Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
polcio11
Dołączył: 28 Sty 2010 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:19, 30 Sty 2010 Temat postu: malowanie |
|
|
witam czy moze mi ktos podpowiedziec czy moge pomalowac kache proszkowo czy lepiej tradycyjnym sposobem .Rozchodzi mi sie oto czy piecowo nie bedzie pekac lakier prosze o doradzenie moze juz ktos malowal w ten sposób pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Sob 20:13, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Możesz. |
|
Powrót do góry |
|
|
agrupa
Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 733 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 22:41, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Można śmiało stosować proszek. Mam 3/4 swojego IŻ-a tak pomalowanego i jest ok. Warunek to idealne blachy!!! Bo inaczej każda skaza będzie widoczna. |
|
Powrót do góry |
|
|
slawo
Dołączył: 23 Kwi 2009 Posty: 244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Nie 12:38, 31 Sty 2010 Temat postu: re |
|
|
A jak się nie spodoba ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Pon 9:36, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
To sie zmatowi i pomaluje natryskowo. Proszek jest dobrym podkładem. Jednak najważniejsze jest odpowiednie przygotowanie ( fosforanowanie cyjanowe) i podkład. Jeśli malują kolorem bez tych zabiegów to o kant dupy potłuc.
Dodano póżni ;]
Kajam sie. Fosforanowanie cynkowo-wapniowe. Ukłony dla szpeca od powłok któremu sie nie chce pisać ;P
Ostatnio zmieniony przez Prince dnia Śro 0:18, 03 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Jura
Dołączył: 15 Wrz 2009 Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:28, 20 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ja mam pytanie odnośnie tradycyjnego malowania , nie pędzlem czy wałkiem. Stety, niestety na nowo piaskuje błotniki i teraz chce to konkretnie zrobić bez lipy. Chodzi o to w jaki sposób zabezpieczyć wewnątrz błotniki, aby nie zakwitły. Na początku jaki polecacie środek do zabezpieczenia blaszanych wstawek wzmacniających jak również rantów po wewnętrznej stronie, gdzie jak wiadomo lubi odkładać się brud i z czasem gnić oraz co ostatecznie użyć do wewnętrznego malowania (kolor czarny). |
|
Powrót do góry |
|
|
agrupa
Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 733 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 8:01, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Jak już jakiegoś malarza wywołuje się do tablicy, to podłączę się z pytaniem.
Jak pomalować bębny żeby nie upaliły się szybko?
Ema w kolorze jasnym, czarne koła odpadają. |
|
Powrót do góry |
|
|
świdro
Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 173 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 8:56, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
proszkowo? |
|
Powrót do góry |
|
|
agrupa
Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 733 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 14:48, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
proszkowo wychodzi średnio, mam koła w iżu tak zrobione i jest ok, poza miejscem gdzie pracuje okładzina, farba się marszczy, jak jest gorące to aż czuć pod paznokciem że miękkie. |
|
Powrót do góry |
|
|
świdro
Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 173 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:23, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
no to jest minus ze farba badzo reaguje na cieplo, ale nie ma chyba idealnego rozwiazania chyba ze farba zaroodporna |
|
Powrót do góry |
|
|
Hius
Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 1095 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trzebownisko k/ Rzeszowa
|
Wysłany: Pon 22:11, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Kiedyś malowano farbami a potem je wygrzewano w tem 130 st może to jest jakieś rozwiązanie będę niedługo robił jedno koło właśnie takim sposobem |
|
Powrót do góry |
|
|
|