Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4038 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 16:21, 28 Kwi 2010 Temat postu: Połączenia gwintowe |
|
|
Dziś posprawdzałem kilka innych śrub w motocyklu. Niestety co niektóre wymagały dociągnięcia. Najbardziej mnie zmartwiła jedna nakrętka od dekielka dyfra. Tam jest 8x1 i nie mam takich nakrętek samokątrujących.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Śro 16:30, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Sprawdź w Nyczu obok Spawu za św pamięci kinem Związkowiec na Grzegórzeckiej |
|
Powrót do góry |
|
|
agrupa
Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 733 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 16:37, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A nie lepiej użyć kleju do gwintów?
Nie ma brzydkich śrub i nic nie odlata |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4038 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 17:20, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Nakrętki 8x1 ściągali mi na zamówienie paczke 100szt. i to nie w nyczu tylko gdzie indziej bo tam się na mnie wypieli. Próbowałem zdobyć 8x1 nierdzewne jak i z zabezpieczeniem, nic z tego nie wyszło. Do nakrętek dekielka faktycznie moge zastosować klej. Natomiat do innych które mam nierdzewne troszke się boje. Skręcałem na miedziaku (smar) w obawie przed zatarciem. Nierdzewka sama z siebie bardzo łatwo się zaciera, z klejem może być nie do odkręcenia.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Śro 17:37, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Cyrograf15 napisał: | Nakrętki 8x1 ściągali mi na zamówienie paczke 100szt. i to nie w nyczu tylko gdzie indziej bo tam się na mnie wypieli.
Wojtek |
Zwykłe sprzedają na sztuki i wagę na Miodowej i nie trzeba brać 100szt. A, że w Nyczu to nie palnąłem sobie tak żeby dać ci sobie pojeździć , tylko tamże nabyłem drogą kupna takowe.
Ostatnio zmieniony przez Prince dnia Śro 17:38, 28 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4038 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 17:45, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
W nyczu mieli fatycznie od ręki 8x1 nakrętki ale zwykłe, wolałem mocniejsze. Te co kupiłem są 10.9.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Śro 18:06, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
W Nyczu kupiłem samokontrujace ;P
Jak już sie tak chwalimy co nam sie "sypło"- to mi strzela w wydech na lewym. Upierdliwe i meczy silnik wiec podjąłem decyzje nabyć elektronikę do zapłonu. |
|
Powrót do góry |
|
|
brzytwa Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 953 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: Czw 6:14, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Czy możesz mi odpowiedzieć, po co ci nakrętka samokontrująca M8x1, skoro z założenia jest to połączenie samohamowne? |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Czw 7:36, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Bo nie chce mi sie sprawdzać czy to samohamowne nakrętki sie nie "samowyhamowały". Wiara czyni cuda ale jestem człowiekiem małej wiary, wiec nie ufam ze sie nie poluzują.
Lal. Co za zmiana tematu ^^
Ale jeśli tak to nakrętki samokątrujęce jakie mam przy mocowaniu wahacza z przekładna tylną się luzują ^^
Ostatnio zmieniony przez Prince dnia Czw 7:45, 29 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
brzytwa Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 953 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: Czw 7:46, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Cyrograf15 napisał: | Próbowałem zdobyć 8x1 nierdzewne jak i z zabezpieczeniem, nic z tego nie wyszło. Do nakrętek dekielka faktycznie moge zastosować klej. Natomiat do innych które mam nierdzewne troszke się boje. Skręcałem na miedziaku (smar) w obawie przed zatarciem. Nierdzewka sama z siebie bardzo łatwo się zaciera, z klejem może być nie do odkręcenia.
Wojtek |
Tak się właśnie dzieje - odkręcając nierdzewne nakrętki M8 w gondoli kosza pourywałem wszystkie śruby.
Odkąd powymieniałem wszystkie śruby i nakretki w motocyklu na nowe, klasy min. 8.8 i z gwintami M8x1, M10x1 i miejscami M10x1.25 (czyli wszystkie drobnozwojowe) to jeszcze żadna śruba mi się nie poluzowała. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4038 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 19:52, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Może to wina rosyjskich szpilek, nie mniej nakrętki 8x1 się na nich same luzują. Pewnie rosyjsie mają inne założenia.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
blady606
Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 294 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:47, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
W tej chwili , śruby o klasie 8.8 są standardem w użytku , kiedyś pamiętam były chyba jeszcze w klasie co jak 5.4 , ale to jakaś plastelina była .
A co do połączeń gwintowych to ja prawie zawsze używam klejów do gwintów , trzeba tylko pamiętać do jakich połączeń jaki klej zastosować , a wszystko będzie dobrze i tam gdzie średnio odkręcamy i tam gdzie prawie wcale .
Nie polecam stosowania śrub czy nakrętek ze stali nierdzewnej bez ich wcześniejszego posmarowania , odkręcenie ich bez uszkodzenia gwintu graniczy z cudem , często jest tak że nawet zacierają się przy przykręcaniu po kilku obrotach .
A ogólnie do połączeń gwintowych narażonych na przegrzania polecam smar miedziany , nie ma problemu z przykręceniem jak i późniejszym odkręceniem .
To się nagadałem
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
gobert Moderator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 5:22, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
blady606 napisał: |
...A co do połączeń gwintowych to ja prawie zawsze używam klejów do gwintów , trzeba tylko pamiętać do jakich połączeń jaki klej zastosować , a wszystko będzie dobrze i tam gdzie średnio odkręcamy i tam gdzie prawie wcale .... |
Potwierdzam, jest podział klejów, chyba w zależności od średnicy gwintów.
Stosując mocne kleje do małych średnic śrub jest duże ryzyko, że nawet śrubę 10.9 ukręcimy na łbie i mam kłopot, wykrętak do zerwanych gwintów nie pomoże. |
|
Powrót do góry |
|
|
granat
Dołączył: 26 Wrz 2009 Posty: 694 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 12:55, 03 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Kurcze czytam i troche sie dziwie, zawsze wkładałem podkładki spręzyste pod nakrętki i jakos nigdy mi sie nic nie zluzowało...pewnie ja to mam szczescie:] |
|
Powrót do góry |
|
|
blady606
Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 294 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 13:24, 03 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
granat napisał: | Kurcze czytam i troche sie dziwie, zawsze wkładałem podkładki spręzyste pod nakrętki i jakos nigdy mi sie nic nie zluzowało...pewnie ja to mam szczescie:] |
No dokładnie , pewnie masz szczęście albo ... nie wystarczająco dużo przykręcasz śrubek
Podkładki sprężyste nie zawsze zapewniającą skuteczność przed poluzowaniem się nakrętki , dlatego potem wymyślili nakrętki nylock, a potem chyba weszły kleje bo też te nakrętki nie zapewniały stu procentowej pewności przed poluzowaniem .
Ostatnio zmieniony przez blady606 dnia Pon 13:24, 03 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|