Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mikele
Dołączył: 07 Gru 2011 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 9:44, 07 Gru 2011 Temat postu: Problem z jednym z cylindrów - Dniepr |
|
|
Witam Wszystkich.
Przewertowałem to forum już wzdłuż i wszerz, a ponieważ problemu z motocyklem nadal nie udało mi się rozwiązać więc postanowiłem napisać.
Generalnie chodzi o to, że mam cały czas czarną świecę na jednym z cylindrów. Wcześniej problem dotyczył dwóch cylindrów. Montowałem nowe świece, przejechałem kilkadziesiąt kilometrów, motocykl zaczynał tracić moc i przerywać. Wykręcałem świece - obie czarne. Zacząłem od regulacji zapłonu, zaworów i gaźników. Przy okazji wymieniłem dwie głowice, bo miały luzy na prowadnicach zaworowych. Po długich bojach z gaźnikami (K-65, ale niestety chińskie podróby) osiągnąłem stan, w którym świeca prawego cylindra ma kolor właściwy (iglice w obu gaźnikach ustawione najniżej jak to możliwe). Myślę sobie - problem rozwiązany zamienię gaźniki i jak lewy cylinder zacznie chodzić dobrze, to wina gaźników. Ale niestety po zamianie lewy nadal ma czarną świecę, a prawy kolor właściwy. W tym momencie już zgłupiałem. Co to może być? Dodam jeszcze, że:
1. Kompresja w lewym cylindrze to 4 bary na sucho (na mokro może o pół bara więcej), w prawym 5 barów.
2. Prawie zawsze jak wykręcam lewą świecę, to jest mokra z różnym nasileniem. Myślałem, że to olej, ale nie kopci na niebiesko więc to chyba benzyna.
3. Na świecy Colortune pokazuje, że lewy ma zbyt bogatą mieszankę w zakresie średnich i wysokich obrotów (nawet na gaźniku, który chodzi idealnie na prawym).
Czy ktoś ma może pomysł co jeszcze powinienem sprawdzić. Wydaje mi się, że wykluczyłem już wszystko, a efektów nadal brak. Z góry dzięki za pomoc. |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Śro 10:19, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Jak cylindry mieszczą się w granicach swojego szlifu to zrób honowanie i wrzuć nowe pierścienie. Tyle że jak już zwalać cylindry to dałbym też dobre tłoki a jak dobre tłoki to zrobiłbym szlif. Na następne 4tyś km powinno być ok |
|
Powrót do góry |
|
|
mikele
Dołączył: 07 Gru 2011 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:29, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
klapek napisał: | Jak cylindry mieszczą się w granicach swojego szlifu to zrób honowanie i wrzuć nowe pierścienie. Tyle że jak już zwalać cylindry to dałbym też dobre tłoki a jak dobre tłoki to zrobiłbym szlif. Na następne 4tyś km powinno być ok |
No niby mógłbym wziąć się za te tłoki i cylindry, ale jakoś nie jestem przekonany, że to jest problemem, a wydatek jednak niemały. Może się mylę, ale zużyte pierścienie = palenie oleju/niska kompresja? |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Śro 11:11, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Pożycz gaźniki z sprawnego moto i łatwo wyeliminujesz gaźniki. Ale różnica 1atm nie bierze się z niczego. Po gaźnikach zrobiłbym próbę głowic. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrkubek
Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 431 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Aleksandrów łódzki/bełdów/krzywa wieś
|
Wysłany: Śro 14:13, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
To nie za mala kompresja ?
Wg mnie to szlif cie czeka |
|
Powrót do góry |
|
|
mikele
Dołączył: 07 Gru 2011 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:46, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Mrkubek napisał: | To nie za mala kompresja ?
Wg mnie to szlif cie czeka |
No właśnie a jaka właściwie powinna być tutaj kompresja? Gdzieś wyczytałem, że silniki po remoncie mają 5-6 barów więc założyłem, że 4 to nie jest źle? |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrkubek
Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 431 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Aleksandrów łódzki/bełdów/krzywa wieś
|
Wysłany: Śro 15:57, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
nigdy sie jakos tym nie interesowałem
Ale u siebie w 2t mam 10 bar |
|
Powrót do góry |
|
|
Hius
Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 1095 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trzebownisko k/ Rzeszowa
|
Wysłany: Śro 21:44, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Spróbuj zmienić dysze paliwa na mniejsze powinno pomóc ale głowy nie dam |
|
Powrót do góry |
|
|
mikele
Dołączył: 07 Gru 2011 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:03, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Hius napisał: | Spróbuj zmienić dysze paliwa na mniejsze powinno pomóc ale głowy nie dam |
Też o tym myślałem, ale gdzie tu teraz dysze do tego gaźnika dostać? |
|
Powrót do góry |
|
|
szable
Dołączył: 07 Kwi 2010 Posty: 203 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świnoujście
|
Wysłany: Śro 22:15, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
nie chcę cię martwić kolego, ale ciśnienie sprężania powinieneś mieć w okolicach 9-10 bar. Przy ciśnieniach poniżej 8 bar już się pojawiają problemy z rozruchem, regulacją gaźników itd. Do tego w rusku różnica na garach 0,5 bara - i dupa - nie ustawisz nigdy dobrze gaźników i zawsze będzie któraś świeca czarna.
poradziłbym 2 zasadnicze ruchy:
1) poczytać literaturę - tam wszystko jest
2) zrobić remont co najmniej cylindrów i głowic |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4041 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 23:45, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Zakładając że "na mokro" to próba olejowa to zawory nie trzymają. Trzeba robić głowice. Jak Dniepr ma mniej jak 6 bar to jest nie do ustawienia.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
mikele
Dołączył: 07 Gru 2011 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 8:53, 08 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Cyrograf15 napisał: | Zakładając że "na mokro" to próba olejowa to zawory nie trzymają. Trzeba robić głowice. Jak Dniepr ma mniej jak 6 bar to jest nie do ustawienia.
Wojtek |
No to faktycznie mnie zmartwiliście. Problem w tym, że lewa głowica była regenerowana więc już sam nie wiem. Jeszcze raz w weekend zmierzę kompresję i jeśli okażę się, że nie był to błąd pomiaru to faktycznie pozostaje robota cylindrów. |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Czw 9:01, 08 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
zdejmij głowicę i zalej naftą - zobaczysz jaka to była regeneracja... |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam M.
Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:56, 08 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Zdjecie glowic i cylindrow to chwila nieuwagi w Dnieprze
Zdejmij glowice i zalej nafta komory spalania - to wykaze jak zawory trzymaja.
Porozpinaj zawory i sprawdz ich luz w prowadnicach - sposob warsztatowy to wyciagasz zawor z prowadnicy na 10 mm i starasz sie nim bujac na boki, oprocz tego wpuszczasz go w prowadnice luzno - jesli wpada jak kamien w studnie to juz jest zle.
Zdejmij pierscienie z tlokow, wsadz do cylindra w srodku jego wysokosci i zmierz szczelinomierzem luz na zamku kazdego pierscienia, napisz jaki luz uzyskales.
Pomierz w warsztacie robiacym silniki swoje tloki i tuleje cylindrowe na kilku wysokosciach w plaszczyznie sworznia i prostopadle do niego.
To pokaze czy cokolwiek z twoich czesci nada sie do ponownego uzycia.
4 / 5 barow to kompletny brak kompresji. |
|
Powrót do góry |
|
|
mikele
Dołączył: 07 Gru 2011 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:57, 11 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
To już tak na zakończenie napiszę. Mierzyłem dzisiaj ponownie kompresję i wygląda, że potwierdzają się wasze przypuszczenia. Na obydwu cylindrach mam 6 barów na sucho, a z próbą olejową 8 barów. Pewnie już nie będę się bawił w remont, bo motor nie jest tego warty. Trochę denerwują mnie te czarne świece, bo po jakimś czasie padają, ale o ile dobrze rozumiem bez remontu nic na to się nie poradzi.
Ostatnio zmieniony przez mikele dnia Nie 18:00, 11 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|