Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szatan34
Dołączył: 31 Maj 2014 Posty: 70 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: TORUŃ
|
Wysłany: Wto 20:24, 12 Sie 2014 Temat postu: Hamulce w mojej Kaśće |
|
|
Wymieniłem ostatnio szczęki hamulcowe w tylnym kole w mojej Kasiuni i bębęn się grzeje a wiem że nie powinien.Czy coś może się stać czy po prostu jeżdzić aż szczęki się wytrą,bo nie ukrywam że były za grube.Dzięki. |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Wto 21:38, 12 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Jeśli szczęki robią opór to myślisz, ze dodatkowe obciążenie dla tak lichego silnika to frajda?
Poza tym wyskoczą Ci wszystkie uszczelniacze w okolicy.
Innymi słowy- wyreguluj. |
|
Powrót do góry |
|
|
kris-tofer
Dołączył: 28 Mar 2013 Posty: 357 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sokołów Podlaski
|
Wysłany: Śro 15:19, 13 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Podobno docieranie papierem ściernym coś daje? że i się nie grzeje bęben i że hamulec lepiej hamuje. U mienia też się grzeje i dziś dopiero będę docierał, zobaczymy co z tego wyniknie. A ten papier ścierny to chyba się nakleja w bęben? |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam M.
Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:46, 13 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Tak nakleja sie.
Najlepszym sposobem jest przetoczenie bebna i jednoczesne przetoczenie szczek pod jego wymiar. W ten sposob mam zyleta hamulec w BSA - dwupalcowy jak tarczowy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Śro 19:39, 13 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Starannie pasek papieru 60 na butapren i krecic kolem i delikatnie hamowac lub podkrecac na rozpieraku |
|
Powrót do góry |
|
|
Błażej
Dołączył: 19 Maj 2009 Posty: 267 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 1:07, 19 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Dawid1981 napisał: | Starannie pasek papieru 60 na butapren i krecic kolem i delikatnie hamowac lub podkrecac na rozpieraku |
I co mu to da, jak NAJPIERW nie zweryfikuje bębna? Bo chyba od tego należy zacząć, nie? Jeśli nie widać, czy przypadkiem bęben nie bierze fragmentami lub koślawo, to jego powierzchnię zabarw czymś delikatnie. Jakimś markerem lub czymś podobnym. Złóż z powrotem, kilka razy zakręć kołem i rozbierz. I będziesz widział, czy wystarczy regulacja i lekkie dotarcie, czy któreś z części składowych nadaje się do remontu/wymiany. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Wto 6:37, 19 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
NApisalem koledze najmniejsza linia oporu jako praca chałupnicza .A w rusku jest tak ze wszystkim dokladnosc ze smiech na sali .Przetoczysz doglaskasz i wcale dlugo sie tym nie nacieszysz .Chyba ze walisz przebiegi po 500km w roku:))) albo jezdzisz 60 .Najlepsze szczeki sa te matowe brązowe nitowane bo na tym ruski mi staje dęba jak nacisne hamulce na 3 kola a dotarlo sie samo. |
|
Powrót do góry |
|
|
|