www.kolyaska.fora.pl

Hius

No ja powalczyłem z PZ-28 D brakowało wachy od połowy,zmieniłem dysze z 0.90 na
1.00 i dupa nic kopcił jak smok a iglica na ostatniej dziurce opuszczona
Więc zmieniłem gażniki na PZ-28 F dysze zmieniłem z 0.92 na 1.00 iglice na drugim od góry otworku dyma nie puszcza chodzi równo ciągnie jak głupi do samego końca bez względu na to czy daję powoli czy od razu max .
Intensywne próby znalezienia jakichkolwiek różnic pomiędzy D a F [oznaczenia]
nie dały żadnych rezultatów być może dlatego że ciężko jest wszędzie dobrze pomierzyć wydaje się że rozpylacz jest 0.15 mm większy w gażnikach PZ-28 D
Nadmieniam że mój cudak to URAL

Dawid1981 · Gość

Wazne ze smiga jak nalezy:)))).Ale warto kombinować bo czasami cos sie naprawde trafi:))).Mi sie nie udalo z dellorto ale na pekarach jest mega dobrze i narazie nic nie tykam. Smile

)))

Adam M. · Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

No a ja walcze z Amalami.

j35

Dawid ale wychwalasz te Pekary. Kiedyś wychwalałeś inne gaziory że tak dobrze chodzą, nawet te chinole K 68 wszystkie dały się regulować i ładnie wymiatały. Teraz świata nie widzisz poza Pekarami. To że od 50km/h ładnie się zbiera to normalne ,przecież to już dość duże obroty na 8 dyfrze, i zapewne każdy by się zbierał. Ja po trzech parach K 68 przeprosiłem sprawdzone K65 i nikt mi nie powie że 68 dadzą się tak wyregulować w pełnym zakresie jak 65.I tylko nie pisz ze przy Twojej ostrej jeżdzie z wozem mieści się w 8-ce Smile

bo zaraz wszystkie wykupią Smile

.

Dawid1981 · Gość

j35

Wiem ! silnik.A w nim odpowiednie, sprawdzone tłoki Wink

Cyrograf15

Właśnie objechałem Ponidzie na chińskich k-68. W drodze powrotnej wyjechało ssanie wraz z gwintem.
Wojtek

zenekwolin · Wysłany: Śro 16:51, 26 Mar 2014 Temat postu:

Witam. Mam zamotowane w Dnieprze gaźniki od yamaha fazer 600 z roku 1998-2003. Przelt gaznikow to 33mm. Cos jest nie tak wcale nie chce zapalić. Może ktoś mi poradzi co mam zrobić. Chyba powinienem cos pokombinować z dysza wolnych obrotow Może ktoś mi podsunie pomysl? Pozdrawia.Zenon.

hakin1 · Wysłany: Śro 17:59, 26 Mar 2014 Temat postu:

a ja mam stare gazniki k301-ki i hulaja ze az trzeszczy.... Co w nich nie tak, ze kazdy wymienia na pekary, fazery itp... oszczednosc?

Prince · Wysłany: Śro 18:20, 26 Mar 2014 Temat postu:

k750bies

Koledzy moje stare gaźniki k37 już są mocno zużyte i strasznie leją. Myśle o zakupie pz28,ale rózne sklepy/osoby nimi handlują.Czy ktoś może dać mi namiar gdzie kupię w miarę dobre jakościowe sprawdzone sztuki? Dzięki

klapek

Ural63, bimber - śmiało.

k750bies

Dzięki

michalz26

Warto inwestować w gaźniki k37. Zależy mi na originale tylko boje się żeby nie wywalić kasy niepotrzebnie i nie będzie chodzić jak należy. poprzednio miałem takie same. moje już są po poważnych przejściach i nie mogę ich wyregulować jak należy a w sieci znalazłem coś takiego?

[link widoczny dla zalogowanych]

szefostwo

Kilka tematów niżej jest taki o gaźnikach PZ-28. Kupiłem takie, były łatwe w regulacji i wszystko na nich śmiga.