www.kolyaska.fora.pl

zabool

Zmiana pojemności więc wyższe temperatury w silniku skłoniły mnie do kolejnej ingerencji w magistralę olejową.

Popełniłem mocowanie filtra do urala z wyjściem na chłodnicę. Może ktoś skorzysta.
Wiem że ortodoksi zaraz zjedzą że kupa i można inaczej. Fakt można , ja wybrałem taką drogę. Jestem po pierwszych testach dystansowych (na razie bez chłodnicy) i po kolorze oleju widzę że "to działa".

Całość to toczony aluminiowy krążek z kanałami olejowymi w środku.

Na dole krążka jest wkręcone stalowy gwint na filtr oleju. Stalowy ze względu na wymiany filtra. Obawiałem się że aluminiowy gwint po kilku wymianach filtra się podda. Nie ma na rysunku , ale widać jak głęboko się go wkręca.

Olej spływa 4 kanałami na dół do filtra , wychodzi środkiem do góry gdzie jest kierowany na chłodnicę i wraca z powrotem do normalnej magistrali.

Na rys nie ma zaznaczonych gwintów , ale górny (mocowanie w korpusie) to M60x1,5 , natomiast dolny (mocowanie filtra) M20x1,5.

Zastosowany filtr to OP 595 (na zdjęciach jest odpowiednik wix-a) ze względu na parametry (przepływ,zawory). Panowie z filtronu bardzo pomogli przy doborze.

Gdyby ktoś miał ochotę to zarówno pdf-a 1:1 jak i cady mogę udostępnić , może się przyda.

Nie wiem jeszcze czy chłodnica jest bardzo potrzebna , bo już sam filtr oleju sporo temperatury potrafi zrzucić. Całość jest około centymetra niższa od głębokiej miski olejowej.

Kilka fotek:

zabool

Doszła chłodnica oleju.
Po pierwszych testach zapowiada się dziarsko Wink

Obleciała bieszczady i nie odpadła.
W trasie olej dochodzi bo jest letnia , po miasteczkach nagrzewa sie mocniej.
Silnik ma lepszą temperaturę przy wysokich przelotach nie "krzyczy" że mu za gorąco i ma siłę pokręcić się wyżej.
Wskaźnika temperatury jeszcze nie reanimowałem więc to tylko moje subiektywne odczucia , ale przelotowa prędkość w stosunku do zeszłego roku wzrosła o 10km. Da się do trzymać w 100-110 na dłuższym odcinku (Tarnów-Kraków) i nie czuć zmęczenia silnika.

Dawid1981 · Gość

Z czego zapodales tloki????.Troszke trzeba uważać bo nisko ten filterek ale liczy sie pomysl i ze dziala a to juz sukces Smile

)))).

zabool

Tłoki CC700 gorczyce , tuleje mahle , z filtrem i chłodnicą faktycznie wygląda nisko , ale nie chciałem ciągnąć magistrali olejowej powyżej poziomu oleju w silniku.

Koniec filtra jest centymetr powyżej miski olejowej. Chłodnica nie grzeje się od cylindra - ładnie zbija temperaturę.

Dawid1981 · Gość

Aaaaaaaa a myslalem ze wymysliles cos grozniejszego:))))

Tuleja Mahle czyli Krotoszyn Smile

)))) A ile luzu zrobiles na tloku???

zabool

Tu zdanie mamy zupełnie inne , ja preferuje mniejszy luz , ten robiony na 7 setek. Jak na razie się nie zatarł.

Dawid1981 · Gość

I super ze nie przytarlo ale nie tylko o ewidętne przytarcie chodzi bo moze przytrzec lekko a moze bardziej.Chodzi tez o to jak sie silnik zachowa przy manecie do konca w upale 40 stopni przez 100km na trasie i w korkach w upal.
Maluch ma od 7 do 9 setek a chlodzene wymuszone przez wentylator a rusek nie ma wentylatora na postoju w korkach i dla bezpieczenstwa daje jeszce setke ,dwie wiecej luzu.
[link widoczny dla zalogowanych]

W cc 700 jest chlodzenie ciecza i luz ten jest w granicach 6 setek ale takiego silnika nie biore pod uwage bo jego temp pracy kolo 95 stopni a w rusku 120 i nawet wiecej czasami haha.

Dzieki wiekszemu luzowi silnik wkręca sie duzo wyzej i agresywniej jedzie co juz stestowalem kilka razy.Oczywiscie jak sie bedzie jezdzic lagodnie bez dawania ognia to po kilku tys swoje luzy i tak dostanie ale ja wkolo komina nie jezdze i 70 tez nie jade po a4 bo glownie poruszam sie trasami.
Tloki cc maja stalowa wkladke i sa raczej stabilne wiec jak tylko sie sprawdza to tylko sie cieszyc:))).Sa dwie szkoly -i jak ktos woli mniej luzu prosze bardzo ale jak pisalem to zalezy jak kto daje ognia i w jakich warunkach.

zabool

Nie jestem w stanie odwinąć manetki do końca - szyba powoduje wir powietrza i za bardzo mnie nosi ;/
Ruski średnio nadaje się do grzania powyżej 100 - geometria jest bardziej koszowa niż solo.

Po remoncie i wstępnej docierce dostał 40st i więcej i trochę autostrad - najdłuższy odcinek na tzw. "pełnym ogniu" to w zeszłym roku Bukareszt-Konstanca (przelotowa w okolicach 100) wiatr i odległość od domu raczej nie nastrajała żeby szybciej.

Docierałem wcześniej na ostro (czyli szarpiąc manetkę) potem już normalnie.

Uważam że ruski na autostradę jest do bani - średnio to wygodne , wolne , ale są momenty że łatwiej jest przelecieć autostradą do następnego fajnego odcinka i tam poświęcić chwilkę na zabawę.

Chłodnica spowodowała że przy wyższych prędkościach jest bardziej zrywny, nie słychać zmęczenia silnika.

Zobaczymy jak się zachowa po sezonie letnim jak dostanie wyższych temperatur.

Dawid1981 · Gość

I elegacja.Jak tylko zamiata to sie ceni Smile

)

sal_i · Wysłany: Pią 15:27, 17 Mar 2017 Temat postu:

zabol planuję skorzystać z Twojego patentu na filtr samochodowy w Uralu, ale w wersji bez zewnętrznej chłodnicy. Udało by się wtedy trochę zmniejszyć wysokość dorabianego elementu, myślę że gdzieś o ok 25mm. Całość nie wisiała by tak nisko.
Na Elemencie jest dość dużo materiału i można by wyfrezować rowek dla dodatkowego chłodzenia.

Masz może gdzieś swój rysunek w jakimś cadowym formacie, żeby zdjąć dokładne wymiary? [link widoczny dla zalogowanych] coś na szybko z szacowanych wymiarów ale wolał bym się upewnić w kilku miejscach.
Jeszcze jedno pytanie, wspomniałeś coś o "nie prowadzeniu magistrali powyżej poziomu oleju w silniku", co miałeś na myśli?

zabool · Wysłany: Pon 8:46, 20 Mar 2017 Temat postu:

Chciałem mieć nisko filtr żeby nie spowodować ucieczki oleju z filtra do miski która jest najniżej , a potem przy rozruchu napełniania filtra olejem , czyli sytuacji kiedy pompa napełnia olej , a nie popycha go dalej na magistrale.
Podeślij na priva jakiegoś maila podeśle ci co mam. Całość rysowałem freecadem , czyli cady są. Nie robiłem gwintów bo to standard więc tokarz mając standardy takie właśnie zrobił.
Korpus jest aluminiowy natomiast mocowanie filtra stalowe wkręcone w korpus, chodziło mi o trwałość elementu - filtr wymienia się często więc stwierdziłem że stalowy gwint wytrzyma dłużej.

sal_i · Wysłany: Pon 13:41, 20 Mar 2017 Temat postu:

Ok, dzięki. Maila wysłałem na priv.

A co do uciekania oleju z filtra to wydaje mi się że nic z niego nie ucieknie bo przecież filtr jest w pozycji pionowej otworami do góry. Poza tym w OP 595 jest zawór zwrotny.
Ale, jeśli dobrze rozumiem to komora gdzie orginalnie był filtr, będzie cały czas wypełniona olejem nawet jak silnik nie pracuje. Czy to możliwe żeby z niej olej gdzieś spłyną podczas dłuższego postoju?

I jeszcze tak z ciekawości, czy u Ciebie w tym dorobionym elemencie masz jakąś zastawkę między bocznymi króćcami in/out (do chłodnicy) która kierowała by do niej olej? Bo nie wynika to z Twojego rysunku.

zabool · Wysłany: Wto 8:45, 21 Mar 2017 Temat postu:

Hmm faktycznie na rysunku tego nie ma ;/
Środkowy otwór jest zaślepiony w połowie, między wyjściem , a wejściem na chłodnicę.

Działa to tak.
Olej spływa 4 otworami z góry na dół do filtra , następnie jest filtrowany i środkowym otworem wraca z filtra na przejściówkę.
W przejściówce jest kierowany na pierwszy (od dołu) króciec na chłodnicę.
Z chłodnicy drugim (od dołu) króćcem trafia z powrotem do przejściówki i jest kierowany do góry. Olej wychodzi z przejściówki bocznymi otworami pod dużym gwintem.

sal_i · Wysłany: Wto 9:11, 21 Mar 2017 Temat postu:

Dobra, wszystko jasne. Dzięki

Lodzik333

Czy mógłbym prosić o wymiary tej magistrali?