Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna www.kolyaska.fora.pl
Motocykle radzieckie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Problem ze skrzynią ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dawid1981
Gość






PostWysłany: Śro 14:50, 15 Kwi 2015    Temat postu:

To polz na tym kolku nakretke M6 i przez otworek nakretki zespawaj kolek z nakretką MAGIEM i ostudź szybko mokra szmatą i krec nakretka lapiąc morsem i ciagnij w gore a pozniej dopasuj sobie kolek z gwozdzia lub jakiegos precika i wbij go tak pasownie w miare zeby nie latal i obetnij szlifierką zeby go tak wystawalo ze 3mm i masz gotowe:)))

Ostatnio zmieniony przez Dawid1981 dnia Śro 14:51, 15 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Marcinnn6




Dołączył: 08 Lut 2015
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zgierz

PostWysłany: Śro 17:52, 15 Kwi 2015    Temat postu:

udało sie wyjąć ten kołek, trochę innym sposobem (nie mam spawarki, musiał bym z tym jechać do kogoś) ale poszło.

Natomiast nie mogę wyciągnąć wodzika nr3 rusza się na boki, ale do góry nie idzie. Próbowałem go złapać obcęgami, żabką zrobiłem zadrę (delikatną dotarłem papierem) i nie poszedł. Jak go wyciągnąć?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dawid1981
Gość






PostWysłany: Śro 19:38, 15 Kwi 2015    Temat postu:

Przeciez ten precik numer 3 wychodzi w palcach a ten element wybieraka ma sie na nim swobodnie przesuwać.Nie mam pojecia co ty masz za skrznie hahaha Smile)))
Moze go ktoś wpakowal mlotkiem na jakims badziewiu bo juz byl luz w korpusie skrzyni.
Jak to Ci w palcach nie wychodzi to nc dobrego to nie wróży.
Powrót do góry
Marcinnn6




Dołączył: 08 Lut 2015
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zgierz

PostWysłany: Śro 20:33, 15 Kwi 2015    Temat postu:

haa! wyjąłem dziada. polałem odrdzewiaczem poruszałem wokół własnej osi i poszło Smile jutro dźwignię od wstecznego muszę zdjąć. też za bardzo nie idzie. poprzedni właściciel filcu tam napchał i chyba klejem do gwintów zalał. Po odkręceniu nakrętki ta dźwignia powinna zejść w miarę normalnie, nie ma tam żadnego bolczyka czy innego dupersztyka?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dawid1981
Gość






PostWysłany: Śro 21:07, 15 Kwi 2015    Temat postu:

Odkrecasz i szarpiesz za dzwignieprzod tyl zebyja wylamac ze stozka.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin