Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kris-tofer
Dołączył: 28 Mar 2013 Posty: 357 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sokołów Podlaski
|
Wysłany: Nie 20:50, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Wiadomo, że co oryginał to oryginał, ale ten zawias załozyłem z kilku powodów: ruski zawias nie nadawał się już do użytku nie znalazłem nikogo, kto by odnowił mi lagi, są głęboko porysowane i zardzewiałe, ''nowy'' ruski przód ponad 700zł i nie wiadomo co to warte i czy rzeczywiście nie używane, japoński zawias myślę że jest nie do zaje...ania, był w bardzo korzystnej cenie i od razu miałem u sprzedającego możliwość zrobienia łożysk główki ramy i dostosowania wyższych półek, przerobienia podstawek kierownicy. Ale czy drugi raz bym się zdecydował? myślę, że nie i chodzi mi o wygląd właśnie.
Najbardziej denerwuje mnie fakt, że do jakiego majstra bym nie poszedł to słyszę ''dniepr/rusek tego nie wart''
Ostatnio zmieniony przez kris-tofer dnia Nie 20:53, 08 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Wicher
Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 544 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Strzelno/Kruszwica
|
Wysłany: Nie 21:07, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Twoja przeróbka jest bardzo dobrym przykładem na to że do rusków brakuje podkreślam !!dobrej jakości części!!. napewno byś wydał te 700 złotych gdybyś wiedział że z tego zakupu bedziesz zadowolony. a za kota w worku dać 7 stówek to lepiej przerobić i masz pewność że będzie się to spisywać i sie nigdzie nie rozpierdol..sz |
|
Powrót do góry |
|
|
Michal_
Dołączył: 08 Kwi 2013 Posty: 424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/wieś spod Hrubieszowa
|
Wysłany: Nie 22:53, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
A nie dało się wstawić tylko lag w ruskie pułki i chorągiewki? a jeśli chodzi o altka to nie dawaj go z boku!! po przymierzaj dobrze, a na bank wejdzie w łoże bez strasznych przeróbek. Noo i jeśli chodzi o obniżanie błotników kaśkowo/dnieprowych przednich to ja jestem przeciwny robienia z nich ala ema bo to źle wygląda zawsze, a jedyne co pomaga to po prostu 4-5cm niżej.
jak tu [link widoczny dla zalogowanych] --to ma dzida po wczorajszym doczepieniu kibla
czy tu (dla mnie to była inspiracja) [link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Wicher
Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 544 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Strzelno/Kruszwica
|
Wysłany: Nie 23:04, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
z tym obniżonym błotnikiem ładniej wygląda na tych zdjęciach co Michał pokazałeś. Muszę i u siebie coś z tym pomyśleć |
|
Powrót do góry |
|
|
kris-tofer
Dołączył: 28 Mar 2013 Posty: 357 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sokołów Podlaski
|
Wysłany: Nie 23:38, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Lagi Hondy są szersze i nie wejdą w ruską półkę, dlatego trzeba było przerobić wszystko. Błotnik poszedł do dołu, bo nie było go jak uczepić na górze, ponieważ zawieszenie Hondy stoi bardziej pionowo niż w ruskach błotnik zawadzałby o ramę czy silnik jakby był przykręcony do dolnej półki jak oryginalnie w ruskach, naturalnie błotnik hondy nie wchodził w grę, więc zrobiłem tak jak wyszło, poza tym zawsze podobały mi się błotniki bliżej koła, pracujące razem z zawieszeniem i kołem góra/dół |
|
Powrót do góry |
|
|
kris-tofer
Dołączył: 28 Mar 2013 Posty: 357 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sokołów Podlaski
|
Wysłany: Nie 23:42, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Aha lagi Hondy są od siebie dalej rozstawione, znaczy zawieszenie jest szersze, a co za tym idzie trzeba było wymyślić coś, żeby laga trzymała cały przedni hamulce z obudową bębna na której założone są szczęki hamulcowe, dlatego dorobiłem coś w rodzaju półokrągłego klina, opasanego przez lagę i wpadającego idealnie w rowek owej obudowy hamulca, także z tym też kłopotu już nie ma. Jeszcze tylko muszę wymyślić normalne mocowanie lampy, ruskie chorągiewki nie nadają się, bo nie pasują, lampa Hondy mocowana od dołu, a ja wzoruję się na zdjęciach innych motocykli jakiś czoperów itp, może coś wymyślę. Właśnie u mnie najgorsze to, że na żywo nie mam z kim konsultować moich pomysłów i brak mi takiej jakby inwencji twórczej... |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Nie 23:46, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Moim skromnym zdaniem wiekszosć tych co obniżają błotniki nie ma za grosz wyczucia proporcji.
Na zdjęciach wklejonych z Polskiej Jazdy widać wyrazie, ze właściciel obniżył i przedni i tylny skracając skok tylnych amortyzatorów. Czyli nie ma nic za darmo. Proporcje motocykl trzyma. Większość obniża tylko przedni i wychodzi kupa, bo przez wysoki tylny rusek nabiera smukłej linii ciągnika. |
|
Powrót do góry |
|
|
Michal_
Dołączył: 08 Kwi 2013 Posty: 424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/wieś spod Hrubieszowa
|
Wysłany: Pon 0:00, 09 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ja tak się czepiam bo zazwyczaj błotnik jest tak mocowany że dłuższa jego część jest od strony silnika, a jak patrze na twoje foty to coś jest nie teges, wracając do lag to można było chyba półki poświęcić ale są też chyba zawieszenie co pasują do ruskich półek średnicą, a Princu zgadza się sam mam skrócone trzpienie amorów tylnych o 2cm coby tak nie straszyło ale mi na prześwicie nie zależy.
a są tego plusy bo sprzęgnika się rzadziej wymienia. |
|
Powrót do góry |
|
|
kris-tofer
Dołączył: 28 Mar 2013 Posty: 357 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sokołów Podlaski
|
Wysłany: Pon 19:14, 09 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Macie rację, właśnie brakuje mi czasami takich słów krytyki, dzięki nim wiem na czym stoję
Przedni błotnik rzeczywiście przesunięty za mocno do przodu, ale sugerowałem się przetłoczeniami w miejscu lag.
Czy obniżając motocykl z tyłu wystarczy skrócić trzpień amortyzatorów? czy sprężyny też trzeba skracać? Pytanie czy po takiej przeróbce nie obsiądzie za mocno pod wózkiem.
Szczerze powiem, że kaśka z nisko uczepionymi błotnikami bardziej mi się podoba niż oryginalnie, bo ni to cross ni to co |
|
Powrót do góry |
|
|
kris-tofer
Dołączył: 28 Mar 2013 Posty: 357 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sokołów Podlaski
|
Wysłany: Pon 19:27, 09 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Michal_ napisał: | a jeśli chodzi o altka to nie dawaj go z boku!! |
dlaczego? coś może być nie tak? |
|
Powrót do góry |
|
|
Wicher
Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 544 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Strzelno/Kruszwica
|
Wysłany: Pon 19:50, 09 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
kris-tofer napisał: | Michal_ napisał: | a jeśli chodzi o altka to nie dawaj go z boku!! |
dlaczego? coś może być nie tak? |
na moje Michałowi chodzi o to że mało estetycznie to bedzie wyglądać |
|
Powrót do góry |
|
|
Wicher
Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 544 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Strzelno/Kruszwica
|
Wysłany: Pon 20:29, 09 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
kris-tofer napisał: | Macie rację, właśnie brakuje mi czasami takich słów krytyki, dzięki nim wiem na czym stoję
Przedni błotnik rzeczywiście przesunięty za mocno do przodu, ale sugerowałem się przetłoczeniami w miejscu lag.
Czy obniżając motocykl z tyłu wystarczy skrócić trzpień amortyzatorów? czy sprężyny też trzeba skracać? Pytanie czy po takiej przeróbce nie obsiądzie za mocno pod wózkiem.
Szczerze powiem, że kaśka z nisko uczepionymi błotnikami bardziej mi się podoba niż oryginalnie, bo ni to cross ni to co |
u mnie wygląda to tak: [link widoczny dla zalogowanych]
dodam że jest to oryginalny amor dniepra na wkładach od malca nie żadne indyjskie gówno z allegro. na moje i tak za wysoko stoi choć zrobiłem krótsze trzpienie niż jest to w opisie gdzieś tu na forum. opis mówi że od środka śruby przy wahaczu do górnej śruby mocowania amora powinno być 33,5 cm. ja zrobiłem 32 a i tak wydaje mi się wyżej niż było wcześniej. Przykładowe zdjęcie: [link widoczny dla zalogowanych]
nie wiem czy powinienem skrócić jeszcze sprężyne ale generalnie rzecz biorąc nie jestem zadowolony z mojej przeróbki amorków. miał być błotnik niżej a wyszło jak widać na pierwszym zdjęciu. do tego są strasznie twarde i jedzie się jak na wozie drabiniastym. mój kolega zrobił coś takiego że zapodał amorka od jakiegoś skutera czy czegoś tam innego. nijak się to ma do oryginalności ale za to komfort jazdy jest zajebisty. idealne tłumienie, wygląd nienajgorszy i do tego błotnik niżej osadzony. przykładowe zdjęcie jak u niego to wygląda: [link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
ygor
Dołączył: 25 Lip 2012 Posty: 65 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prace duże
|
Wysłany: Pon 23:08, 09 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
kris-tofer napisał: |
SKRZYNIA BIEGÓW: rozebrałem, umyłem, wymieniłem łożyska (FAG) oraz uszczelniacze, uznałem że jest w dobrym stanie i wymieniłem tylko tryb wstecznego i poskładałem do kupy. Łożysko oporowe igiełkowe, wysprzęglik zatulejowany jak książka pisze
|
w jakim warsztacie tulejowałeś wysprzęglik? |
|
Powrót do góry |
|
|
kris-tofer
Dołączył: 28 Mar 2013 Posty: 357 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sokołów Podlaski
|
Wysłany: Wto 22:57, 10 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Gdzieś na początku Falenicy pod Warszawą, ale nie polecam, bo gość spartaczył robotę, nie dość, że zamiast brązu wsadził stalową, to jeszcze spasował za ciasno i dekiel się rozpękł w 3 miejscach. Nawrzucałem mu i kazałem to spawać, to stwierdził że spawał nie będzie bo TIGa nie ma i że tak bedzie dobrze. Wziął za robotę 60zł i jeszcze za spawanie musiałem płacić, ale to już u znajomka, co 30 lat na spawarce jeździ więc jego roboty juz byłem absolutnie pewny |
|
Powrót do góry |
|
|
kris-tofer
Dołączył: 28 Mar 2013 Posty: 357 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sokołów Podlaski
|
Wysłany: Wto 10:45, 17 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Witam
Mam ten alternator od Suzuki Bandit i widzę w schematach tego motoru, że nie posiada on kontrolki ładowania.
B - służy nam do podłączenia alternatora z akumulatorem
IG - to prąd wzbudzenia alternatora po włączeniu stacyjki
Tylko w kostce IG są dwa piny, to podłączyć te dwa piny ze stacyjki jako wzbudzenie?
Kontrolkę ładowania można chyba sobie podłączyć pod B ? |
|
Powrót do góry |
|
|
|