Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hius
Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 1095 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trzebownisko k/ Rzeszowa
|
Wysłany: Pon 21:57, 31 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Tak należy sprawdzić mostek diodowy i to bardzo dokładnie |
|
Powrót do góry |
|
 |
wild
Dołączył: 21 Kwi 2009 Posty: 187 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 14:37, 02 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
mieliśmy kiedyś straszne problemy z diodami. przekładaliśmy z różnych alternatorów i dalej to samo - napięcie ledwo 12,2 V. problem znikł po zmontowaniu mostka Gretza
Gośka |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wojt@s
Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 16:49, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
U znajomego jest drobny defekt. Ładowanie było, aż zaczęła się zapalać lampka, nie gasnąć i zjeżdzało akumulator. Co dziwne jak zimny nie było ładowania, później nagle odnajdywało się i było aż do wyłączenia kluczyka ( dochodziło do 14 Volt, pod obciążeniem też ) . A teraz znikło na amen, sprawdziliśmy przejścia przewodów, żadne nie ma przebicia na mase, wszystko połączone jak w schemacie. Kontrolka się świeci, nie ładuje, po przeczyszczeniu platynek w regulatorze ( PP330 ) . Na alternator dochodzi napięcie "+" jest 12V a na W jest 5-6W.
Czy przerwy na platynkach w regulatorze jakoś się ustawia w tym typie?? Jakieś pomysł?? altek 12V regler PP330. |
|
Powrót do góry |
|
 |
w_brat Moderator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 235 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 18:57, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
wild napisał: | problem znikł po zmontowaniu mostka Gretza
Gośka | wild możesz to jakoś rozwinąć |
|
Powrót do góry |
|
 |
|