Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Indianer750
Dołączył: 11 Sie 2019 Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krotoszyn
|
Wysłany: Nie 11:58, 10 Maj 2020 Temat postu: Problem ze sprzęgłem |
|
|
Witam, wydaje mi się jakby wysprzeglik za głęboko wpadał. Wkładałem skrzynie i początkowo grzybek wystaje i sprzeglo działa tak jak powinno, mogę zostawić luz za lince i wszystko lekko chodzi. Po krótkiej trasie wysprzeglik wpada, trzeba podkręcić na lince, niby sprzeglo działa, ale chodzi ciężej i wydaje mi się, że aż tak dobrze nie wysprzegla. W sprzęgle wymieniałem środkową przekładkę, ale została taka gruba, jak oryginał. Kwadrat w talerzu sprzęgła też nie jest wyrobiony, więc ten popychacz wysprzeglika nie ma prawa wpaść dalej. W dodatku jest nominalnej długości, o ile dobrze pamiętam 19 cm. Łożysko pomysłu szanownego Hiusa. Nie mam już koncepcji co może być nie tak, więc może ktoś z Was wpadnie na jakiś pomysł
Zapomniałem dodać, silnik kaczki, skrzynia dniepr ze wstecznym
Ostatnio zmieniony przez Indianer750 dnia Nie 11:56, 10 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Fifa9426
Dołączył: 09 Lip 2018 Posty: 122 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 14:59, 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Odkrec lape od ktora naciska sprzęgło wyjmij lozysko i bierznie zlap czyms walek wysprzeglika i wyjmij go , pozniej wciskaj go palcem a niech ktos kreci silnikiem i czekaj az wskoczy wtedy bedziesz mial pewnosc ze trafil na swoje miejsce . A co do tego ze ciezkochodzi , jesli wysprzegla to chyba jest ok. Pojezdzij troche i zobacz co sie bedzie dzialo dalej |
|
Powrót do góry |
|
|
Fifa9426
Dołączył: 09 Lip 2018 Posty: 122 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 15:06, 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Sprawdź jeszce czy cala dlugosc walka +dwie bierznie + lozysko + grzybek maja odpowiedzia dlugosc . Mkze byc tak ze walek wszedl na swlje miejsce i calosc jest zbyt krotka i przy wciskaniu sprzegla grzybek gdzies zapiera sie o scianke i dlatego ciezko chodzi. Jak skladasz skrzynie i sprzeglo to zawsze wsadzaj walek na sucho . Z tego vo zauwazylem juz kilka osob robi tak ze wklada walek i na odpalonym silniku czeka az walek sam wskoczy . Ostatnio sam nawet wciskajac sprzeglo i na zgaszonym silniku byl problem zeby walek wskovzyl w ten kwadracik i nauczylem sie zeby walek wsadzac przed odpaleniem i recznie wyczuc ze na 100 procent wskoczyl .sprawdz najpierw to .
Ostatnio zmieniony przez Fifa9426 dnia Nie 15:18, 10 Maj 2020, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Indianer750
Dołączył: 11 Sie 2019 Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krotoszyn
|
Wysłany: Nie 16:06, 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Wkładając skrzynie ustawiałem najpierw ten popychacz na swoim miejscu, a później dopiero docisnąłem skrzynie. Więc jest na swoim miejscu, a grzybek mocno schowany. Możliwe, że cały zestaw wysprzeglika jest za krótki, no ale co się sam wziął i skrócił? wyciągnę w tyg ponownie skrzynie i zmierzę całość.
Wygląda to u mnie tak...
http://www.kolyaska.fora.pl/viewimage.php?i=1367[url]
Ostatnio zmieniony przez Indianer750 dnia Nie 16:07, 10 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4039 Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 16:11, 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
A czasem nie zmieniałeś sprzęgła (tarcze, przekładka) ?
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Indianer750
Dołączył: 11 Sie 2019 Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krotoszyn
|
Wysłany: Nie 16:24, 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Przekładkę, ale była tej samej grubości. |
|
Powrót do góry |
|
|
Fifa9426
Dołączył: 09 Lip 2018 Posty: 122 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 19:12, 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Ewidentnie siedzi zbyt gleboko . A jesli chodzi o ustawianie walka to chodzilo mi o to ze wsadzasz sam walek przed montażem skrzyni, sam walek bez bierzni i lozyska i grzybka , pozniej wkladasz skrzynie i dokrecasz i jak juz skrzynia jest skrecona z silnikiem to palcem wciskasz qalek i bedziesz czul czy wskoczyl najlepiej jest krecic silnikiem w tym momencie tarcza sie obraca i wtedy walek powinien wskoczyc |
|
Powrót do góry |
|
|
Fifa9426
Dołączył: 09 Lip 2018 Posty: 122 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 19:21, 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Jesli kwadracik w tarczy byl zbyt ciasny lub poprostu byl w ksztalcie innym niz końcówka walka to owszem sprzeglo bedzie dzialac bo i t tak walek wycisnie tarcze ale jesli walek chodzi oddzielnie z tarcza to sie od niej poprostu wytrze i stad pewnie walek sie schowal. Ale jesli walek pasuje to ciezko mi wydumac co moze byc nie tak
Ostatnio zmieniony przez Fifa9426 dnia Nie 19:29, 10 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Indianer750
Dołączył: 11 Sie 2019 Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krotoszyn
|
Wysłany: Nie 21:04, 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Przymierzałem go "na sucho" bez skrzyni. Wchodzi jak powinien. Podejrzewam, że gdy wysprzeglik odpowiednio wystawał ze skrzyni przed przejażdżką, to mógł wtedy nie wejść na swoje miejsce, później wskoczył, tylko dlaczego tak głęboko? Gdy zakładałem skrzynie jeszcze raz, ustawiłem go napewno w kwadratowym otworze, bo cały zestaw wysprzeglika wpadł do tej pozycji widocznej na zdjeciu
Pozostaje tylko zmierzyć całość, ewentualnie dorobić coś dłuższego. Chociaż nie bardzo podoba mi się ta opcja, ponieważ nie jest to leczenie przyczyny, tylko skutków. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4039 Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 21:29, 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Jak to się stało podczas jazdy to mógł się złamać. One często pękają w miejscu uszczelnienia.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Indianer750
Dołączył: 11 Sie 2019 Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krotoszyn
|
Wysłany: Nie 21:50, 10 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Nie mam pojęcia. Ale po złożeniu było ok, po krótkiej przejażdżce wszystko wpadło głębiej i dalej działa tylko trzeba mocno podkręcić linkę. Sprawdzałem po powrocie, popychacz był cały, nawet go po tym mierzyłem i jest standardowy do tej skrzyni. Wyczytałem w któryms poście że ktoś miał 19.2, ja mam 19 cm. Więc raczej mieści się w ruskich normach |
|
Powrót do góry |
|
|
Fifa9426
Dołączył: 09 Lip 2018 Posty: 122 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 5:57, 11 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Jesli popychacz z calym kompletem jest ok nic sie nie wytarlo przekladki i tarcze tez to jedyne co mi przychodzi do glowy to moze ktoras ze sprężyn wyskoczyla i jest np bokiem |
|
Powrót do góry |
|
|
Indianer750
Dołączył: 11 Sie 2019 Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krotoszyn
|
|
Powrót do góry |
|
|
mały
Dołączył: 28 Lut 2013 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kwidzyn
|
Wysłany: Pon 21:02, 11 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
A wał wzdłużnie nie lata? |
|
Powrót do góry |
|
|
Indianer750
Dołączył: 11 Sie 2019 Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krotoszyn
|
Wysłany: Pon 21:19, 11 Maj 2020 Temat postu: |
|
|
Nie popadajmy w skrajności jest po remoncie, nie ma luzów. |
|
Powrót do góry |
|
|
|