się składa, że nie są to żadne uszczelki ruskie ogólne dostępne na allegro/bajzlu a jedynie robione przez "naszego" człowieka . Gość zajmuje się dorabianiem uszczelek do większości, bo z pewnością nie wszystkich, motocykl. To są te uszczelki:
chwilowo nie mogę wklejać linków
Te z allegro sprzedaje jakiś zdzieracz bo nie sadze, a raczej jestem pewny, żeby był to ten sam gość od którego kupowałem uszczelki na bajzlu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Śro 11:19, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Jura napisał: | To są te uszczelki:
chwilowo nie mogę wklejać linków
|
xDDDD
Ładne ;P
No to też dobrze się składa ze się dobrze składa. Ale skoro gość jest taki boski to czemu nie wyjaśnił ci co zastosować w połączeniu z jego uszczelką? ;P
Bo niby skąd mamy wiedzieć z kartonika po jakim mydełku je wycinał ;P
No dobra. za duzo kawy ^^ Wybacz
Niech ktoś sie wypowie kto sie bawi w uszczelkiwanie czym innym niz silikonem. Ale uszczelka jest albo ze smarem. Albo hermetykiem, albo farbą ^^( Kto widział ten wie o co chodzi). |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Śro 12:35, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Jura napisał: | Osobiscie wolałbym uniknąc jego stosowanie z wzgledów esetycznych. |
Siliconu daję się nie tyle aby falbany wystawały ale tyle aby tylko było szczelnie. U mnie nie zauważysz nigdzie siliconu choć używam czarnego Loctite'a. Także estetyka zależy tylko od składającego |
|
Powrót do góry |
|
|
bogus
Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrkow Tryb
|
Wysłany: Śro 12:58, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Jura każdy ma swoje patenty Ja u siebie w dolniaku nigdy nie używałem
uszczelek.Wszystko składam na silikon(oprócz głowic rzecz jasna)Natomiast składałem kumplowi ostatnio silnik i powiedział,żebym złożył na uszczelki.Złożyłem na uszczelki bez silikonu,bo miał ładne,niezniszczone młotkiem czy przecinakami powierzchnie i było git.Silnik suchutki.Decyzja należy do Ciebie.Jak masz uszczelki,to złóż na uszczelki i cieniutko nałóż silikon.Tak dla pewności. |
|
Powrót do góry |
|
|
bogus
Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrkow Tryb
|
Wysłany: Śro 13:08, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Jura a ten silnik,to dolniak?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Jura
Dołączył: 15 Wrz 2009 Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:10, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
A jednak sylikon bedzie nie unikniony.
klapek można wiedzieć jaki dokładnie to sylikon??
bogus tak składam dolniaka.
prince nie wyjaśnił bo nie pytałem.
Ostatnio zmieniony przez Jura dnia Śro 19:13, 16 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
grzeh750
Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 1508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask-Kolumna
|
Wysłany: Śro 19:34, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Jura , każdy silikon wysokotemperaturowy, tylko nie używaj tego czerwonego ,bo nawet jak będziesz bardzo uważał to i tak będzie go widać paskudnie, i podstawowa zasada - im mniej tym lepiej.
ja osobiście używałem takiego hamerykańskiego z dodatkiem aluminium, nie mam pojęcia gdzie go kupić bo dostałem, skończył się już co prawda ale w wolnej chwili odszukam pustą tubkę i sprawdzę czy przedstawiciela w Polsce nie ma. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jura
Dołączył: 15 Wrz 2009 Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:50, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Wielkie dzieki panowie za pomoc!! |
|
Powrót do góry |
|
|
cyborg
Dołączył: 26 Maj 2009 Posty: 292 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Czw 6:33, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
G... prawda z tym mitem o "wysokotemperaturowym"! Kazdy silikon ktory nadaje sie do motoryzacji wytrzyma! Najzwyklejszy silikon ma wytrzymalosc o ile pamietam 150 lub 200 stopni i o 50 wiecej w udarze (chwilowo), a ten slynny wysokotemperaturowy ma chyba 350. Zaden element silnika (nie liczac kolanek wydechowych , zaworow, pierscieni, tloka) nie nagrzewa sie do temperatury wyzszej niz jakies 120-130 stopni podczas normalnej eksploatacji. A wysokotemperaturowy przewaznie jest wlasnie czerwony i wymiotowac sie chce jak widze silniki z ktorych wystaja grzebienie jak u koguta..
Co do uszczelek papierowych to przed zamontowaniem nalezy je zaimpregnowac poprzez zanurzenie w lakierze bezbarwnym nitro, wysuszenie i powtorzenie operacji jeszcze raz. W przeciwnym wypadku po jakims czasie (dosc dlugim) uszczelka przepusci, tzn nie bedzie kapac ale zacznie sie delikatnie pocic, poniewaz olej przeniknie przez nia na wskros, po zaimpregnowaniu taka mozliwosc nie wystepuje. |
|
Powrót do góry |
|
|
grzeh750
Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 1508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask-Kolumna
|
Wysłany: Czw 6:47, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
A rozgrzej na ten przykład podkowę do 150 stopni i połóż sobie na brzuchu,
czy czasami nie będzie to wysoka temperatura?
A tak na poważnie to miałem na myśli te do 600 stopni, ale masz rację że spoko każdy się nada , nawet ten do hydrauliki ( przeciwgrzybiczny) ,byle nie jak już napisaliśmy obadwa czerwony, brrr!
Oj coś pitolę z rana jak potłuczony .....idę na kawę. |
|
Powrót do góry |
|
|
bogus
Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrkow Tryb
|
Wysłany: Czw 6:48, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Jura przy dolniaczku zwróć uwagę na powierzchnie pod dekielkami regulacji zaworów.Łączy się tam cylinder z blokiem i czasem robi się tam mały schodek,którego nie uszczelni Ci papierowa uszczelka.Mósisz tam zastosować coś grubszego.Jakąś gumę olejoodporną albo z arkusza korka coś takiego wyrzeźbić.Materiałów teraz jest pełno.Ja buchnąłem babci starą skórzaną torebkę do kościoła i z niej zrobiłem Taki stary harcerski patent. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jura
Dołączył: 15 Wrz 2009 Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 7:26, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Bobus w tym miejscu (cylinder-blok) nie ma dużej widocznej nierówności. Oczywiscie idealnie również nie jest ale mimo to mam podkładki z korka.
Cyborg a po wyschnięciu szczelki nie pokrzywia/pofalują się? |
|
Powrót do góry |
|
|
grzeh750
Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 1508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask-Kolumna
|
Wysłany: Czw 7:34, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Nie powinny się pofalować, pod warunkiem że rozcieńczysz ten lakier dosyć mocno, o czym Cyborg zapomniał Ci napisać, to ma być nasączone a nie zrobione na wysoki połysk. |
|
Powrót do góry |
|
|
|