Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mirek750
Dołączył: 22 Sie 2009 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: k. Piotrkowa
|
Wysłany: Sob 20:54, 22 Sie 2009 Temat postu: Przebicia kolejnych fajek świec |
|
|
Witam
Mam problem z fajkami świec. Po założeniu kolejnych nowych fajek świec [nie oryginalnych do K-750] następuje na nich stopniowe przebicie. Następuje wtedy stopniowy zanik iskry na świecach, a fajka wzięta do ręki
najpierw mrowi w palce i kopie.
Czy miał ktoś taki przypadek i co może być przyczyną.
Dziękuję za ewentualną pomoc w rozwikłaniu tej usterki. |
|
Powrót do góry |
|
|
blady606
Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 294 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:06, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Radzę sprawdzić cały uklad zapłonowy od kondensatora po świece .
A tak na marginesie to jak już kupisz tą K 750 to, poprostu załóż Prameti lub Digiteh , i po temacie
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
mirek750
Dołączył: 22 Sie 2009 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: k. Piotrkowa
|
Wysłany: Sob 21:28, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
blady606 napisał: | Radzę sprawdzić cały uklad zapłonowy od kondensatora po świece .
poprostu załóż Prameti lub Digiteh , i po temacie :)
Pozdrawiam |
Dziękuję za zainteresowanie się sprawą.
Domyślam się,że Prameti lub Digiteh zastępuje układ zapłonu, lecz nie wiem, gdzie to ustrojstwo zamontować [ może będzie instrukcja z urządzeniem ], z czym połączyć i co stare wyrzucić.
Byłbym wdzięczny za objaśnienie.
pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
blady606
Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 294 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:47, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Poszperaj na necie , wpisz sobie w googlach kluczowe slowa a Tobie wyskoczą strony z tą tematyką , to nic trudnego .
Potem zadzwoń do obydwu producentów i napewno wyjaśnią Tobie lepiej niż jakakolwiek osoba z forum , zaletą telefonów do nich jest też to że będziesz znał dokładne koszta obydwu systemów .
A są to kompletnie odmienne konstrukcje .
Później wybór bedzie należał do Ciebie
To na tyle w tym temacie z mojej strony .
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
mirek750
Dołączył: 22 Sie 2009 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: k. Piotrkowa
|
Wysłany: Sob 21:59, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Nie 14:00, 23 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Takie głupiuśkie pytaneczka.
Czy gdy bierzesz do reki ^^ fajkę xD
dobra. Już spokojnie .
To po pierwsze czy końcówki świec nie są przypadkiem utlenione, przyrdzewiałe. Czy sprężynki w fajkach są okej? Czy dotykasz fajek świec gdy są założone, a świece wkręcone lub położone na np głowicach? Ja wiem. To banałki. tak tylko zagaić chciałem. |
|
Powrót do góry |
|
|
gobert Moderator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 5:56, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Mirek 750 a nie zakładasz przypadkiem takich osłon blaszanych na fajki?
Kup przewody do malucha z prostymi końcówkami gumopodobnymi, takich używam, chronią też święcę przed zalaniem wodą - koszt niewielki -oczywiście jeśli nie zależy Ci na wyglądzie. |
|
Powrót do góry |
|
|
bogus
Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrkow Tryb
|
Wysłany: Wto 21:01, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Mirek 750 ja zrobiłem to o czym mówi Gobert i nie mam żadnych problemów z iskrą |
|
Powrót do góry |
|
|
j35
Dołączył: 07 Lis 2009 Posty: 501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ok.Szczecinka
|
Wysłany: Sob 23:59, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Po przedstawieniu się postanowiłem powiedzieć co nieco .Mam ,a raczej miałem Prametiego.Pierwszy przysłany niestety nie działał,nie podawał impulsów.Drugi przysłany owszem ,odpalił piecyk,ale że do konca remontu było kawałek drogi więc nie mogłem go przetestowć na trasach.Niestety okazało się że po kilkunastu km zaczynał szwankować zanik iskry.Przerwa pół godz.jedzie dalej i tak w kółko.Dziasiaj zawiódł mnie 3 -ci raz.Odmówił współpracy po 11 km.Taka była moja zimowa przejażdzka.Ale powrót był niestety na tradycyjnym zapłonie z cewka maluchowską.Cała instalacja nowa ,podłączenie zgodnie z zaleceniami producenta !! i kicha.Albo ja mam pecha albo z zapłonem jest coś nie tak .Albo boi się wilgici,albo ciepła od silnika.Od kolegim dostałem info ,z potrafi się "zawieszać".Czy mieliście podobne przypadki ??,czy tylko ja mam . |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Nie 0:55, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ehhh. Nooo. Te od Prametiiego bywają zawodne. Gość cały czas je dopracowuje i nie ma u niego problemów ze zwrotami. Szkoda bo idea fajna i na tym ślicznie silniczek chodzi.
Na pocieszenie możesz sobie sprawić wymieniany juz przez Bladego -Digiteh. Od dwóch lat eksperymentują z elektroniką z mapką. Na razie dostępne są tylko proste poprawiające jakoś iskry i zmniejszające zużycie styków. |
|
Powrót do góry |
|
|
j35
Dołączył: 07 Lis 2009 Posty: 501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ok.Szczecinka
|
Wysłany: Nie 13:59, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki Prince za informacje.Widocznie jeszcze nie jest dopracowany jak należy,ale faktycznie jak chodzi to ładnie pracuje ! ale co z tego jak tylko do pewnego momentu.Teraz mam założony tradycyjny z cewka maluchowską,i cyka bardzo ładnie nawet podoba mi sie zabawa z ręcznym przyspieszaczem.Ale przyjrzę sie oferowanemu Digitechowi.Jak rozumiem śmigasz na takowym ??.Pozdr. |
|
Powrót do góry |
|
|
granat
Dołączył: 26 Wrz 2009 Posty: 694 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:36, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
A orginalny cie bodzie?Jak zrobili i jezdziło tyle lat to chyba i u ciebie pojedzie?Przebicie jest powodowane m.in. przez syfy w cylindrze, zalepiaja szczeliny i powoduja niemiłe niespodzianki. A kable wysokiego napiecia sa swietnie z kabli rozruchowych od chinczyków za 10zł 8 metrów kabla, 4 czerwonego 4 czarnego, silikon, w srodku ładna zyła, do rozruchu sie nie nadaja wogóle ale jako do zapłonu to sa swietne.Polecam.Przebicie nie ma zwizaku z fajkami, bo albo podaja prąd albo nie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Błażej
Dołączył: 19 Maj 2009 Posty: 267 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:31, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Granat, nie do końca ze stosowaniem przewodów niskiego napięcia do wysokiego. W układzie zapłonowym jest kilkanaście tysięcy V. Przewody niskiego napięcia nie są przystosowane do takiej pracy. Izolacja raczej nie wytrzyma i pojawią się upływności. Ale bez trudu można kupić przewody wysokiego napięcia na metry. Czy to z miedzianą żyłą, czy węglową. Można też zastosować przewody z dowolnego pojazdu, a nawet je skrócić do potrzebnej długości. Zaciśnięcie końcówek tak, jak jest oryginalnie, to nic trudnego.
W tej chwili jest cała masa fajek do wyboru. Trzeba wybrać takie, które nie padają. Dobijać je może porowata powierzchnia, która chłonie wodę i bród.
Te moduły, to żadna rewelacja. Ten z digitechu, sterowany przerywaczem można sobie samemu złożyć za kilkanaście złotych. Schematów w sieci jest cała masa. Proponuję zainteresować się takimi z odcięciem cewki po określonym czasie bez impulsów z przerywacza/impulsatora.
Na stronie oppozita jest za to cały wątek o module z procesorem i mapą zapłonów. A takim modułem można się pobawić - wprowadzać własne krzywe wyprzedzenia. |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Pon 7:57, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
granat napisał: | A orginalny cie bodzie?Jak zrobili i jezdziło tyle lat to chyba i u ciebie pojedzie?Przebicie jest powodowane m.in. przez syfy w cylindrze, zalepiaja szczeliny i powoduja niemiłe niespodzianki. A kable wysokiego napiecia sa swietnie z kabli rozruchowych od chinczyków za 10zł 8 metrów kabla, 4 czerwonego 4 czarnego, silikon, w srodku ładna zyła, do rozruchu sie nie nadaja wogóle ale jako do zapłonu to sa swietne.Polecam.Przebicie nie ma zwizaku z fajkami, bo albo podaja prąd albo nie. |
Gratat- co ty pitolisz? Chyba ze odpowiadasz jeszcze założycielowi tematu sprzed pół roku ;]
I na marginesie- pojeździsz na bakelitowych badziewiach mających 50 lat- będziesz się mądrzył co bodzie a co nie. ;P
Błażej- tak. wszytko pięknie tylko jak założyłem temat jak to zrobić to tylko Gobert był chętny do pomocy.
Te z mapką zapłonu - świetna sprawa. Ale przecież wiemy ze to nie takie proste sobie wystrugać.
j35- Tak. Zakładam takie i jeden nawet udało mi sie zepsuć. Ale to na własne wyrazne życzenie.
Ostatnio zmieniony przez Prince dnia Pon 8:02, 22 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
granat
Dołączył: 26 Wrz 2009 Posty: 694 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 9:14, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Kupa! A kto prowadzi wykopaliska????Toż mówie, albo sa dobre albo nie przewodza albo nie i koniec z fajkami:P |
|
Powrót do góry |
|
|
|