Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bogres
Dołączył: 27 Paź 2011 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zduńska Wola
|
Wysłany: Nie 1:20, 25 Lis 2012 Temat postu: Łożyskowanie wałka rozrządu - dolniak |
|
|
Cześć.
Jestem w trakcie remontu silnika Dniepra 12 '81 i trafiłem na problem o którym nie znalazłem informacji na forum i w katalogach/instrukcjach.
Sprawa dotyczy łożyskowania ślizgowego tylnego końca wałka rozrządu.
Wymontowałem tulejkę z bloku ponieważ "dotykowo" luz wydawał mi się niepokojąco duży.
Czop wałka ma wymiar 21,96 (czyli według instrukcji remontowej akceptowalny) natomiast tulejka w przekroju o największym zużyciu 22,48.
Nie znalazłem w instrukcji remontowej wymagań dotyczących tulejki - przeoczyłem, czy ich nie ma?
Moim zdaniem luz wynikający z różnicy średnic jest zbyt duży jak na łożysko ślizgowe i może powodować nadmierny spadek ciśnienia oleju.
Co Wy o tym myślicie?
Wymontowana tulejka wydaje mi się w dodatku stalowa - czy to oryginalne rozwiązanie? Trochę mnie to dziwi.
Widziałem na forum informacje, że Świątek w tym miejscu proponuje lożyskowanie igiełkowe, ale chyba się na to nie zdecyduję.
Czy możecie podpowiedzieć jak rozwiązać to miejsce w wersji ślizgowej - materiał tulejki + luz montażowy ?
Pozdrowienia |
|
Powrót do góry |
|
|
tadzioh
Dołączył: 28 Lip 2011 Posty: 737 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Budy Stryjewskie okolice Łasku
|
Wysłany: Nie 1:41, 25 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
słabo szukałeś jeśli nie znalazłeś, ale po kolei
1. luz wg instrukcji od 8 do 11 setnych
2. luz w tulejce wałka rozrządu nie ma nic wspólnego z ciśnieniem oleju, nie licząc napędu pompy z wałka, tulei jest smarowana opadowo przez kieszonkę w której zbiera się olej z rozbryzgu i kanalikiem spływa do tulei
3. w nowszych silnikach stosowano tulei żeliwną
4. ja tulei dorabiam z brązu B 101
5. za ciasno bym nie robił słabe smarowanie, nie zapominaj że ostateczna obróbka w bloku bo jak sobie wytoczysz i wciśniesz to niespodzianka gwarantowana, powodzenia |
|
Powrót do góry |
|
|
bogres
Dołączył: 27 Paź 2011 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zduńska Wola
|
Wysłany: Nie 2:36, 25 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
słabo szukałem? to jak to znależć? słowa kluczowe mi nie pomogły
A do rzeczy...
Człowiek całe życie się uczy i ... głupi umiera
Polazłem do silnika, cienki drut, trochę cierpliwości ... i wylot otworu z panewki znalazłem nad prowadzeniem jednego z popychaczy zaworowych.
Rzeczywiście jest tam kieszonka (z odlewu) która może dostarczać oleju do panwi.
Panew rzeczywiście może żeliwna jest ale brąz bardziej mnie przekonuje i podobnie jak Ty myślę, że ciasna tuleja sukcesu nie wróży
Dzięki za opinię |
|
Powrót do góry |
|
|
|