Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
brydziulka spryciulka
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 87 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podbeskidzie
|
Wysłany: Czw 6:39, 13 Wrz 2018 Temat postu: odkrecil sie palec...i... |
|
|
Witam. Pisze bo mam pytanie. Odjechalem od garazu 1 km ...odkeecil sie palec->zgasnoł -> przykrecilem -> nie odpalił ( raz chwycil na jeden gar na vhwile)zecz sie dziala wczoraj nie badalem jeszcze komprechy. K 750. Mial ktos taka przypadlosc? Wiem tez ze w ruskiej mysli technicznej moze to byc wina wętla:) pozdrawiam!! |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Czw 7:24, 13 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
Zachciało Ci się "ruska", a można było kupić kilka książek... |
|
Powrót do góry |
|
|
profss
Dołączył: 15 Paź 2010 Posty: 328 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Twardogóra-Dolnośląskie
|
Wysłany: Pią 9:31, 14 Wrz 2018 Temat postu: Re: odkrecil sie palec...i... |
|
|
brydziulka spryciulka napisał: | Witam. Pisze bo mam pytanie. Odjechalem od garazu 1 km ...odkeecil sie palec->zgasnoł -> przykrecilem -> nie odpalił ( raz chwycil na jeden gar na vhwile) |
Może kopułka, jak palec się odkręcił mógł uszkodzić grafity na kopułce,najlepiej wywal palec i kopułkę zakładaj cewkę od malucha i musi chodzić |
|
Powrót do góry |
|
|
|