Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Czw 13:41, 20 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Dawid a skąd wiesz Kto to prędzej składał i czy w ogóle dystansował..? Przyjmujemy że doszukujemy się wszystkiego i eliminujemy błędy swoje i poprzedników. Pewnie że może to złożyć i będzie tym jeździł (dłużej lub krócej), ale czy tylko o to chodzi? Robimy sprzęty raczej dla siebie i chcemy żeby miały duże przebiegi. |
|
Powrót do góry |
|
|
cyborg
Dołączył: 26 Maj 2009 Posty: 292 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Czw 17:07, 20 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
A poza tym wal "rozebrany" do regeneracji i zlozony do kupy nie bedzie mial tych samych wymiarow jak przed regeneracja wiec dystansowanie jak najbardziej konieczne.. Nigdy nie ma tak ze "bedzie tak jak bylo" |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Czw 21:50, 20 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Hmmm to moze sie pochwalicie ile w tym sezonie juz zrobione km???)) na swoich sprzecikach |
|
Powrót do góry |
|
|
cyborg
Dołączył: 26 Maj 2009 Posty: 292 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Czw 22:29, 20 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Dawid1981 napisał: | Hmmm to moze sie pochwalicie ile w tym sezonie juz zrobione km???)) na swoich sprzecikach |
Nie wiem co to ma do rzeczy w tym temacie.. Powiem ci ze jak jeszcze bylem kawalerem to w roku robilem 13 000 km solo (od stycznia do grudnia-bez wzgledu na warunki atmosferyczne), teraz mam zone i dwojke dzieci i robie juz duzo mniej km bo czasu mam niewiele.. Ale co to ma do prawidlowego zlozenia silnika? |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Pią 7:58, 21 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Bo wszyscy pisza jakie to przebiegi robia na walach a tak naprawde wiekszosc osob robi za sezon od 300 do 1500km a przy takich przebiegach zapominaja ile zrobili na silniku i pozniej jest mowa ze im silnik wytrzymal 10 lat .Nie ukrywajmy ze benzyna kosztuje tyle co kiedys haha.
Chlopak sie pytal normalnie to tylko bylo nabijanie sie z niego a jak ktos cos napisal to krytyka i czepianie sie -nie na tym polega pomoc na forum.Tyle w temacie!!!!
Ostatnio zmieniony przez Dawid1981 dnia Pią 8:05, 21 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek1328
Dołączył: 28 Kwi 2012 Posty: 570 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Pią 8:43, 21 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Dawid1981 napisał: | Bo wszyscy pisza jakie to przebiegi robia na walach a tak naprawde wiekszosc osob robi za sezon od 300 do 1500km a przy takich przebiegach zapominaja ile zrobili na silniku i pozniej jest mowa ze im silnik wytrzymal 10 lat .Nie ukrywajmy ze benzyna kosztuje tyle co kiedys haha.
Chlopak sie pytal normalnie to tylko bylo nabijanie sie z niego a jak ktos cos napisal to krytyka i czepianie sie -nie na tym polega pomoc na forum.Tyle w temacie!!!! |
jeżdżę od maja i mam dużo ponad 2000km - kto śledził mój remont wie ze dużo nie zrobiłem i póki nie muszę robić nie będę - remont generalny ruska to kasa niemała. jak miałbym w sezonie robić 300km to szkoda by mi było kasy na takie moto. WSKę dwuramówkę bym sobie kupił. A jeśli chodzi o pomoc na forum to ja się nauczyłem korzystać z opcji >>szukaj<< i jest całkiem spoko. Polecam wszystkim |
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek78
Dołączył: 28 Cze 2012 Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: Pią 9:29, 21 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Dawid1981 napisał: | Bo wszyscy pisza jakie to przebiegi robia na walach a tak naprawde wiekszosc osob robi za sezon od 300 do 1500km a przy takich przebiegach zapominaja ile zrobili na silniku i pozniej jest mowa ze im silnik wytrzymal 10 lat .Nie ukrywajmy ze benzyna kosztuje tyle co kiedys haha.
Chlopak sie pytal normalnie to tylko bylo nabijanie sie z niego a jak ktos cos napisal to krytyka i czepianie sie -nie na tym polega pomoc na forum.Tyle w temacie!!!! |
dzięki Dawid. Dokladnie tak. prosiłem tylko o radę ... Dzięki tym ,którzy coś konstruktywnego wnieśli do dyskusji. Odechciało mi się samodzielnego składania. zlęcę komuś.Pozdro |
|
Powrót do góry |
|
|
cyborg
Dołączył: 26 Maj 2009 Posty: 292 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Pią 17:22, 21 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ja zroblem troche ponad 40 000 km na raz zlozonym silniku (w 2002 roku). Padly w tym czasie 2 wirniki i jeden stojan pradnicy, no i urwal sie jeden zawor ale z mojej winy (przekrecilem silnik na postoju), zmienilem gore bez ruszania dolu i jezdze dalej. Zycze wszystkim takich przebiegow
Tomek78, to moze lepiej juz sprzedaj Ruska i kup japonie, bo to naprawde nie sa sprzety dla ludzi ktorzy nie lubia/nie potrafia brudzic rak..
Ostatnio zmieniony przez cyborg dnia Pią 17:23, 21 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4039 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 17:24, 21 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Zlecaj, tylko komuś co ma pojęcie. Jest sporo takich co twierdzą że mają a w praktyce to mało kto ma. Dawid słusznie napisał, większość kreci się w koło komina i robi nikłe przebiegi. Następnie zgodnie z prawdą pisze że 10 lat temu remont robili. Sam w tym sezonie Ruskiem nie całe 3tyś zrobiłem, natomiast w zeszłą sobotę kupiłem starą Japonie i przez tydzień nakręciłem prawie tysiąc km.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek78
Dołączył: 28 Cze 2012 Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: Pią 18:17, 21 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Tomek78, to moze lepiej juz sprzedaj Ruska i kup japonie, bo to naprawde nie sa sprzety dla ludzi ktorzy nie lubia/nie potrafia brudzic rak..[/quote]
Cyborg, ja nie chcę Japonii.. Lubię grzebać a umiejętności przychodzą z czasem ,prawda? kocham ruchola jak większość z Was. stawiam pierwsze kroki,to mój drugi sprzęt tego rodzaju. Nie wierzę,że jak zaczynaliście to wiedzieliście wszystko.Też musiałeś się uczyć,nie?Kiedyś nie było takich możliwości jakie daje internet. Dzisiaj są,dlatego skorzystałem z forum i zrobiło mi się łyso, przykro,że zamiast pomocy zostałem wytknięty palcem.O co to kruszenie kopii?pozdro |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4039 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 19:23, 21 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Umiejętności przychodzą z czasem zakładając że się ćwiczy i ma ku temu predyspozycje. Trzeba pamiętać przy tym że nauka kosztuje. Mała szansa że za pierwszym razem wszystko dobrze poskładasz, najlepiej z kimś składać kto się zna. Jak jest wszystko przygotowane i nie wyjdą jakieś większe jaja że coś nie pasuje to za jeden dzień poskłada się silnik. Szukaj kogoś z okolicy kto ci fizycznie pomoże. Internet jak widzisz jest dla gawędziarzy. Nawet jak ktoś chce pomóc to nie jest w stanie przekazać lat doświadczeń w kilku postach.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Pią 19:52, 21 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
A ja juz zrobilem 7 tys km w tym sezonie a czasu nie mam za bardzo .Jezdze na wiele zlotow i tak mu daje ze silnik chce wyleciec.Wypadam na a4 w stone Opola i od braki do bramki deska hahaha.I co??? i nic sie nie popsulo:))) A v max jakie mialem to uslyszalem od faceta co zjechal z trasy za mna i powiedzial ze 117 km/h bylo najwiecej jak jechal rowno ze mną.Domyslam sie ze moze sie rozleciec niedlugo ale jak narazie cisza.Chodzi idealnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek78
Dołączył: 28 Cze 2012 Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: Pią 19:54, 21 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Racja. Jest taka osoba niedaleko mnie. Ostatnio byłem u niego i wzbudził moje zaufanie. Masa sprzętów różnej maści. Składa nawet osiołka i ma jakieś dkw przedwojenne.No i sowiety też już rozpracowywał. Może zgodzi się żebym był obecny przy składaniu? |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Pią 20:07, 21 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
No to szybki quiz. Gdy odpowiesz sam sobie poprawnie bez szukania w necie na 4 z 5 pytań możesz śmiało składać.
Odpowiedz sobie- nie tu.
Sugerowałbym poszukanie później prawidłowych odpowiedzi i porównanie.
Jak smaruje sie wałek rozrządu z tyłu?
Który cylinder smarują przeciwwagi wału w trakcie obrotu zanurzające sie w oleju w misce?
Czy z każdej strony tłoka wejdzie taki sam listek szczelinomierza?
Czy można założyć wał do silnika odwrotnie?
Czy śrubę koła zamachowego najlepiej dokręcić pneumatem?
Powyższe pytania nie mają na celu udowodniana wyższości, niższości, czy czegokolwiek tu na forum.
PS. Te pytanie możesz też zadać specowi który to będzie składał.
Moje wcześniejsze żarty podtrzymuję. Nie były w żadnym razie złośliwe i mam szczerą nadzieję, ze wyczytasz z nich pewne wskazówki dlaczego należy coś zrobić. A nie składać
byle jak byle wał był w bloku. Serio
Ostatnio zmieniony przez Prince dnia Pią 20:10, 21 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
cyborg
Dołączył: 26 Maj 2009 Posty: 292 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Pią 20:32, 21 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ja od siebie napisze tylko tyle ze ok, jesli jestes przekonany ze chcesz sie bawic w te klocki to jak najbardziej sie baw. Ale najpierw polecam duuuuzo teorii, i to glownie nie takiej z forum bo faktycznie duzo tu gawedziarzy typu "daje w palnik na A4 i skladam wal tak jak byl przed rozlozeniem i nic sie nie rozlecialo". Mechaniki wiadomo ze kazdy z nas uczyl sie sam, jedni lepiej inni gorzej, jedni pewnie poprzez popsucie najpierw kilku silnikow-i to czasami najskuteczniejsza ale bolesna nauka. Duzo pytaj, duzo sluchaj, duzo czytaj i probuj a jest szansa ze bedzie dobrze;)
Prince, a quiz niezly;) |
|
Powrót do góry |
|
|
|