www.kolyaska.fora.pl

827628

Nie wierzę, mam zimowki na półce, ale nie wierzę.

827628

Szymonides11

sprawdź i podziel się doświadczeniami. Od biedy przyłóż szmatę/rękawice skórzaną do żeberek i zobacz czy się wyciszą jak u mnie na filmiku.

827628

Założyłem zimowa głowicę i faktycznie dźwięk się zmienił. Głowica zimowa posiada inny kształt i inaczej przenosi dźwięki. Dzwonienie jest bardzo stlumione ale występuje myślę że to nadal nie ten problem. Mam m72 która bardzo ładnie pracuje silnik tylko cichutko cyka. Obydwa silniki były tak samo remontowane i w m72 jest wał i wałek od k, tłoki almot. Zastanawiam się czy ten dźwięk nie ma czegoś wspolnego z dopasowaniem tłok cylinder, mam komplet cylindrów z tlokami po remoncie do k ale nie chce mi się ich zakładać, mam już dość rozbierania tego silnika.

Szymonides11

Mi dzwoniła od keidy ją kupiłem. Sprzedawca mówił że tłok źle spasowany, zrobiłem jeden remont kapitalny, dzwoniło dalej, potem jeszcze raz robiłem cylindry razem z zaworami, wymieniłem popychacze, tuleje wałka rozrządu i jak cykało tak cyka. Nie wiem co wali, na trasie z ziomowymi jest praltycznie nie słyszalne. Jak dodaje ropy do paliwa to się nieco wycisza, raczej stukanie może pochodzić od tłoków. Byłem na bonym 6 innych dolniaków waliło tak samo na zlocie.

Ale fakt faktem jak robiłem kumplowi Mkę to nic nie stukało w niej. Dopiero po 1000km zaczeło coś lekko pukać.

827628

Ja zrobiłem 3000 tyś km i jak dzwoniło tak dzwoni, faktem jest że m-ka pracuje ładniej i ciszej.
Moja m-ka jest zrobiona na wale i wałku rozrządu od k750 i ma cylindry od k750, głowice od m72. Czyli aż takiej różnicy nie ma.
Sprawdzałem stetoskopem skąd pochodzą dźwięki i tak jak by bardziej z okolic zawora ssącego prawej głowicy.
Myślę że jak będzie chłodniej i będę miał więcej czasu to poprzekładam części pomiędzy m72 a k750 i spróbuję rozgryźć problem.

Szymonides11

też zlokalizowałem dźwięk w tym miejscu. podparłem zawory popychaczami tak żeby nie miało luzu, dalej waliło. Włożyłem podkładkę miękką pod zawór dalej waliło. Kiedyś kumpel mi powiedział że to może wynikać z koślawo wywierconej prowadnicy, ale ja tam nie wiem. Mi oba cylindry stukają jednakowo.

michalz26

mam podobną sytuację. Dniepr K750 i prawy cylinder po rozgrzaniu silnika dzwoni. Silnik po remoncie, zrobione szlify, tłoki almot. jak się przyłoży coś do żeberek głowicy to dźwięk cichnie ale nadal przyczyna jest w środku cylina. na początku po rozebraniu sprzętu nic nie było widać ale sytuacja z wyciekami i ślizgającym sprzęgłem zmusiła mnie do rozebrania wszystkiego. Gdy zdjąłem cylinder okazało się że tłok się zaciera w jednym miejscu. dokładnie w górnej części pomiędzy dwoma pierścieniami zgarniającymi do oleju. Zrobiłem wyraźne zdjęcie i jak mi si go uda gdzieś wrzucić to wkleję link. Zainteresowanym mogę przesłać na @. doradźcie co robić bo szczyt sezonu a silnik rozebrany w drobny mak. Tłok w cylindrze luźno chodzi. po pierścieniach widać że raczej ładnie się schodzą w cylindrze.

827628

Wydaje mi się że ten dźwięk to pochodzi z odmy, może za luźna. W moim przypadku tylko odma nie była sprawdzana ani robiona.

michalz26

najgorsze jest to ilu mechaników tyle teorii a mi tłok się zaciera w cylindrze. też widać w tulei kilka rys ale to na całej powierzchni. Ostatnio rozmawiałem o tym problemie z kumplem który ma warsztat samochodowy i on zasugerował mi żeby sprawdzić czy pomiędzy sworzniem i korbowodem nie ma za ciasnego pasowania bo pod wpływem temperatury mogą się zmieniać wymiary i może mi coś łapać. Ciekawe że to przytarcie jest tylko z jednej strony tłoka.