Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mk91
Dołączył: 15 Paź 2017 Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 7:11, 04 Lis 2017 Temat postu: K750 próg na cylindrach po remoncie |
|
|
Cześć,
skończyłem właśnie remont silnika do k750. Regenracja wału, szlif cylindrów, tłoki i pierścienie almot, wymiana zaworów, łożysk itd. Silnik odpalił od kopa ale bardzo dymił. Maszyna pracowała w sumie jakieś 3min (z przerwami). Po ściągnięciu głowic okazało się, że na lewym cylindrze znajduje się... próg z jednej strony. Dodam, że nie musiałem go mierzyć. Czuć go a nawet widać (?!) Tłoki przytarte. Jak to jest możliwe? 2 lata temu wyremontowałem tak Urala i po dość ciężkiej ekspolatacji (właściwie katowaniu sprzętu w terenie) po ściągnięciu głowic okazało się, że progi są właściwie niewyczuwalne. Tłoki, pierścienie również almot. Co musiał być źle, skoro po kilku minutach pracy (zawsze z przerwami tak, że mogłem swobonie dotknąć ręką głowic) wyrobiły się takie progi?
Pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
 |
marcello
Dołączył: 04 Mar 2016 Posty: 604 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 10:04, 04 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
A kanały olejowe nie zostały zatkane?
Jak u Jacka

Ostatnio zmieniony przez marcello dnia Sob 10:08, 04 Lis 2017, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4081 Przeczytał: 12 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 11:32, 04 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Zatarcie mogło wystąpić w wyniku braku smarowania, zbyt ciasnego pasowania tłoków jak i braku luzu na zamkach pierścieni ( dowolna kombinacja tych czynników). Natomiast w progi nie wierzę po tak krótkiej pracy. Jeżeli próg jest z boku to może tłok być nie centrycznie, źle wy-dystansowany wał lub krzywo szlif zrobiony.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
 |
mk91
Dołączył: 15 Paź 2017 Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 13:44, 04 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Kanały drożne. Pełno oleju po zdjęciu głowicy. Próg jest. Z jednej strony. Pierścionki mają luz, po założeniu do cylindra, dość spory. Pewnie z centrycznością coś źle. Chociaż jeden cylinder ok. Tylko na lewym próg. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4081 Przeczytał: 12 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 14:19, 05 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Nie znam tłoków Almotu, jeżeli mają przesuniecie sworznia to może tłok odwrotnie założony? Ale jeśli nawet to i tak za szybko wytarte.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
 |
jakubM-72
Dołączył: 27 Sty 2014 Posty: 122 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Nie 14:50, 05 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Almoty nie mają przesunięcia. Są jak w oryginale |
|
Powrót do góry |
|
 |
meter30
Dołączył: 05 Cze 2013 Posty: 424 Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jędrzejów
|
Wysłany: Nie 17:36, 05 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Może krzywy korbowód? |
|
Powrót do góry |
|
 |
mk91
Dołączył: 15 Paź 2017 Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:56, 05 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Dzięki za odpowiedzi. Tłoki założone strzałką do wydechu. To co mi zostaje to:
1. Niecentrycznie wykonany szlif
2. Krzywe korbowody
Człowieka coś trafia. Sowiecka motoryzacja jest jak Związek Radziecki. Nie wiadomo czego można się spodziewać. Kilka lat temu "wyremontowałem" Urala m67. Nie znałem się zbytnio na tym remont szedł "po łebkach". Wału nie regenerowałem, wkładając go do silnika używałem ręcznego generatora impulsów o napędzie trzonkowym, wałek rozrządu nawet nie wiem w jakim był stanie. Szlif robił mi pan Mieciu po kilku głębszych, pytając czy to cylindry do kosiarki. Na koniec pomalowałem wszystko grubą warstwą farby (bardzo tego dzisiaj żałuję). Motorek nigdy mnie nie zawiódł. Zawsze pali na dotyk. Katuję go w terenie aż z cylindrów dym idzie i nic. K750 miał być zrobiony od a do z. Na czas remontu schowałem młotek do sejfu i wyrzuciłem klucz. Wszystko pomierzone, zregenerowane, wymienione na nowe. I taki klops... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4081 Przeczytał: 12 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 8:30, 06 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Wiesz jak to sprawdzać, czy się produkować?
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
 |
mk91
Dołączył: 15 Paź 2017 Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 8:34, 06 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Chetnie poslucham. Nie wiem. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4081 Przeczytał: 12 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 14:52, 06 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Najprościej dwa noże tokarskie, trzonki ich są wystarczająco równe. Można je na magnesówce szlifnąć ale nie koniecznie, unikaty są równiejsze. Kładziesz na bloku bazując na szpilkach cylindra, przetykasz sworzeń i kręcąc wałem dociskasz go do noży, ma być równo. Patrząc na równoległość na oko też widać czy jest coś nie tak. Następnie na płycie traserskiej (czytaj szybie), kładziesz te same noże na nich stawiasz cylinder tuleją w dół. Do środka ekierkę zwykłą szkolną i sprawdzasz równoległość do gładzi. Trzeba szukać do skutku co jest nie tak. Korby można trymować francuzem, jak szlif krzywo to dupa.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
 |
mk91
Dołączył: 15 Paź 2017 Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:41, 08 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Dzięki, widzę że znasz się na rzeczy. Sprawdziłem. Wszystko wydaje się okej. No ale właśnie wydaje się i pewności mieć nie mogę, bo pomiar taki nie będzie nigdy dokładny. Zmieniłem pierścienie na ukraińskie, złożyłem całość i dymienie ustało. Silnik pracuje poprawnie. Na razie nic nie ruszam. Tylko szkoda tych cylindrów, że się takie progi zrobiły. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4081 Przeczytał: 12 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 22:11, 08 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Jak masz wątpliwości to wtykaj szczelinomierz. Przy tak prostych metodach uzyskasz dokładność lepiej jak dycha. Przy takich objawach niedokładność musiała by być co najmniej kilka dych. Jaki miałeś luz tłoków? Może było ciasno i dało się honować? Taki zabieg coś by poprawił.
Wojtek
PS
Nie pal tego na postoju, to musi mieć chłodzenie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
mk91
Dołączył: 15 Paź 2017 Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:52, 10 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Możliwe, że były za ciasno chociaż szlifierz powiedział, że dał większy luz (nie określił wartości). Motocykl docieram oczywiście jeżdżąc. Do tego teraz jest zimno więc idealna pogoda na docieranie. Silnik po odpaleniu (jak jest zimny) bardzo dymi. Po około 30s. przestaje. Na ciepłym zero dymu. Czy to normalny objaw docierania i przejdzie czy raczej wynika to z przyczyn opisanych na początku tematu i już tak zostanie? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4081 Przeczytał: 12 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 21:52, 10 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Na dotarcie pierścieni potrzeba 300-500 km. Po tym przebiegu będzie wiadomo, na razie nic nie można wyrokować. Niższa temperatura o te naście C ma wpływ na kierowcę a nie pracę silnika
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
 |
|