Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4039 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 11:59, 03 Lis 2023 Temat postu: |
|
|
Nie, Kabelek który wychodzi z aparatu zapłonowego poprzez styki przerywacza idzie na masę. Zatem jak do niego podpiąć żarówkę, to drugi od żarówki na + akumulatora. Zakładając że nie jest to stary Ural z prądnicą gdzie + jest na masie
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Piekarz
Dołączył: 04 Gru 2022 Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 13:40, 03 Lis 2023 Temat postu: |
|
|
Masz rację |
|
Powrót do góry |
|
|
Piekarz
Dołączył: 04 Gru 2022 Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 14:04, 03 Lis 2023 Temat postu: |
|
|
Ponieważ do rajdu mam równy tydzień a czasu na dłubanie tylko dzisiaj i jutro to ściąganie głowicy muszę przełożyć na inny termin. Ponieważ męczy mnie ciągle temat zapłonu to do łapy wziąłem lampę stroboskopową. Zanim to zrobiłem to przy użycia śrubokręta sprawdziłem czy naniesiony znak na kole pokrywa się z GMP. Na częście tak. Na wolnych obrotach stroboskop raz pokazuje 3mm przed GMP a raz 2 mm za GMP. Tak ma być? Jak dodam więcej gazu i go przytrzymam to znak na kole ucieka przed GMP i go nie widać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4039 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 16:52, 03 Lis 2023 Temat postu: |
|
|
To mniej więcej zgadza się. Stabilność wskazań stroboskopu zależy od stopnia rosklekotania aparatu. A to zależy od precyzji wykonania i zużycia.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Piekarz
Dołączył: 04 Gru 2022 Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 0:16, 05 Lis 2023 Temat postu: |
|
|
Zawory poustawiane według wytycznych, nad zapłonem też popracowałem, założyłem drugi komplet używanych, oryginalnych gaźników k301. Gaźniki poregulowałem na zagrzanym silniku (ale nie gorącym) i silnik pracował równo na wolnych obrotach, nie prychał, wkręcał się bardzo ładnie. Na ryju był banan. Niestety kiedy silnik zrobił się gorący to czar prysł. Zaczęło się prychanie, już nie chciał dobrze się wkręcać na obroty. W tym momencie zgasiłem silnik, odkręciłem dekielek komory pływakowe i doznałem szoku. Paliwo gotowało się przez kilka minut jak woda w czajniku więc nie dziwię się, że zacęły się problemy z prawidłową pracą. Dzisiaj jak się wyśpię docinam uszczelki i zakładam pomiędzy nie bakielit. Zobaczymy co będzie. Teraz mam założone czarne uszczelki termiczne z alledrogo.
Ostatnio zmieniony przez Piekarz dnia Nie 0:20, 05 Lis 2023, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Artur pmi
Dołączył: 19 Lis 2021 Posty: 206 Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:25, 05 Lis 2023 Temat postu: |
|
|
Gaźniki k-302, mimo termicznego dystansu też gotują paliwo.Ale tylko wtedy gdy mu naprawdę wstawię latem.Zimą nigdy.Pomimo gotującego się paliwa,motocykl działa normalnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Piekarz
Dołączył: 04 Gru 2022 Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 17:00, 05 Lis 2023 Temat postu: |
|
|
Przekładki termiczne + uszczelki z preszpanu zamontowane. Zamierzony efekt osiągnięty. Gaźniki są chłodne a wcześniej były parzące. Yuuuhuuuu |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4039 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 22:53, 05 Lis 2023 Temat postu: |
|
|
Pal diabli czy gaźniki parzą czy nie, motocykl teraz działa poprawnie?
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Dioblik
Dołączył: 28 Mar 2021 Posty: 119 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków okolice
|
Wysłany: Pon 6:07, 06 Lis 2023 Temat postu: |
|
|
Domyślam się, że tak Pewnie teraz jeździ. Cóż, czasem nie trzeba kompresji czy też nowego wału albo skrzyni biegów a wystarczy uszczelka termiczna . Bardzo budująca myśl dla nowych dosiadaczy rusków. Jednak przez bagno i tak trzeba przejść |
|
Powrót do góry |
|
|
Piekarz
Dołączył: 04 Gru 2022 Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 8:13, 06 Lis 2023 Temat postu: |
|
|
Na szczęście motocykl już nie prycha na zagrzanym silniku. |
|
Powrót do góry |
|
|
|