Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Wto 21:52, 07 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
mariuszbzo napisał: | no flacha ze mnie leci na pewno, dzięki jeszcze mnie tylko zastanawia jedno a mianowicie fakt ze gad zaskakuje tylko po porzadnym przelaniu gaźników a i czasem zamiast odpalic to jeszcze mi w gaźnik szczeli. Czy to tylko kwestia samych gaźników czy zapłon mogłem źle ustawić ? |
Jak nie kopie w noge przy zapalaniu to przestaw tarcze na walku minimalnie zgodnie z kierunkiem obrotow czyli w lewo(przyspieszyc).Doslownie niecaly mm wystarczy i juz sie polepszy.
A iglice w tych k68 daj na drugi zabek od dolu .
Tylko wez te sruby nad iglicami wkrec na klej do gwintow bo lubia sie luzowac od drgan i wyklepie Ci gwint . |
|
Powrót do góry |
|
|
mariuszbzo
Dołączył: 19 Lip 2012 Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 7:47, 08 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
W noge czasem potrafi oddac i to porządnie a gaźniki założyłem teraz chińskie |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Śro 9:42, 08 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
mariuszbzo napisał: | W noge czasem potrafi oddac i to porządnie a gaźniki założyłem teraz chińskie |
Jak oddaje w noge przy powolnym kopnieciu to znaczy ze za wczesny zaplon i tak nie moze byc:))) bo tracisz na elstycznosci silnika podczas przyspieszenia i bedzie sie bardziej grzal.Zaplon ma byc na idealnie ustawiony .Jak jest za wczesny to moze sie szybko bedzie nakrecal i niby lepiej szedl ale tylko na zimnym silniku dopuki sie mocno nie zagrzeje:)))
i twardo bedzie chodzil podczas przyspieszenia.
Jak jest zaplon na ideal ustawiony to silnik napewno lagodnie,plynnie przyspiesza i ciagnie napewno do wiekszych obrotow i dzieki temu szybciej zamiata:))).Jak za pozny to podczas bardzo przyjemnego rownego tykania na wolnych jak dodasz gazu to zgasnie lub bedzie mulowaty.
Oczywiscie pisze o zaplonie Prameti bo co innego u mnie nie wchodzi w gre:)). |
|
Powrót do góry |
|
|
Hius
Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 1095 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trzebownisko k/ Rzeszowa
|
Wysłany: Śro 18:11, 08 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Spróbuj podwyższyć poziom paliwa powinno pomóc |
|
Powrót do góry |
|
|
mariuszbzo
Dołączył: 19 Lip 2012 Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 9:52, 09 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
opóźniłem ciut zapłon , chyba póki co pomogło, pali prawie zawsze za pierwszym kopniakiem i nie trzeba przelewać. Problem jeszcze jeden teraz, ustawiam gaźniczki i wszystko ładnie, wolne obroty ładne są na lewym jak odłączę prawy, na prawym też jak odłączę lewy ładnie cyka, ale jak już oba chodzą to wskakuje na wysokie obroty i tak trzyma. Spotkał się ktoś z czymś takim ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Michal_
Dołączył: 08 Kwi 2013 Posty: 424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/wieś spod Hrubieszowa
|
Wysłany: Czw 10:28, 09 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
zawsze na obu będzie szybciej chodzić, wolne ustaw prawie na granicy zgaśnięcia koniecznie na rozgrzanym silniku, no i ma równiutko chodzić bo jak tak nie jest to jeden garnek chodzi szybciej... |
|
Powrót do góry |
|
|
mariuszbzo
Dołączył: 19 Lip 2012 Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:32, 09 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
zdaję sobie sprawę że szybciej będzie chodzić na obu garnuszkach , ale on zapier....la na obu jak szalony. Ok, popróbuję jeszcze dzisiaj poustawiać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam M.
Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:25, 09 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
I nie reaguje na sruby podnoszace przepustnice ?
Jesli tak to trzeba mu linki na regulacji poodkrecac tak zeby byly luzne i dopiero regulowac samymi srubami. |
|
Powrót do góry |
|
|
GABE
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 629 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Spała
|
Wysłany: Pią 5:38, 10 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Każdy, prawie zabytkowy motór to indywidualny przypadek.
Jak w swoim opuściłem tylko o jedną dziurkę iglicę przepustnicy, to po uruchomieniu dostał takich obrotów, że prawie jak szlifierka kątowa. Nie dało się nic wyregulować, bo próba zmniejszenia obrotów śrubkami kończyła się zgaśnięciem. Podniosłem ponownie iglicę o tą jedną dziurkę i jest git. |
|
Powrót do góry |
|
|
mariuszbzo
Dołączył: 19 Lip 2012 Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:00, 10 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Wczoraj udało mi się ustawić powiedzmy że wolne obroty , ale jeden cylinder ładnie równo pracuje , a z drugiego szczela co jakiś czas i ogólnie nierówno bardzo chodzi i nie mogę go za cholere ustawić dobrze. Ustawiłem po wielkich katorgach tak że właściwie tylko od czasu do czasu pierdnie mocniej czy szczeli, ale mimo wszystko chodzi nierówno, a przekręcenie którejkolwiek śruby regulacyjnej w lewo czy w prawo celem dalszej regulacji nawet delikatnie, powoduje zwiększenie ilości strzałów z tłumika i jeszcze bardziej nierówną pracę cylindra lub jego zgaśnięcie.
Oczywiście jak drugi cylinder odłączę to pracuje na tym jednym cylindrze, przy bardzo bogatej mieszance obroty wysokie jak szlifierka kątowa, ale nie ma mowy o jego regulacji wtedy, bo jakiekolwiek próby kończą się zgaśnięciem silnika. |
|
Powrót do góry |
|
|
GABE
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 629 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Spała
|
Wysłany: Pią 10:07, 10 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Próbuj iglicami przepustnicy i pływaka |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam M.
Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:07, 10 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
To cos jest nie halo z tym gaznikiem albo tym cylindrem.
Takie strzaly to znak za ubogiej mieszanki.
Czy masz zdejmowane komory plywakowe w tych gaznikach, albo mozesz zlac paliwo z obu komor po odkreceniu srub spustowych ?
Najlepiej bylo by na poczatek wlasnie zlac paliwo z komor i porownac jego ilosc w obu gaznikach.
Jak tam jest rowno to zdjac zle pracujacy gaznik i sprawdzic uklad wolnych obrotow. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrkubek
Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 431 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Aleksandrów łódzki/bełdów/krzywa wieś
|
Wysłany: Sob 2:02, 11 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Zaciągnij dźwignię przyspieszacza. |
|
Powrót do góry |
|
|
Michal_
Dołączył: 08 Kwi 2013 Posty: 424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/wieś spod Hrubieszowa
|
Wysłany: Sob 10:04, 11 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Zaciągnij dźwignię przyspieszacza. |
on ma elektronika
Cytat: | To cos jest nie halo z tym gaznikiem albo tym cylindrem.
Takie strzaly to znak za ubogiej mieszanki.
Czy masz zdejmowane komory plywakowe w tych gaznikach, albo mozesz zlac paliwo z obu komor po odkreceniu srub spustowych ? |
też bym szukał przy poziomie paliwa, pamiętam, że w swoich chińskich k68 to dopiero po sporym podniesieniu zaczęło wszystko działać
[link widoczny dla zalogowanych]
tu chyba 9mm od górnej krawędzi komory i dalej było źle, a blaszki podginane tak że pływak opiera się o korpus gaźnika
więc zmiana wyporności przez wtopienie podkładek w pływaki
[link widoczny dla zalogowanych]
i stanęło na trzech podkładkach, poziom paliwa bardzo zbliżył się krawędzi komory, iglice na drugi rowek od dołu i zapierdziela miodzio, a spalanie ogólnie 5l na dziewiątce solo, no i oba gaźniki tak miały
cudów nie ma, jak nie jest totalnie coś zjebane to da się ustawić tylko że jak doświadczenia brak to trzeba się męczyć... albo kogoś |
|
Powrót do góry |
|
|
mariuszbzo
Dołączył: 19 Lip 2012 Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:15, 11 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
dzisiaj idę znowu walczyć, moje wnioski po wczorajszym dniu: na wolnych obrotach do cylindra dochodzi za mało paliwa. wkręciłem śrubę mieszanki do oporru, wykręciłem na maksa śrubę regulacji przepustnicy, cylinder chodził , ale obroty za wysokie i żadnej możliwości zmniejszenia ich już. Jak wykręcę śrubę mieszanki to zaczyna szczelać, da się wyregulować na tyle że niby dobrze to chodzi, ale jak odłączę na niskich obrotach drugi garnek to od razu gaśnie wszystko, jak manetką wkręcę go na wyższe obroty to chodzi. Spróbuję dzisziaj tak jak radzicie podwyższyć może poziom paliwa w tym gaźniku, jak to nie pomoże to popróbuję jeszcze iglicą przepustnicy, w dół o jedną dziurkę da rade , a w górę można podnosić że hej. Trzymajcie kciuki Gdyby komuś wpadł jeszcze jakiś pomysł do głowy to piszcie. z laptopem dzisiaj się nie rozstaję |
|
Powrót do góry |
|
|
|