Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Groszek
Dołączył: 15 Mar 2015 Posty: 58 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:14, 15 Mar 2015 Temat postu: Kilka drobiazgów mechanicznych |
|
|
Witam, jestem nowym użytkownikiem na tym forum, nazywam się Piotrek, parę miesięcy temu nabyłem zaprzęg mw750 nie mając zielonego pojęcia w temacie rusków, i jak sie okazało zapał sprawił że ogarnąłem jakiś cudem juz sporo informacji na ten temat, spotkałem wielu ludzi, wiele podejść (pozytywnych i w przeważającej ilości negatywnych) lecz brak doświadczenia pozostawia kolejną sporą porcję informacji o których nie mam pojęcia i jako że nie chciałbym nic przysłowiowo spieprzyć w maszynie w którą wpompowałem mnóstwo czasu i parę worków pieniędzy mam parę pytań dotyczących dosłownych drobiazgów.
I. Czy koło wózka i tylne motocykla powinno przy dokręcaniu śruby dosłownie stawać ? Tzn, kiedy dokręce mocno nakrętkę to przestaje się ono całkowicie obracać a gdy obracam to koło zaciska nakrętkę na ośce, wiem że należy zablokować oczywiście śrubę zabezpieczeniem oraz śrubą spinającą i unieruchamiającą oś lecz dręczy mnie takie dziwne rozwiązanie i zaczynam myśleć czy nie przeskrobałem czegoś przy wkładaniu tulei do koła.
II. Luz na kole tylnym wózka i motocykla. Gdy dokręcę już nakrętkę tak by koło swobodnie się kręciło to mam minimalny dosłownie luz na tym kole, tzn rusza się bardzo delikatnie na boki, czy takie coś jest dopuszczalne ? Jeszcze nie założyłem śrub spinających pod koło tylne motocykla ale to chyba nie ma w tym wypadku dużego znaczenia, tuleje w kole są nowe, może powinienem bardziej dokręcić to koło ?
III. Zbieżność. Czytałem na forum już o ustawianiu zbieżności w napędowcu na forum i niby powinno się ustawiać motocykla całkowicie równolegle do wózka, i bez pochylenia ? Jeśli takie ustawienia są prawidłowe to czy macie jakiś domowy sposób żeby taką zbieżność wedle jakiejś metody sprytnie i miarodajnie ustawić ?
Bardzo dziękuję z góry za odpowiedź |
|
Powrót do góry |
|
|
Michal_
Dołączył: 08 Kwi 2013 Posty: 424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/wieś spod Hrubieszowa
|
Wysłany: Nie 16:13, 15 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
I. której dokładnie śruby, bo dobrze nie rozumiem (a mam ostatnio problemy) bardzo możliwe że tulejki koła wymiaru nie trzymają
II. jeśli po ciasnym skręceniu nakrętki koła masz luz po osiowy to pewnie ośka do wymiany
III. dobrze czytałeś odnośnie ustawienia nepędowca, a ustawiasz na liniały do kół przyłożone (jest na youtube filmik serwisowy urala jak to się robi - poszukaj)
taki uprzejmy ten twój post... jak tu nie odpisać |
|
Powrót do góry |
|
|
Hius
Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 1095 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trzebownisko k/ Rzeszowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Groszek
Dołączył: 15 Mar 2015 Posty: 58 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:26, 15 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Dzięki za odpowiedź i filmiki Michał chodziło mi o nakrętke w I pytaniu nie śrube, sory za pomyłkę ;f |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Nie 20:10, 15 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Najprawdopodobniej ktos tulejki w kole odwrotnie wlozyl.
Dluga ma byc od strony zabieraka a krótka od strony simeringa. |
|
Powrót do góry |
|
|
Groszek
Dołączył: 15 Mar 2015 Posty: 58 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:11, 15 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Czyli przy dokręcaniu nakrętki na osi koła z nawet mocnym nie powinno blokować koła ? Powinno ono się swobodnie kręcić bez względu na siłę dokręcenia ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Nie 21:41, 15 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Groszek napisał: | Czyli przy dokręcaniu nakrętki na osi koła z nawet mocnym nie powinno blokować koła ? Powinno ono się swobodnie kręcić bez względu na siłę dokręcenia ? |
Dokladnie tak ))).Ma byc mocno dokręcone na osi i swobodnie sie krecic.JEzeli masz luz na kole po dokreceniu nakretki na osi to odkontrowujesz ta wielka nakretke i dociagasz lekko ta srodkową kasujac luz a nastepnie znowu zakontrowujesz ta waska nakretke . |
|
Powrót do góry |
|
|
Groszek
Dołączył: 15 Mar 2015 Posty: 58 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:50, 16 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Dzięki wielkie za dobre podpowiedzi, ale przejrzałem wszystko i wyszedł kolejny błąd, w sumie błąd na błędzie i dziwny problem tzn. i wynikło parę kolejnych pytań..
I. Do blaszki "ozdobnej" zasłaniającej nakrętkę do likwidowania luzu w bębnie dostałem podkładkę, powinna ona iść pod tą blaszkę czy na ?
II. Gdy wkładam tą podkładkę pod blaszkę to wynika że musiałbym podłożyć jeszcze półtora takiej na blaszkę żeby zabezpieczyć to bo nakrętka jest w takim ułożeniu za krótka i nie dosięga do zabezpieczenia, czy to możliwe ?
III. Tulejka długa od strony zabieraka chwieje się trochę, tzn nie jest sztywna i nie jest ruchoma, mam założone łożyska stożkowe (jeśli taka wiadomość się przyda) czy jest to prawidłowe jej zachowanie ? Tulejka jest pokazana na załączonym zdjęciu
IV. Najgorszym problemem okazało się tarcie szprych o nakrętkę osłony krzyżaka, wydaje mi się że wielowypust wchodzi za głęboko "do zera" w zabierak i nie ma luzu, i wtedy trze, stąd pytanie, czy jest możliwe że zabierak został cofnięty w jakiś sposób gdy oddałem dyfer do wydystansowania, i jak temu zaradzić, tato podpowiadał mi wytoczenie podkładki o grubości 2mm żeby zabierak nie wchodził tak głęboko i się dystansował, sam rozkładam bezradnie ręce bo walka z kołami w rusku powoli mnie dobija ;/ fotka porysowanej w miejscu ocierania nakrętki krzyżaka w linku poniżej
Bardzo proszę o jakąś poradę bo nie wiem już co powinienem począć z tą dziwną sytuacją ;f
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Pon 21:08, 16 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Tak jak pisalem -dluzsza tulejka od strony zabieraka krotsza od simeringa .Od strony zabieraka wchodzi tulejka w taka podkladke przetloczona.
Lozyska stozkami na zewnatrz oba.
Tak jak pisze wyzej mozesz mic tez zajechane juz te tulejki i tez moga byc z tego powodu jaja.
Ostatnio zmieniony przez Dawid1981 dnia Pon 21:09, 16 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Groszek
Dołączył: 15 Mar 2015 Posty: 58 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:17, 16 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Ale wydaje mi się jak przymierzałem stare tulejki że jest prawidłowo, po tym zdjęciu wydaje Ci się że są na odwrót jednak ? Jeśli tak to rozkręcę chętnie i sprawdzę to, tylko jak przykładałem starą krótką to raczej marne szanse żeby ot była krótka, za mało wystaje czy jak ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Groszek
Dołączył: 15 Mar 2015 Posty: 58 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:19, 16 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Podkładkę przetłoczoną ?? Można dokładniej opisać o co chodzi ? bo nie kojarzę takiego czegoś ;/ CZy chodzi o taki lej ? Wszystkie tulejki w kole mam, wydaje mi się że to może ten zabierak jest cofnięty, ale czy to jest możliwe w ogóle ?
Ostatnio zmieniony przez Groszek dnia Pon 21:36, 16 Mar 2015, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Pon 22:10, 16 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Wez zrob zdjecie wszystkich czesci to ci napisze jak ma byc poskladane.W dyfrze jest jeszcze taka jedna tulejka z filcem i mozesz tez ja miec rozwalona.
Od strony zabieraka idzie dluzsza tulejka wlozona w podkladke pozniej lozysko nastepnie tulejka srodkowa dluga z blaszanym kolnierzem pozniej lozysko i tuleja z gwintem i simeringiem a w simering jest wlozona krotaka tulejka.
Ta dluzsza tulejka od strony zabieraka ma byc na rowno mniej wiecej z krawedzia zabieraka i ta tulejka lata luzno bo skrecana jest do kupy z osia kola.
Ostatnio zmieniony przez Dawid1981 dnia Pon 22:15, 16 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4039 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 22:52, 16 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Nie wszystkie koła do rusków mają takie same tulejki. Obecnie dostępne są właściwie tylko dnieprowskie które nie wszędzie pasują. Nie pamiętam do jakiego koła ale długie dnieprowskie przetaczałem na krótkie, bo krótkie dnieprowe były za krótkie do tego koła. Nie wiem czy to nie była falbana uralowska, pewności nie mam, mogła być inna kombinacja.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Hius
Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 1095 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trzebownisko k/ Rzeszowa
|
Wysłany: Wto 20:47, 17 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Może łożyska żle założyłeś można się pomylić na stożkowych |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4039 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 21:31, 17 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Może wymienione łożyska stożkowe na zwykłe. Wtedy trzeba wymienić tulejkę środkową.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
|