Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fifa9426
Dołączył: 09 Lip 2018 Posty: 122 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 10:17, 31 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
Aha jeszce jedno tak dla ścisłości. Czy do waskiego napedu na walku pasuje zebatka od pompy ta pod pokrywka czy to tez trzeba zmieniac ? |
|
Powrót do góry |
|
|
hardcor
Dołączył: 20 Sty 2013 Posty: 154 Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nałęczów/Lublin
|
Wysłany: Wto 11:42, 31 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
Zębatka pompy zostaje bez zmian. |
|
Powrót do góry |
|
|
Fifa9426
Dołączył: 09 Lip 2018 Posty: 122 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 11:44, 31 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
Wiec chuba zdecyduje sie na zakup walka i popychaczy okraglych jesli ma to byc trwalszy zestaw |
|
Powrót do góry |
|
|
Fifa9426
Dołączył: 09 Lip 2018 Posty: 122 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 12:26, 31 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
Tak juz przymierzylem sie do zakupu nowych popychaczy ale zauwazylem tez jedna roznice w starych typu T prowadnica ma otwor mocujacy (wyciecie na srube )i jakis drugi otwor a w nowym typie jest tylko jedno wycieie mocujace . Do czego jest ta druga dziura i czy po montarzu nowych prowadnic nowego typu tez trzeba zrobic takie naciecie ? |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Śro 13:57, 01 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
przykręcisz jedną śrubką każdy z popychaczy będzie ok. Nie musisz nic więcej robić. Tylko proszę nie kupuj wałka za ~150pln bo to plastelina. Twardy i prosty wałek kupisz u Świątka w Bydgoszczy. Zastanowiłbym się na Twoim miejscu jeszcze nad łożyskowaniem wałka. Zamiast tulejki, można wstawić łożysko igiełkowe, ale to musisz zdecydować przed zakupem wałka, gdyż wałek pod łożysko igiełkowe jest węższy na tyle. W swoim silniku mam właśnie na łożysku igiełkowym i zapewniam że silnik ma dużo lżej na takim patencie - przed montażem popychaczy wałek w palcach kręci się jak zaczarowany.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fifa9426
Dołączył: 09 Lip 2018 Posty: 122 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 15:24, 01 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
A w jaki spospb masz zamontowane to lozysko . Wyrzuciles ta panewke i po prostu wcisnales na to miejsce walek z lozyskiem czy trzeba cos przerabiac ? Jakas zaslepka na tyl lozyska
Ostatnio zmieniony przez Fifa9426 dnia Śro 16:28, 01 Sty 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Czw 8:22, 02 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Łożysko ma większą średnicę zewnętrzną, także tokarz bierze blok i rozwierca go pod większej średnicy zaślepkę - u mnie jest wytoczona z alu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Fifa9426
Dołączył: 09 Lip 2018 Posty: 122 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 13:25, 02 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Czyli tak , wyrzucasz panewke , w bloku roztaczasz wielszy otwor pozostaly po panewce na lozysko i dotaczasz zaslepke z alu ? Ok a kwestia smarowania lozyska ? Dajesz lozysko w samym koszyku zeby dochodzil do niego olej z magistrali czy dajesz lozysko w zewnetrznej oslonie ale dorabiasz w oslonie dziurke na olej ? |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Czw 14:44, 02 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Łożysko jest przewiercone i smarowane z magistrali. |
|
Powrót do góry |
|
|
|