Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Śro 15:14, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Tak. O stalowe. Po co by było o dyskach od skrzyni? |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Nie 15:20, 08 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Zgrywus napisał: | Cytat: | ...i tak mam pytanko czy jest ktos ktos uzywa regenerowanych walow na lozyskach ktm jakiegos pana z allegro.
z tego co wiem to 550 zł taka impreza kosztuje .ciekawe czy warto |
rozmawialem z nim telefonicznie, za regeneracje walu do emki chcial 600
zeta, twierdzac ze wstawia czopy angielskie o twardosci ok 120 HRC lozyska KTM - praktycznie ze starego walu zostaja tylko przeciwagi
zrezygnowalem i oddalem do rzeszowa gdzie krzykneli mi ok 450 zeta |
120 HRC???? hahaha ciekawe z czego to jest???Po azotowaniu idzie uzyskac kolo 70HRC ale 120??? chyba diament hahaha |
|
Powrót do góry |
|
|
Hius
Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 1095 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trzebownisko k/ Rzeszowa
|
Wysłany: Nie 19:47, 08 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Moja rada to omijać tego gościa z daleka ,, OSZUST'' |
|
Powrót do góry |
|
|
ginat
Dołączył: 02 Sty 2012 Posty: 114 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 21:25, 08 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Wojt@s napisał: | Marek Olechowski 61-412 Poznań ul. Krasickiego 45 (Świerczewo)
Chyba każdy zna, rewelacja. |
Hmm na moim osiedlu ale powiem ze co do tego zakładu ludzie róznie mowia |
|
Powrót do góry |
|
|
foni-r
Dołączył: 15 Gru 2011 Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Osowiec Twierdza
|
Wysłany: Wto 0:51, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
A więc na świeżo.
Pan z Poznania krzyknął-450zł za regenerację wału.
Pan z Iławy [dzięki Hius za namiar}-300zł.
Przetoczył podporę pod zimering [dostałem też] + łożyska na wał [jedno rolkowe].
Za całość-370zł.
Cała robota wygląda dobrze.
Okaże się w praktyce.
W rozmowie bardzo przekonujący i niezwykle przyjemny człowiek.
Co do szlifu to odmówił ,ponieważ miałem swoje tłoki Almotu.
Jak szlif to tyko z jego.
Za przesyłkę zapłaciłem -20zł.[kurier]
Moim zdaniem bardzo mało ,bo ciężar był spory a dodatkowo kupiłem sporo części od człowieka z Iławy co się zowie Kromix2 na Alledrogo.
Wszystko to przyszło jedna paczką. |
|
Powrót do góry |
|
|
cyborg
Dołączył: 26 Maj 2009 Posty: 292 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Wto 7:59, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ja napisze tylko ze jesienia zdejmowalem cylindry z silnika Urala od ktorego wal regenerowal ten pan z Ilawy, i zdziwilem sie ze lozyska korbowodow sa jeszcze w takim stanie ze moglem smialo skladac gore i silnik dalej moze jezdzic.. Wal robil mi w 2002 albo 3 roku, przejechalem od wtedy ok 40 000 km, poza tym nie poruszalem sie po "emerycku".. Bedziesz zadowolooooony;) |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Wto 20:33, 31 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Tez mialem stycznosc z walem od Pana z Ilawy do dolniaka.Przyznaje ze pierwsze wrazenie ogien.Dobra robota tak ze smialo mozna brac.Wystawia te waly na allegriono i tablico.heh |
|
Powrót do góry |
|
|
Harcerz
Dołączył: 07 Lis 2010 Posty: 125 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wrocław
|
Wysłany: Śro 22:59, 07 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Będzie ktoś u dziadka z iławy, to niech się zwiedzie, czy weźnie się za wał od bmw r80 i jaki byłby koszt |
|
Powrót do góry |
|
|
cyborg
Dołączył: 26 Maj 2009 Posty: 292 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Czw 22:34, 08 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Z tego co wiem, jesli chodzi o tzw. "nietypówkę" to zawsze chcial najpierw obejrzec wal zanim odpowiedzial..Ale przedzwon, moze cos ci powie |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek1328
Dołączył: 28 Kwi 2012 Posty: 570 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Pią 7:57, 09 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
na poczatku grudnia będe w Iławie więc jak Ci się nie śpieszy to mogę zajechać |
|
Powrót do góry |
|
|
Puzel
Dołączył: 19 Sty 2010 Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stolp
|
Wysłany: Pią 8:31, 15 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
i znowu babol u Pana Lubińskiego z iławy. Wysłałem mu dwa wały - o ile z wałem od AWO sobie nieźle poradził i pierwsze wrażenia pozytywne to mój wał znowu spierdolił. Jedna korba ma tendencje do zacinania się, natomiast w drugiej korbie tulejka korbowodu jest tak ciasna, że nie idzie przekręcić sworznia, baa nie idzie go nawet wyjąć z główki korbowodu, który de facto przed wysyłką włożył na swoje miejsce...
Zaraz dzwonię z reklamacją ale to już chyba sygnał aby zrezygnować z usług pana Lubińskiego, chyba już jest za stary do tej roboty... |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Pią 9:34, 15 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Puzel napisał: | i znowu babol u Pana Lubińskiego z iławy. Wysłałem mu dwa wały - o ile z wałem od AWO sobie nieźle poradził i pierwsze wrażenia pozytywne to mój wał znowu spierdolił. Jedna korba ma tendencje do zacinania się, natomiast w drugiej korbie tulejka korbowodu jest tak ciasna, że nie idzie przekręcić sworznia, baa nie idzie go nawet wyjąć z główki korbowodu, który de facto przed wysyłką włożył na swoje miejsce...
Zaraz dzwonię z reklamacją ale to już chyba sygnał aby zrezygnować z usług pana Lubińskiego, chyba już jest za stary do tej roboty... |
Hmmmm nie to ze bronie itd ale dwa obroty w silniku i juz ci sie niec nie bedzie przycinac tak ze wkladaj ten wal a odnośnie tulejki to wez rozwiertak nastawny i ustaw go tak zeby juz prawie na przelot wchodzil i doslownie w palcach przekrec rozwiertakiem zeby przeszedl na druga strone albo papier 320 wodny zawin na w miare dopasowanym pęcie gladkim i obróc w tulejce w palcach kilka razy .
To naprawde do doglaskania i nie ma co sie stresowac. |
|
Powrót do góry |
|
|
Puzel
Dołączył: 19 Sty 2010 Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stolp
|
Wysłany: Pią 11:32, 15 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Dawid, już wczoraj pokręciłem parę razy korbowodem i przestał się blokować, natomiast co do główki korbowodu to również myślałem żeby delikatnie liznąć rozwiertakiem ale zawszę wolę się posłuchać zdania mądrzejszych. Niemniej dalej jestem opinii, że Pan Lubiński ma już swoje lata i już się tak nie przykłada do roboty. W wale od AWO sworzeń w mojej opinii chodzi delikatnie za luźno. W wale K-750 jeden jest w sumie dobrze spasowany (pomijając rysy od obróbki w główce korbowodu) natomiast drugi jak wspominałem zdecydowanie za ciasno. Musiałem go wybić za pomocą gumowego młotka i pobijaka. Dzisiaj dodatkowo przyjrzałem się jeszcze jednej rzeczy. Korbowody nie są moje. W dodatku są dwa różne. Jeden ma cztery otwory smarujące. Dzwoniłem do lubińskiego i mówi że on zawsze tak robi, że wstawia już zrobione wcześniej korbowody, kogoś innego. Natomiast co do ciasnej główki korbowodu to polecił mi pokręcić sworzniem w otworze, rozchodzi się... Nadmieniam że sworznie mu dołączyłem w komplecie, a on odesłał mi wał ze sworzniami w korbowodach. Dla mnie to niedorzeczne aby kasować w sumie nie mały pieniądz (dla mnie taka regeneracja to tydzień zapierdalania do roboty) i odsyłać takiego babola (dwie strony wcześniej opisałem jak kilka lat temu wysłał mi wał z urwanym łebkiem wiertła, które pękło podczas wiercenia dziur w tulejce korbowodu). Czas najwyższy szukać nowego regeneratora... |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Pią 11:40, 15 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Mi zrobil niedawno urala i bmw i poprawilem lekko tulejki i malines:)))).
Jak dla mnie nie ma zle a takie male niedoróbki poprawiam na lajcie i jest gites.
To poslij na Poznań ale tam tez widzialem tulejke w głowce korby 2 warstwowa ale podobno smiga. |
|
Powrót do góry |
|
|
brzytwa Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 953 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: Pią 18:57, 15 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Dawid1981 napisał: | odnośnie tulejki to wez rozwiertak nastawny i ustaw go tak zeby juz prawie na przelot wchodzil i doslownie w palcach przekrec rozwiertakiem zeby przeszedl na druga strone albo papier 320 wodny zawin . |
Tak sobie myślę, że po to się idzie z tematem do fachowca, żeby nie musieć po nim poprawiać.
Ja osobiście mam dość tego typu fachowców. |
|
Powrót do góry |
|
|
|