Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dugi
Dołączył: 28 Sty 2011 Posty: 154 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 15:41, 01 Mar 2011 Temat postu: Kaska zawieszenie krotki wahacz |
|
|
Witam. Potrzebuje szczekotrzymacz do przedniego zawieszenia do wahaczyka stary typ. Czesc trudno osiagalna i dosc droga, dlatego przderobilem dekiel od teleskopu, wydaje sie, ze bedzie ok. potrzebuje jedynie wiedziec jaka jest odleglosc pomiedzy otworem na oske w bebnie, a otworem ucha do przykrecania-od srodka do srodka, tak dokladnie. Jezeli ktokolwiek moze to sprawdzic, to z gory dziekuje.
Sprawa dosc pilna. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Wto 15:59, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Zdajesz sobie sprawe z mozliwych konsekwencji jak to sie urwie i zacznie obracac razem z kołem?
Widziałem juz takie patenty ze zwykłą kotwę w miescu gdzie orginalnie wchodzi w golen gośc wpasował w ramie wahaczyka. Troche mi sie zrobiło zal.
Sweggo czasu zastanawialem sie nad zastosowaniem szczekotrzymacza od zawieszenia dniepra na długiem wahaczu. Ma to sens i do tego podwójny rozpierzacz ( wiec lepsze hamulce ). Tylko dostepność i w zwiazku z tym cena mnie odstraszyły.
Z wymiarami nie pomoge niestety bo tutaj w wawie nie mam takowej. Ale przyklej zdjecia jak ci to idzie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
dugi
Dołączył: 28 Sty 2011 Posty: 154 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 16:56, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
BEDZIE SIE TRZYMALO. |
|
Powrót do góry |
|
 |
dugi
Dołączył: 28 Sty 2011 Posty: 154 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 16:59, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Gorzej jak lacznik jest wiekowy, moze i wyglasa ok nigdy nie wiadomo co bedzie podczas hamowania. Aa ten szczekotrzymacz to tymczasowy, moze cos sie trafi z orginalu to zamienie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Wto 17:26, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Oryginały zdarzają sie poniżej stówki tylko trzeba sie naszukać
W fabrycznym rozwiązaniu na łączeniach i wokół osi sa gumy. Zwykle mocno wypracowane. Kiedy są zmęczone pęknie tarcza( najczęściej w okolicy rozpieracza szczek) to i tak pikuś przy tym co napisał Brzytwa jak mu obróciło pokrywę i wkręciło na oś linkę.
Taki kolejny newralgiczny punkt tych zawieszeń wymagający uwagi przy składaniu motocykla. Niestety to nie jest tak, że takie zawieszenie kupujemy za kilka stówek i zakładamy do moto. Same drążki z gumami występują jako część zamienna tylko w serwisówce. W naturze praktycznie nie. W ciągu wielu lat trafiłem na nowy tylko raz i to przez zupełny przypadek.
Ten typ kaczki wymaga więcej, ale na pocieszenie i większa satysfakcja niz z założenia pospolitego zawieszenia dniepra
Ostatnio zmieniony przez Prince dnia Wto 17:27, 01 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
dugi
Dołączył: 28 Sty 2011 Posty: 154 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Śro 14:44, 02 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Co nikt nie jezdzi na wahaczu?
W mojej kasce mialem zawieszenie teleskopowe, ale zmienilem na wahaczyk, a co tam takie mi sie podoba. A o ile dobrze kojarze take kaski jak moja na krotkiej ramie byly z tym zawieszeniem. |
|
Powrót do góry |
|
 |
brzytwa Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 959 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: Śro 20:41, 02 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Były też z teleskopami. Chyba Ural63 ma taki dekiel w oryginale, a ja mam chyba taki łącznik razem z dorobionymi tymi śrubami oryginalnie wulkanizowanymi w główce łącznika, pozostaje tylko je zawulkanizować. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|