Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fido28
Dołączył: 11 Gru 2015 Posty: 184 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oleśnica
|
Wysłany: Pon 17:39, 25 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Super.dzieki za informację. Chyba wywierce otwór i nagwintuje...po cos tę kontrolke przecież wymyslili a jak powszechnie wiadomo smarowanie w tym motocyklu nie jest najmocniejszą stroną. Dzięki rowbiez na info odnosnie średnic otworu. ..gwintu,itp. |
|
Powrót do góry |
|
|
fido28
Dołączył: 11 Gru 2015 Posty: 184 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oleśnica
|
Wysłany: Pon 20:22, 25 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Dawid1981 napisał: |
lepiej wywiercić otworek fi 3 az do rowka na plaszczu cylindra a nastepnie okolo 10 mm dlugości fi5mm i nagwintować gwintownikiem M6 |
Wiesz, nie za bardzo czaje z tym co napisałeś , oprócz tego jakie otwory i jaki gwint...możesz lekko naświetlić o co chodzi z tym wierceniem najpierw wiertlo 3..później 10 mmm fi 5....nie zaczaiłem choć jestem po szkole mechanicznej i nie obca mi jest obróbka skrawaniem, etc. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Wto 13:43, 26 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Wiertlo fi 3 do samego rowka co jest wkolo tulei cylindrowej.Pozniej ten sam otwor nawiercasz na glebokosc 10mm wiertlem 5 mm pod gwint M6 dlatego ze gdy wkrecisz wkret robaczkowy(dociskowy) to stożek na koncu tego wkreta wejdzie w srednice fi 3 i uszczelni a jakbys przewiercil po calosci fi 5 pod gwintownik M6 to na gwincie by moglo przepuszczać.
Troszke wyobrazni )))) i jasne. |
|
Powrót do góry |
|
|
fido28
Dołączył: 11 Gru 2015 Posty: 184 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oleśnica
|
Wysłany: Wto 14:49, 26 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Teraz zaczailem dopiero.Tak to jest jak sie nie widzi/nie widziało tego na oczy a chce sie zrobić. Dzięki wielkie. |
|
Powrót do góry |
|
|
fido28
Dołączył: 11 Gru 2015 Posty: 184 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oleśnica
|
Wysłany: Wto 21:29, 26 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
hmm jeszcze zapytam... zakładałem dziś wał i ku mojemu zdziwieniu nie chce się obracać.Siedzi za ciasno i moje pytanie jest takie:jaka powinna być kolejność przy montażu,chodzi mi o tylną podporę. załączam rysunek. Jak powinna byc usytuowana podkładka z przetłoczeniem,w którym miejscu i w którą stronę przetłoczeniem? Wiem ,że temat był poruszany na forum ale wątpliwości nie rozwiał definitywnie.Czy w ogóle ta podkładka musi być założona?Na filmiku na youtube jeden rusek nie zakłada tej podkładki. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Wto 21:41, 26 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
fido28 napisał: | hmm jeszcze zapytam... zakładałem dziś wał i ku mojemu zdziwieniu nie chce się obracać.Siedzi za ciasno i moje pytanie jest takie:jaka powinna być kolejność przy montażu,chodzi mi o tylną podporę. załączam rysunek. Jak powinna byc usytuowana podkładka z przetłoczeniem,w którym miejscu i w którą stronę przetłoczeniem? Wiem ,że temat był poruszany na forum ale wątpliwości nie rozwiał definitywnie.Czy w ogóle ta podkładka musi być założona?Na filmiku na youtube jeden rusek nie zakłada tej podkładki. |
NAjpierw skladaj przednia podpore walu w ktorej lozysko ma byc wbite do konca i docisniete deklem skrecanym razem na 4 sruby do bloku.Czesto sie tam dystansuje dajac cienkie podkladki pod dekiel zeby docisnelo do konca lozysko w podpore.JAk opanujesz przednia podporę z dokrecona zebatka rozrzadu to skladasz tylna podpore z odrzutnikiem i podkladka falista tak jak na zdjeciu a na to kolo zamachowe i dowalasz srube na kleju mocnooooooo i zabezpieczasz.
Tyle na temat ))))))))))))))))) |
|
Powrót do góry |
|
|
fido28
Dołączył: 11 Gru 2015 Posty: 184 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oleśnica
|
Wysłany: Wto 21:46, 26 Sty 2016 Temat postu: Problem z wałem po montażu.Nie można nim obrócić. |
|
|
przód dobrze złożony.Chyba źle założyłem podkładke tą z przetłoczeniem bo dałem ją jako pierwszą, tzn między łożysko tylnej podpory a wał.
Z tego co widzę na zdjeciu to chyba powinna być założona razem z tą falistą, tzn po założeniu podpory wału i skreceniu.Czy tak?
Ostatnio zmieniony przez fido28 dnia Wto 22:10, 26 Sty 2016, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Wto 22:08, 26 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Wrzucasz w podpore podkladke z przetloczeniem (odrzutnik) tak jak na zdjeciu i wbijasz lozysko w podpore .NA wal zakladasz po podgrzaniu wewnatrzana czescn lozyska nj207 kolnierzem w strone walu.A podkladke falista dajesz jak juz masz skrecona podpore pod same kolo zamachowe.
Podpore jak masz na filcu przetocz pod simering 65x50x8.
Ostatnio zmieniony przez Dawid1981 dnia Wto 22:09, 26 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
fido28
Dołączył: 11 Gru 2015 Posty: 184 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oleśnica
|
Wysłany: Wto 22:16, 26 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
mam przetoczoną na siemering. Tak siedziałem i wpatrywałem się w fotkę tego wału i sobie przypomiałem !!! jak demontowałem podporę to łożysko zostało na wale i została mi tez na nim ta właśnie podkładka !!! Tylko wszystko trochę późno sobie przypomniałem, bo jak ja teraz zdejmę z wału bieżnię łożyska.To dopiero będzie walka bo podejść tam sciągaczem do łożysk marne szanse. Cóż, frycowe trzeba płacić. Dziekuję za szybkie odpowiedzi. Jestem wielce zobowiazany.
Ostatnio zmieniony przez fido28 dnia Wto 22:46, 26 Sty 2016, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
fapeko
Dołączył: 22 Maj 2014 Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrava
|
|
Powrót do góry |
|
|
fido28
Dołączył: 11 Gru 2015 Posty: 184 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oleśnica
|
Wysłany: Pią 22:50, 29 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Podporę tylną założyłem z tym że bez odrzutnika olejowego gdyż tak już był wymęczony, że postanowiłem go nie zakładać. Zastosowałem jednak łożysko 6207 ZZ tzn. ,jednego "zeta" usunąłem z łożyska i założyłem zamiast pierścienia filcowego simering więc olej się nie wydostanie, a przynajmniej tak sobie wmawiam. |
|
Powrót do góry |
|
|
fido28
Dołączył: 11 Gru 2015 Posty: 184 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oleśnica
|
Wysłany: Pią 22:53, 29 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
koego falepko widziałem ten filmik z linka .super ten ściągacz. |
|
Powrót do góry |
|
|
balu
Dołączył: 19 Lis 2010 Posty: 408 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jasło
|
Wysłany: Sob 6:36, 30 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Czemu nie dałeś nj łożyska? Moim zdaniem ta blacha powinna być ale to twój motor |
|
Powrót do góry |
|
|
fido28
Dołączył: 11 Gru 2015 Posty: 184 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oleśnica
|
Wysłany: Sob 23:01, 30 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Chciałem dać NJ ale po dwukrotnym demontażu ( a musiałem wyjąć bo źle odrzutnik włożyłem), bałem się zakładać kolejny raz to samo łożysko w obawie,że mogło być gdzieś uszkodzone.Miałem nowe pod ręką właśnie 6207 ,wydłubałem Z-ke i założyłem...a dlaczego bez odrzutnika...bo się "skończył".ZMASAKROWAŁEM odrzutnik a klepanie żeby wrócił do pierwotnego kształtu nic nie dało.Gdybym mial drugi pewnie bym założył.Jeśli chodzi o olej to nie powinno lecieć skoro jest druga Z-ka i simering. Jeśli założył bym właśnie NJ bezwzględnie odrzutnik musiał by być bo nie jest nigdzie kryte wiec i olej miał by łatwiej przeniknąć w stronę sprzegła a jak jest łożysko tradycyjne kryte plus simering zamiast filcu to i odrzutnik już nie jest tak ważny.To jest moje zdanie na ten temat ale jeśli macie inne na dodatek oparte na Waszych doświadczeniach to chętnie poczytam.
Ostatnio zmieniony przez fido28 dnia Sob 23:05, 30 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
balu
Dołączył: 19 Lis 2010 Posty: 408 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jasło
|
Wysłany: Nie 11:11, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Nj wiecej wytrzyma zwłaszcza przy zamachu który ma bicie bo kazdy ma. |
|
Powrót do góry |
|
|
|