Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
granat
Dołączył: 26 Wrz 2009 Posty: 694 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 8:59, 30 Paź 2009 Temat postu: REMONT BAKU |
|
|
Zawsze to olewałem i wystarczyło mi tylko czyszczenie ale teraz chce zrobic porzadnie. Wiec jak wyczyscic bak od srodka, zawsze sredni syf usuwałem garscia drobnych kamieni, płynem do mycia naczyń+samba z czaczą:)Wiem ze nie stosujemy do czyszczenia tłuczonego szkła, bo zostawia pył, którego nie da się wywalić.Podobno najlepiej stosować tłuczone płytki ceramiczne. W przypadku bardziej zasyfionego to do ataku wchodzi fosol+drobne kamienie, ale nie długo max. minute, wylac przepłukac płynem do mycia naczyń i powtórzyc do skutku.Dzieki temu nie zeżre do reszty baku i skutecznie usunie rdze. Teraz zabezpieczenie: znalazłem takie srodki chemiczne ale nie słyszałem zeby ktos używał, jesli znacie podzielcie sie, kiedys był taki artykuł w "AUTOMOBILISCIE" ale zniknął:)opisywali FEDOX - srodek myjący i odrdzewiający.
FERTAN - rozkłada rdze i zarazem podkład pod farbe
TAPOX 2K - lakier do wnetrza baku dwuskładnikowy cena ok. 137.30,-. Nie zjada go benzyna ani ropa. Jest tez podobno farba antykorozyjna CORINNA ale nie znalazłem nic na ten temat. To preparat rozpuszcalny w spirytusie. W castoramie jest jakis preparat o nazwie CORR-active. Spirytusowa, czerwona tlenkowa. Znalazłem opis tej farby i wyglada bardzo obiecujaco. Nawet cena jest przystepna ok. 13,50 za litr. Znacie jakies inne srodki? |
|
Powrót do góry |
|
|
agrupa
Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 733 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 17:48, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ja dodam od siebie że do czyszczenia baku używam hipermarketowego pistoletu do piaskowania i piasku. Na końcówkę mam założoną gumową rurkę - średnica ta sama co wylot z pistoletu. Mogę sobie "popiaskować" wnętrze.
Kiedyś robiłem tak bak do WSKi - sprawdzałem lusterkiem dentystycznym wnętrze i odziwo efekt był zadowalający |
|
Powrót do góry |
|
|
GABE
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 629 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Spała
|
Wysłany: Pią 21:55, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Tutaj piaskowali bak od środka.
Tylko czy warto rozcinać, bo potem może być problem ze szczelnością.
Ich zamiarem raczej było zlikwidowanie wgnieceń w zbiorniku.
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie wiem jak wkleić zdjęcie, więc trzeba znaleźć:
Tech-tips
Building CAD-bike 13
Part 25
Wyklepywanie i spawanie zbiorników mają opanowane do perfekcji. |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Wto 9:04, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
No ciekawe. Super- tez ciekawe ile kosztuje. Szczególne ze na TIG'a zrobiłem tylko kurs podstawowy i lepiej spawałem niz gość na foto ;] A naprawdę cienki bolek jestem. |
|
Powrót do góry |
|
|
GABE
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 629 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Spała
|
Wysłany: Wto 10:57, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Swój bak wypiaskowałem (żwirem) od środka za pomocą betoniarki. Wytrawiłem Fosolem, przepłukałem wrzątkiem, przedmuchałem sprężarką, przepłukałem rozpuszczalnikiem nitro. Rozcieńczyłem żywicę poliestrową rozpuszczalnikiem nitro aby była bardziej płynna. Zaślepiłem dolne otwory, zalałem bak i mieszałem tak aby rozprowadzić wszędzie, naddatek wylałem. Przetkałem dolne otwory. Zastygło i trzyma się nieźle, ale kto wie jak to wypadnie w dłuższej eksploatacji. Zużycie żywicy około 250 ml. Koszt niewielki.
Bak typu "wątroba wieloryba" jeszcze nie skończony. |
|
Powrót do góry |
|
|
slawo
Dołączył: 23 Kwi 2009 Posty: 244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 11:54, 03 Lis 2009 Temat postu: Re |
|
|
Na jakimś forum czytałem że papiaki najlepsze i do betoniarki. |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Wto 12:07, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
ja wyczyściłem zbiornik rozbitym kaflem podłogowym, podchodziłem do tego jakieś 8-10 razy po 10 minut i jest ok. Zalałem zbiornik ropą i tak stoi - rdza na pewno nie wejdzie. |
|
Powrót do góry |
|
|
granat
Dołączył: 26 Wrz 2009 Posty: 694 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:11, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
A załozymy sie??Chyba ze bedziesz cały czas lał po korek, przetestuje farbe z castoramy i dam znac jak to wyszło |
|
Powrót do góry |
|
|
grzeh750
Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 1508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask-Kolumna
|
Wysłany: Wto 18:54, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
A próbował ktoś może farby do wnętrza zbiorników od Tadka Pawlaka?
[link widoczny dla zalogowanych]
Motocykl malowałem farbą luftwaffengrau od niego i nie narzekam, i z tego co wiem kitu nie sprzedaje, co prawda nie jest tanio ale może za to dobrze. |
|
Powrót do góry |
|
|
GABE
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 629 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Spała
|
Wysłany: Wto 20:28, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Czy te wszystkie super lakiery muszą być tak cholernie drogie.
Gdybym miał R-75 pewnie bym nie żałował na głupi lakier. Jak człowiek kupuje ruska to ma nadzieję na tani sprzęt - tanią naprawę. Niestety to tylko nadzieja.
Wcześniej czy później taniość wychodzi bokiem, ale co zrobić.
Jak będę już duży i bogaty to sobie sprawię R-75, a na razie mam Kaśkę i kombinuję jak mogę. W sumie to niezły poligon doświadczalny i jak coś spapram to nie będzie takiej straty dla potomnych. |
|
Powrót do góry |
|
|
granat
Dołączył: 26 Wrz 2009 Posty: 694 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 13:48, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
CORR-activenie działa, znaczy doskonała do malowania statków, do baku srednio, a wogóle to nie wystepuje w castoramie:) |
|
Powrót do góry |
|
|
GABE
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 629 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Spała
|
Wysłany: Pon 10:51, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Byłem ciekaw ile kosztowałoby sprowadzenie zbiornika paliwa z Chin od CJ-750. Zadzwoniłem do jednego gościa który trudni się sprowadzaniem motorów i części.
Cena mnie poraziła!
Facet mówi, że w granicach 1000 PLN za sprowadzenie baku. |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Śro 23:30, 18 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
GABE- a tylnego błotnika by ci sie nie chciało ukleić? |
|
Powrót do góry |
|
|
GABE
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 629 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Spała
|
Wysłany: Pią 12:45, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Prince - nie wiem czy to jest dobry pomysł, ponieważ na tylnym błotniku jest montowane siodełko. Może nie bezpośrednio ale poniekąd będzie przenosić jakieś obciążenia i w konsekwencji pękać. Przedni błotnik - owszem.
Trzeba by zrobić formę ze sklejki lub żywicy. Wszystko da się zrobić tylko, czy się opłaca akurat w tym przypadku.
Koncepcja baku z żywicy miała na celu wyeliminowanie rdzewienia od wewnątrz.
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Pią 19:09, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
No rame chromowo-molibdenową. Tylko lypa ze średnicami rur jest. |
|
Powrót do góry |
|
|
|