Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nokian66
Dołączył: 07 Paź 2012 Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Pią 12:09, 01 Mar 2013 Temat postu: Problem z elektronicznym zapłonem |
|
|
Kupiłem Dniepr MT 11 z 1990 r. silnik jest zdrowy, pali bez problemu i chodzi równiutko na wolnych obrotach ale jak podkręcić szybciej manetkę wali w rurę aż ogień idzie, przydławia silnik, po prostu ciężko wchodzi na obroty. Myslę że to coś z zapłonem. Założony jest ruski elektroniczny zapłon, pytanie czy da się coś tu poradzić czy raczej ten elektroniczny zapłon do wywalenia? |
|
Powrót do góry |
|
|
Hius
Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 1095 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trzebownisko k/ Rzeszowa
|
Wysłany: Pią 18:24, 01 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Za płot do sąsiada |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Pią 18:32, 01 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Nie słuchaj Hiusa. Przynajmniej nie w tej kwestii. Ja sobie chwale( akurat najbardziej odporność na pożary). ale serio. Lekko przyspiesz zapon i sprawdź co będzie.
Ostatnio zmieniony przez Prince dnia Pią 18:33, 01 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
tadzioh
Dołączył: 28 Lip 2011 Posty: 737 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Budy Stryjewskie okolice Łasku
|
Wysłany: Pią 20:40, 01 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
albo iglice opuść |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Pią 20:46, 01 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
tadzioh napisał: | albo iglice opuść |
Racja. Łatwiej najpierw tak. W górnym trudniej sie później wstrzelić w ten sam punkt. |
|
Powrót do góry |
|
|
Śmigiel T
Dołączył: 20 Lis 2009 Posty: 81 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pią 23:22, 01 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Może kup sobie klasyczny aparat, załóż go i ustaw jak należy. Wtedy wykluczysz ewentualnie błąd aparatu elektronicznego.
A jak aparat masz ok to ten drugi będziesz miał na zapas. Elektronicznemu bym nie ufał i woził klasyczny na zapas.
Tak to nie wiadomo czy to aparat czy gaźniki. |
|
Powrót do góry |
|
|
nokian66
Dołączył: 07 Paź 2012 Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Sob 20:28, 02 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Stawiam raczej na zbyt późny zapłon bo gdyby za wczesny to waliło by w gaźniki a nie w rury, tylko poproszę o podpowiedź jak można w elektronicznym zapłonie jak napisał "Prince" przyśpieszyć zapłon, przyznam się że ze strony elektroniki to na razie zielony jestem ale na naukę nigdy nie jest za późno hehehe. Naprawdę dobrze moto odpala i równiutko, miękko cyka na wolnych, dopiero po szybkim dokręceniu manety zadławia i wali w rury. |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Sob 21:13, 02 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy niskie byłyby takie znowu czyste na przyspieszonym. Spróbuj najpierw z iglicą. Filter czysty i dolot otwarty?
Zapłon daje sie obrócić o trochę. Na podziałce chyba było z 10 stopni.
Zobacz jak wygląda świeca. |
|
Powrót do góry |
|
|
nokian66
Dołączył: 07 Paź 2012 Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Śro 14:15, 13 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
No i jestem w kropce, wszystko posprawdzane i ... nic nie pomaga. Iskra na świecy cieniutka. Przełozony praktycznie cały zapłon mechaniczny z drugiego chodzącego jak burza dniepra, który pali na strzała, łacznie z przewodami , świecami, cewką. Wygląda na to że nie mozna ustawić tu zapłonu, myślałem o wałku rozrządu ale właściciel zapewniał że nie wymieniał przy remoncie (zdarzają się wadliwe) jedyne to 2 lata temu zakładany był tzw "cichy rozrząd" ale smigał dobrze, popieprzyło sie po załozeniu elektronicznego zapłonu. Załamka! |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam M.
Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:50, 13 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Moze zacznij od sprawdzenia luzow zaworowych.
Jezeli tam wszystko jest OK to elektroniczny zaplon jest nastepnym podejrzanym.
Oczywiscie jezeli dalej masz go wmontowanego u siebie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Hius
Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 1095 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trzebownisko k/ Rzeszowa
|
Wysłany: Śro 19:15, 13 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
No to teraz na poważnie zapal jak będzie ciemno zobacz czy z cewki nie wali iskra gdzieś na blok tak się często dzieje w uralu gdzie cewka ma mało miejsca chociaż jeżeli chodzi równo na wolnych to raczej nie to ale sprawdz.
Najprawdopodobniej pada ciche koło rozrządu,czasem dzieje się to szybciej czasem trwa dłużej bo jak to jest z Koszalina to nie za dobry materiał a już luz międzyzębny to 0.35 minim. a może więcej i na wolnych jeszcze obraca a na szybkich się gubi bo prawdopodobnym jest że się zęby na kole rozrządu powyginały od temp.
Jeszcze może gażniki ale skoro sprawdzałeś to na mój nos będzie koło rozrządu |
|
Powrót do góry |
|
|
j35
Dołączył: 07 Lis 2009 Posty: 501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ok.Szczecinka
|
Wysłany: Śro 21:37, 13 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
"Popieprzyło się od założenia elektronicznego zapłonu"- jak wczesniej śmigał na innym zapłonie a po wymianie juz nie, to raczej nie rozrzad.Gdyby po wymianie zapłonu smigał tak jak przed, i po jakimś tam czasie lub przejechaniu ileś kilometrów pogarszało się az do stanu jaki jest obecnie ,to można doszukiwać się usterki na kołach rozrządu.Ale mechaniczne wyprzedzenie manetką jest spore, nawet gdyby zęby na trybach były cienkie.U mnie chodzi to piąty rok ,wymiata głównie w terenie i katowanie na zlotach.Jak stanie i zawory nie będą klepać to będzie znaczyć że koło się skonczyło .Sprawdz porządnie wałek. |
|
Powrót do góry |
|
|
nokian66
Dołączył: 07 Paź 2012 Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Pią 9:19, 15 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Luzy zaworowe są dobre, chyba zostaja dwie rzeczy, wałek rozrządu lub to ciche koło. Tylko czy nie da sie tego stwierdzić bez wyciągania silnika na stół?
"j35" ciężko mi powiedzieć jak było wcześniej z pracą silnika, bazuje na tym co powiedział mi poprzedni właściciel, jak kupiłem objawy takie jak opisałem w pierwszym poście, teraz jak założyłem mechaniczny zapłon i poustawiałem to w ogóle nie mogę odpalić. |
|
Powrót do góry |
|
|
j35
Dołączył: 07 Lis 2009 Posty: 501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ok.Szczecinka
|
Wysłany: Pią 11:51, 15 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Po założeniu cichego dwa lata temu śmigał dobrze!.Ale u kogo śmigał ?,u ciebie czy poprzedniego właściciela.A moze go kupiłeś uszkodszonego, gosciu sam nie wiedział co mu jest,załozył nowy zapłon elektroniczny ,dalej nie było poprawy to Ci go pchnął, czy nie było to wtakiej kolejnosci ?. |
|
Powrót do góry |
|
|
nokian66
Dołączył: 07 Paź 2012 Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Pią 14:11, 15 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Dokładnie tak to wygląda, śmigał u poprzedniego właściciela, nie mógł sobie poradzić po założeniu elektronicznego zapłonu i odsprzedał a ja teraz łamię sobie głowę o co chodzi!!! myslałem że wybrnę zakładając mechaniczny zapłon, bo wyglądało że coś tu siedzi, niestety. No nic, będę dalej grzebał.
Ostatnio zmieniony przez nokian66 dnia Pią 14:14, 15 Mar 2013, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|