Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
crovaxus
Dołączył: 16 Mar 2011 Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Starogard Gdański
|
Wysłany: Czw 16:14, 07 Kwi 2011 Temat postu: Pierdółka w silniku DNIEPR |
|
|
Mam takie małe pytanie. W silniku dniepra za kołem zamachowym jest u góry duża nakrętka. Od czego ona właściwie jest? Korek od wałka rozrządu? Bo jakiś cep bił ją młotkiem, ma luzy takie że palcem można góra/doł ruszać z 1mm a za boga nie ma jej jak wyjąć bo jest pozaklepywana z każdej strony.
Ostatnio zmieniony przez crovaxus dnia Czw 16:14, 07 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
balu
Dołączył: 19 Lis 2010 Posty: 408 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jasło
|
Wysłany: Sob 19:39, 09 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Odkręcając ją widzisz właśnie wałek rozrządu. Wnioskuję że jest do wybijania wałka rozrządu/łożyska wałka rozrządu. |
|
Powrót do góry |
|
 |
telta
Dołączył: 24 Sty 2011 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Sob 19:44, 09 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Witam.Dokladnie do tego sluży. MUSI być wkręcony na klej lub inny uszczelniacz i zapunktowany , inaczej masz murowane solidne wycieki oleju.Jeśli rozebraleś silnik to korek wywierć i nie zniszcz do końca gwintu. Powodzenia. |
|
Powrót do góry |
|
 |
crovaxus
Dołączył: 16 Mar 2011 Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Starogard Gdański
|
Wysłany: Czw 17:57, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
jako ze to karter dniepr czyli śmieć to zaniosę do spawacza i niech mi pospawa nakrętkę razem z karterem, zalepić całość i obszlifować,.Nie będę się wiele bawić z tym bo owszem wycieki oleju są dość pokaźne, a jak przyjdzie do remontu to taniej wyjdzie wymienić karter bo ten i tak jest dość mocno umęczony
Ostatnio zmieniony przez crovaxus dnia Czw 17:58, 14 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
gobert Moderator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:55, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ze względu na możliwość wystąpienia odkształceń po spawaniu nie jest to chyba najlepsza metoda naprawy w miejscu łożyskowania. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Q3ma
Dołączył: 03 Kwi 2010 Posty: 255 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Pią 11:10, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
dokładnie tak jak pisze gobert spawanie w miejscu łożyskowania jast nawet więcej jak niewskazane materiał pod wpływem ciepła wykręca się na wszystkie strony swiata, wiem bo ostatnio też chciałem coś takiego wykonać lecz kazdy odradzał mi tego |
|
Powrót do góry |
|
 |
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Pią 13:53, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
crovaxus napisał: | j taniej wyjdzie wymienić karter bo ten i tak jest dość mocno umęczony |
No właśnie- karter wymienić a nie odwalać manianę.
Następny właściciel też powie o Tobie żeś cep, że tego nie zrobiłeś tak jak sie powinno.
Jak chcesz to dam ci namiar na gościa z blokiem ( pod prądnice). |
|
Powrót do góry |
|
 |
crovaxus
Dołączył: 16 Mar 2011 Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Starogard Gdański
|
Wysłany: Pią 18:51, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
mam 10 minut drogi do Bimbra jeśli znacie handlarza, a raczej napewno znacie. To mój dobry kumpel więc u niego mogę wybrać co chce i kiedy chce. Sprobuje jeszcze wszystkiego innego, spawanie zostawie na koniec jeśli nic innego sie nie da |
|
Powrót do góry |
|
 |
|