Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcinnn6
Dołączył: 08 Lut 2015 Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Nie 8:51, 07 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
a jak rozwiązałeś podział na dwie strony z kranikiem komara (no chyba że masz dwa kraniki, każdy na osobną stronę) jakiś trójnik czy cuś? |
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin-organizator
Dołączył: 18 Sty 2014 Posty: 367 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lebork
|
Wysłany: Nie 8:57, 07 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Marcinnn6 napisał: | Marcin-organizator - o jaki alternator z Tucholi Ci chodzi, bo nic nie mogłem znaleźć. widziałem jeszcze dzieło motocyklejacka chyba kosztowało 1000zeta, ale teraz nie mogłem znaleźć na alle. |
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4041 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 9:29, 07 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Trójnik plastikowy, do kupienia w motoryzacyjnych. |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam M.
Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:05, 07 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Istnieje tylko ten od Jacka Tomaszewskiego ( motocykle jacka ), wiec to o ten chodzilo, ale teraz kolejka do niego jest jakies 15 osob. Dlatego nie ma go na allegro.
Jego zaleta jest to ze wyglada prawie jak oryginal. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marcinnn6
Dołączył: 08 Lut 2015 Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Pon 14:57, 08 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
No od Jacka Tomaszewskiego to koszt 1100zł, dzwoniłem pytałem. czyli o 400 zeta więcej niż altek z pierwszego linka - więc raczej odpada. Zależy mi żeby wyglądało wszystko cacy ale nie aż tak |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymonides11
Dołączył: 07 Maj 2015 Posty: 122 Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:00, 08 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Z tego co ja pamietam to nie jest alternator tylko dynamo na magnesach neodymowych. Kumpel ma w junaku zamiast oryginała. Robiłem temu testy na uczelni. Wielkie badziewie. Parametry kiepskie. Moze osiaga 100w ale przy dużych obrotach i okreslonym obciazeniu. Dodatkowo regulator psu w dupe. Jak bateria naladowana to nawet do 16v dochodzi.
Nie lepiej wstawic alternator od dniepra na flanszy? Wygląda ładnie i z epoki. Do tego regulator elektroniczny Jezpol i człowiek zapomina że ma baterie w motocyklu. Ja jestem zadowolony.
Co do zaplonu. Ja mam od 6 lat niezmiennie i niezawodnie przerywacz z modułem tranzystorowym. Ostatnio regulowalem 4lata temu bo nie było smarowania i się slizgacz trochę wytarł.
Co do kranika. Problem wyciąć na okolo i przyspawac albo przylutowac obok tak żeby nie chaczylo? |
|
Powrót do góry |
|
|
brzytwa Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 953 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: Wto 6:33, 09 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Jak robiłeś testy, to daj tu jakieś wyniki tych testów - tak czarno na białym, żeby było widać, jak się zachowuje to urządzenie w funkcji obrotów. Może jakieś wykresy? |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymonides11
Dołączył: 07 Maj 2015 Posty: 122 Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:03, 09 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Test był robiony przez mojego kumpla jako ze ja nie miałem dostępu do mechanicznego na zucie (już tam nie studiuje a w dodatku to inny wydział). Robiliśmy pomiary "alternatora" sprzedawanego do Junkersa w miejsce oryginalnej prądnicy (kupiony jakieś 3 lata temu).
Nie wiem jak to zasprzęglił z silnikiem zadawczym, ale mają tam taki bocznikowy silnik 2.5KW, i z niego gonił to dynamo. Obciążenie opornica suwakowa 100W.
Dynamo miało mieć nominalnie 100W i prawie miało. zachowuje się prawie dokładnie tak jak te znane nam z rowerów tylko ma większa moc. Oczywiście musiałem tez rozgrzebać regulator (bo jakże inaczej). W tej wersji która on dostał była banda tranzystorów mocy 2N3055 (4szt) która waliła prąd do masy, tzn. jak napięcie było za wysokie to regulator dociążał dynamo tak żeby napięcie spadło. regulacja powinna być dokładna bo zastosowali jak źródła odniesienia TL431 ale nie wzięli pod uwagę że będzie zmieniał parametry w funkcji temperatury (dlatego ucieka przy nieobciążonym silniku) Tu macie wykresy co mi podrzucił.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Generalnie jak na mój gust, opinie, zdanie i wiedze: jest to konstrukcja fajniejsza od zwykłej prądnicy ze względu na wydajność i wygląd. Dupy nie urywa jeśli chodzi o niskie obroty. Regiel natomiast mógłby być lepszy aczkolwiek jest to dość niezawodne rozwiązanie (dopóki się nie przegrzeje), a producent powiedział ze nie daje gwarancji na regulator.
Dlatego proponuje dnieprowy alternator, miłe ciche tanie i niezawodne. Choć dynamo ma jeszcze jedną zaletę, nie ma szczotek, zużyć się mogą tylko łożyska.
A i podsumuje, w tym Junkersie to nie daje rady. Na trasie jeszcze w miarę ok, ale w mieście za mało pradu, na postojowych trzeba jeździć.
[edit]
A ja nie zauważyłem ze ty K650 masz. Chłopie połowa problemów mniej, bież blok od jakiejś MT16 i masz po problemie, ja myślałem ze o kache chodzi bo tam jest dramat, 750obr/min na luze + przełożenie 1.5 raza. A w dnieperze z tego co wiem to nie dość ze obroty wyższe to jeszcze przełożenie większe. Jak robiłem MT16 ostatnio to 14.2V miała a obrotach luzem na altku po wsadzeniu regulatora jezpol, koleś zapomniał do czego jest akumualtor.
Ostatnio zmieniony przez Szymonides11 dnia Wto 16:11, 09 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Marcinnn6
Dołączył: 08 Lut 2015 Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Wto 14:19, 16 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
spoko, tylko mi właśnie chodzi o to aby jak najmniej było pierdzielana się z tym... przeanalizowałem za i przeciw, rzuciłem monetą i zamówiłem ten alternator z ogłoszenia. Mam go mieć w przyszłym tygodniu, wtedy podziele się wrażeniami |
|
Powrót do góry |
|
|
skrzydlaty
Dołączył: 16 Lut 2010 Posty: 116 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 11:36, 07 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
hej!
Podłączę się do tematu.
Czy ktoś przetestował "w boju" alternator oferowany przez Tomaszewskiego do ruska?
Działa toto wydajnie?
I jak jest z awaryjnością? |
|
Powrót do góry |
|
|
euro
Dołączył: 15 Wrz 2012 Posty: 81 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:27, 07 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
skrzydlaty napisał: | hej!
Podłączę się do tematu.
Czy ktoś przetestował "w boju" alternator oferowany przez Tomaszewskiego do ruska?
Działa toto wydajnie?
I jak jest z awaryjnością? |
Hej.Posiadam taki w emce z początku produkcji przeznaczonej do ruskich maszyn.
Działa bezawaryjne do dzisiaj i nie jest to reklama zrobione ok.6 tys
O cenie się nie wypowiadam, dla jednych dużo a innych mało.
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
Stołek
Dołączył: 02 Sty 2012 Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 19:47, 07 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
A napisz jakie dałeś żarówki, jaki odbłyśnik reflektora.
Jaka jest długość tego alternatora?
(od emki prądnica 45W jest krótsza od tej 65W)
Ostatnio na trasie akku dostał zwarcia i motor kaput.
Do tego spaliła się sprądnica.
Obecnie czekam aż nawiną, ale jak sytuacja się powtóży to trzeba mieć alternatywę.
Najważniejsze dla mnie: jak przerobić klakson na 12v. |
|
Powrót do góry |
|
|
meter30
Dołączył: 05 Cze 2013 Posty: 422 Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jędrzejów
|
Wysłany: Śro 22:11, 09 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Mam krótkie i jednoznaczne pytanie - w moim rusie padła oryginalna prądnica, a że trafiła się okazja zmiany na 12V i miałem możliwość to już siedzi w nim prądnica 126p + ernap 2e (tak, wiem, że 2s jest lepszy, ale mam tylko taki) + cewka dwustrzałowa. Brakuje tylko akku, jutro lub pojutrze muszę go kupić i pytanie jaką pojemność wybrać i jeśli jest do polecenia jakiś konkretny model to jak on się ma gabarytowo, żeby mieścił się w standardowe miejsce do rusa. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4041 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 6:17, 10 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Nie ma akumulatorów 12 V o gabarytach takich jak fabryczne 6 V. Są prostokątne bo mają nie 3 a 6 cel. Przy alternatorze spokojnie wystarcza 5,5 Ah. Prądnica z Malca to dziadostwo podobne do oryginalnej, i tak trzeba będzie akumulator doładowywać. Dla tego lepiej kupić większy, powiedzmy 9 Ah.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
meter30
Dołączył: 05 Cze 2013 Posty: 422 Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jędrzejów
|
Wysłany: Czw 7:30, 10 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Oki, dzięki. Rozwiązanie na prądnicy z malca przerobionej pod rusa miałem za darmo, stąd krok w tym kierunku. Czytałem parę opini i zdecydowana większość chwali takie rozwiązanie. Jak i to się zepsuje to pomyślę o altku. Sporo tras pokonuję raczej poza drogami publicznymi gdzie używanie świateł nie jest obligatoryjne, dlatego myślę, że może doładowywanie nie będzie aż tak częste |
|
Powrót do góry |
|
|
|