www.kolyaska.fora.pl

BigFredi

Witam wszystkich ostatnimi czasy przyszło mi do głowy żeby przerobić u siebie układ hamulcowy w tym celu chciałem skorzystać z poradnika dostępnego na stronie głównej i tu pojawił się główny problem. Bardzo ciężko jest dostać tarcze kotwiczne ze szczękami od Toyoty Corolli E9/10 przerabiał może ktoś ten temat? Jest możliwość zastosowania takowych od innego pojazdu? Z góry dzięki za porady. Pozdrawiam.

Cyrograf15

Szukaj po średnicy bębnów z niewielkim cylinderkiem co jest dostępne.
Wojtek

BigFredi

Tak też myślałem i z tego co się orientowałem to corolla ma 200mm średnicy. Wydaje mi się jednak, że tutaj też chodzi o sposób mocowania dolnej podpory szczęk oraz wysokości samych szczęk czy inaczej mówiąc głębokości bębna. Corsa C ma bębny tej średnicy ale podporę szczęk mają na takim wybrzuszeniu tarczy kotwicznej i to by utrudniło przeróbkę. Muszę jeszcze nad tym przysiąść jak coś znajdę to się podzielę.

Cyrograf15

Jak przytniesz szczęki z szerokości 5 mm i będą ciut asymetryczne nic złego się nie dzieje. Tu da się ciut oszukać. Rosjanie tradycyjnie robili to na Zaporożcu, ale i tu dostępność wątpliwa. Może prościej tarcze kotwiczną zrobić? Sam cylinderek i szczęki mogą był łatwiej osiągalne.
Wojtek

meter30

Zależy czy chcesz zachować oryginalny wygląd czy niespecjalnie Ci na tym zależy

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Cyrograf15

Znalazłem w notatkach, jeszcze Łada 2108 dość łatwo się adoptuje.

Cyrograf15

https://www.youtube.com/watch?v=0zeWu0EEdoA

brzytwa

Z Ładą będzie zaraz, jak z Toyotą.
Problem, gdzie kupić części.

Cyrograf15

Kup od razu 5 cylinderków, Tobie starczą do śmierci i jeszcze dla dzieci wystarczy. O wnuki się nie martw, ich problemem będzie zakazana benzyna.
Wojtek

Cyrograf15 · Wysłany: Sob 0:56, 18 Mar 2023 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

BigFredi

Obecnie jestem na etapie wykańczania tarczy kotwicznej. Jak skończę to dam całe info jakich części użyłem i jak to będzie działać. Trochę musiałem z tatą odwalić pracy inżynierskich ale myślę, że finalnie wyszło to bardzo fajnie. Cylinderków szukałem na ucando ponad 150 stron i jest jackpot Very Happy

Jak sam to przetestuję i będzie to działać jak należy to możemy zrobić to komuś pod zamówienie bo jak będzie wzór to 90% roboty mniej. Myślę, że ważna sprawa jest taka, że na 99% uda się nam zachować położenie cylinderka hamulcowego na górze więc sprawność hamowania będzie jak w samochodzie.[/img]https://zapodaj.net/7d5afba44d1b8.jpg.html
[img]https://zapodaj.net/eaa998d50bbdd.jpg.html
[/img]https://zapodaj.net/21faacc9d6fb9.jpg.html
[img]https://zapodaj.net/544a40e970563.jpg.html[/img]

brzytwa

Dwa słowa do ojca prowadzącego:
1. ze zdjęć wynika, że szczęki są różnej (?) długości - drugi punkt podparcia nie powinien być naprzeciwko miejsca mocowania cylinderka?
2. jak się będzie odpowietrzało układ? Bo widzę miedziane rurki, co sugeruje mi, że tarcza będzie wkręcona na stałe.

BigFredi

1. Szczęki są tej samej długości jedyna różnica to długość okładzin (współbieżna, przeciwbieżna). Dolne podparcie jest oczywiście naprzeciwko cylinderka. Na twarzy kotwicznej zaznaczone markerem było wejście cięgna hamulcowego ( w naszym przypadku wyjścia przewodu hamulcowego)

2. Odpowietrznik będzie znajdował się w górnej części dyfra dzięki zastosowaniu cylinderka ze skośnym odpowietrznikiem. Będzie on wystawał przez wykonany otwór w obudowie dyfra i zaślepiony szczelnie bo odpowietrzeniu. Zdecydowaliśmy się na takie rozwiązanie ponieważ najlepiej jest jak odpowietrznik znajduje się u góry. Tarczę będzie można normalnie demontować choćby w celu wymiany cylinderka.

Jak dotrzemy do dalszego etapu udostępnimy fotki. Jeśli to nam dobrze wyjdzie rozważymy zrobienie kilku zestawów na sprzedaż.