Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michal_
Dołączył: 08 Kwi 2013 Posty: 424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/wieś spod Hrubieszowa
|
Wysłany: Nie 0:16, 19 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Cytat: | podnies eksperymentalnie iglice na tym garze i zobacz jaka będzie póżniej świeca. |
jak kicha nawolnych to zmiana na iglicach niewiele da i kolor świeczek nic nie powie jeśli się świetnie zbiera i i na obrotach jes ok to jeśli się czepiać gaziorów to tylko układ wolnych obrotów może szwankować.
Cytat: | Tak Michał było tak samo jak i na innej głowicy tez,brałem już rożne możliwości tego jak ze dokuczliwego niedomagania:/ | tym stwierdzeniem bym gaziorom odpuścił, choć ostateczną sprawą była by dla mnie synchronizacja na orotościomierz
no to nie pozazdrościć. czyli można się czepiać wałka, kół rzozrzd i ten sam moduł, może coś z filtrem powietrza? |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam M.
Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 1:59, 19 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Wlasciwie tylko walka bo tylko blad w ustawieniu krzywek da roznice w punkcie otwarcia zaworow dla obu cylindrow, reszta powodowala by szwankowanie wolnych na obu.
Zamien te gazniki miedzy soba. |
|
Powrót do góry |
|
|
profss
Dołączył: 15 Paź 2010 Posty: 328 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Twardogóra-Dolnośląskie
|
Wysłany: Nie 16:43, 19 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
koledzy myślę ze wałek rozrządu można wykluczyć,dzisiaj nie robiłem nic przy moto i strzelił tylko trzy razy w lewy na zimnym silniku na ciepłym już nie strzelił ani razu,jednak wczoraj strzelał jak na zimnym tak i na gorącym bardzo często,dziś tego nie było tylko na zimnym parsknął ze trzy razy i to wszystko,zastanawia mnie dlaczego wczoraj strzelał często a dziś prawie wcale,można powiedzieć.co jest ze ma takie zmiany nastroju |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Nie 18:05, 19 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Przebicie..? |
|
Powrót do góry |
|
|
profss
Dołączył: 15 Paź 2010 Posty: 328 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Twardogóra-Dolnośląskie
|
Wysłany: Nie 18:34, 19 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Klapek wymieniałem cewke na nowa wczoraj i przewody WN poprawy nie było wczoraj jeszcze strzelał często a dziś ze trzy razy na zimnym kichnoł i to wszystko,pojeździłem troszku jakieś 40km i ani razu już nie strzelił dzisiaj wczoraj natomiast walił jak z pepeszy w ten nieszczęsny lewy gaźnik, |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Nie 20:44, 19 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Wyjedz na trase i przytrzymaj go 50 km do deski to mu wybijesz z glowy strzelanie i kichanie hahaha:))))).
Takie cos potrafi zepsuć nerwy hihi:))) |
|
Powrót do góry |
|
|
Michal_
Dołączył: 08 Kwi 2013 Posty: 424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/wieś spod Hrubieszowa
|
Wysłany: Nie 22:15, 19 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Cytat: | zastanawia mnie dlaczego wczoraj strzelał często a dziś prawie wcale |
bo to ruskie jest
jeździłem długo z nieszczelnym zaworem wydechowym na prawym garnku i wiadomo lubił sobie nieźle pizdnąć w rure (a mam puste wydechy to efekt był dobry) ale to była loteria jedno odpalenie i prawie nic, a drugie i lekko tylko maneta od siebie i JEB JEB JEB
zrób jeszcze tak jak Pan Adam pisze zamień gaźniki miejscami i spróbuj je jeszcze wyregulować dobrze |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam M.
Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 2:30, 20 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Nie ma cudow, cos co myslisz ze dziala dobrze jest skasztanione .
Zamien gazniki miejscami i dobra rada Dawida - daj mu popalic do odcinki na kilkudziesieciu km . |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Pon 6:46, 20 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Proffs juz zamienial gazniczki:))) pisze na samym poczatku. |
|
Powrót do góry |
|
|
profss
Dołączył: 15 Paź 2010 Posty: 328 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Twardogóra-Dolnośląskie
|
Wysłany: Pon 10:53, 20 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Koledzy problem chyba zażegnany,dziś tez ani razu nie strzelił jedzie super,na wolnych ani jednego prychnięcia,przypomniałem sobie ze wczoraj po tych trzech strzałach na zimnym silniku,podczas pracy poluzowałem tą małą dysze która jest przy śrubce od regulacji składu mieszanki po poluzowaniu silnik zszedł na bardzo niskie obroty przy gazowałem mu parę razy i dysze dokręciłem spowrotem,skojarzyłem dopiero później ze po tym zabiegu strzelanie ustało,może był jakiś kanałek przytkany i po poluzowaniu dyszy poszła większa dawka paliwa i przepłukało się coś i teraz jak narazie jest git.co o tym myslicie? |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Pon 12:12, 20 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
W maluchu sie luzowalo na szybko dysze jak bylo przytkane i zaczynal chodzic wiec moze tu masz podobnie.Zapodaj K68 Pekar oryginaly bo wedlug mnie najlepsze gazniki do ruska ale malo oszczedne. |
|
Powrót do góry |
|
|
profss
Dołączył: 15 Paź 2010 Posty: 328 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Twardogóra-Dolnośląskie
|
Wysłany: Pon 12:36, 20 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Zobaczymy co się będzie dziać dalej narazie jest ok |
|
Powrót do góry |
|
|
Michal_
Dołączył: 08 Kwi 2013 Posty: 424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/wieś spod Hrubieszowa
|
Wysłany: Pon 13:01, 20 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
To jest właśnie dysza wolnych obrotów. No i oby słabe to czyszczenie i podmienianie gaźników było |
|
Powrót do góry |
|
|
Piekarz
Dołączył: 04 Gru 2022 Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 23:17, 31 Paź 2023 Temat postu: |
|
|
Cześć.
Niestety mój Ural ma taką samą przypadłość. Po rozgrzaniu wali w gaźniki / filtr powietrza jak strzelający popcorn .
Podmieniałem gaźniki na inne i ciągle to samo. Mam wrażenie, że winowajacą jest uszczelka termiczna, która nie spełnia swojej funkcji. U mnie gaźniki są gorące jak pochodzi silnik trochę na wolnych obrotach i może w gaźniku powstaje samozapłon. Na zimnym nie ma tego problemu. Co ciekawe, że jak zaczyna strzelać to jak zdejmę fajkę z jednego cylindra (obojętnie którego) to strzały ustępują.
Na początku pomyślałem o przytkanych wydechach ale po przystawieniu ręki czuć, że wychodzą z nich spaliny.
Jak znajdę trochę czasu to wyrzucę tą czarną, grubą uszczelkę termiczną i dorobię sobie po 2 cienkie uszczelki na termiczne a po między nimi dam przekładkę bakielitową. |
|
Powrót do góry |
|
|
Piekarz
Dołączył: 04 Gru 2022 Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 23:19, 31 Paź 2023 Temat postu: |
|
|
profss napisał: | Koledzy problem chyba zażegnany,dziś tez ani razu nie strzelił jedzie super,na wolnych ani jednego prychnięcia,przypomniałem sobie ze wczoraj po tych trzech strzałach na zimnym silniku,podczas pracy poluzowałem tą małą dysze która jest przy śrubce od regulacji składu mieszanki po poluzowaniu silnik zszedł na bardzo niskie obroty przy gazowałem mu parę razy i dysze dokręciłem spowrotem,skojarzyłem dopiero później ze po tym zabiegu strzelanie ustało,może był jakiś kanałek przytkany i po poluzowaniu dyszy poszła większa dawka paliwa i przepłukało się coś i teraz jak narazie jest git.co o tym myslicie? |
Poluzowałeś tą małą śrubkę z oringiem? |
|
Powrót do góry |
|
|
|