Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Pią 13:36, 07 Cze 2013 Temat postu: Gaźniki MIKUNI od Suzuki GS500 |
|
|
Jakiś czas temu, zastanawiałem się jakie dać gaźniki do Urala M-67. Oryginalne K-301, które miałem nadają się już tylko na półkę - swoje w życiu przeszły. Myślałem o Pekarach K-68 ale jak pomyślałem ile mam dać za ruskie gaźniki to szybko sobie to wybiłem głowy. Wziąłem się za szukanie gaźników od CZ Cross 514, niestety znaleźć dwa sprawne to nie lada wyczyn... Dzięki Naszemu koledze zabool, zainteresowałem się gaźnikami od Suzuki GS 500. Kolega śmiga Uralem na nich od dłuższego czasu i chwali. Zakup tych gaźników nie jest problemem, ale trzeba znaleźć sprzedawcę, który sprzeda Nam dwa lewe. Dlatego, iż lewy gaźnik ma mocowanie linki gazu.
[link widoczny dla zalogowanych]
W dolot paliwa (odstająca rurka na zdjęciu powyżej), fabrycznie jest wciskana plastykowa rurka. Jako że wciskać wolę co innego, a przede wszystkim w co innego. To w ruch poszedł gwintownik 10x1,25 oraz złączki centralnego smarowania (rewelacyjny produkt). Złącza te obracają się o 380 stopni, utrzymując przy tym szczelność. Do uszczelnienia użyłem Loctite 542. Po wkręceniu złączki mamy prawy gaźnik gotowy.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Z gaźnikiem lewym jest troszkę więcej zabawy, gdyż przewód paliwowy jest po lewej stronie. Aby puścić go po prawej, należy przewiercić ściankę (ok 3mm) na wylot. Gaźniki te są skonstruowane tak, aby była możliwość zasilania z obu stron - dlaczego? Pojęcia nie mam. Może Japończycy myśleli o Nas
[link widoczny dla zalogowanych]
Po przewierceniu, gwintujemy obie strony. Lewą zaślepiamy, a z prawej wkręcamy "czarodziejską" złączkę
[link widoczny dla zalogowanych]
Wcześniej zamówiłem wykonanie króćców z aluminium, które są podcięte 5stopni do wewnątrz silnika. Co prawda czekałem na nie prawie miesiąc ale w miarę wyglądają, a przede wszystkim spełniają swoją rolę należycie. Łącznik króćca z gaźnikiem to wąż olejoodporny zbrojony. Na to dwie opaski i temat gaźnik - głowica zakończony.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Kolejny problem to połączenie gaźników z filtrem powietrza. Gaźniki te mają fi60, natomiast filtr powietrza bodajże fi 42. Czekam właśnie aż przyjedzie kurier z rurą gumową zbrojoną fi 60. Będzie jeszcze trzeba porzeźbić z oryginalnym wylotem filtra powietrza, ale to już pikuś. A rura, którą zamówiłem wygląda tak: [link widoczny dla zalogowanych] i kosztuje 38zł za metr.
Koszt gaźników z przesyłką 295zł
Koszt króćców 50zł
Rura z przesyłką 50zł
Robocizna moja.
Zamontuję rury do filtra to wrzucę filmik jak silnik "oddycha".
Ostatnio zmieniony przez klapek dnia Pią 13:42, 07 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4039 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 22:50, 07 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Od co najmniej roku zastanawiam się nad tym rozwiązaniem. Niestety muszę wykonać napęd linki do jednego bo obecnie są spięte w całość. Diabli wiedzą od czego są te gaźniki ale jak widzę ciut mniejsze bo dolot 55 mm. Zasilanie mają obustronne aby mogły pracować w zestawie. Może w końcu zmobilizuje mnie twój przykład i coś wystrugam. Trzeba zrobić jakieś metalowe mocowanie do cylindra>króćca bo są za wielkie aby na samej gumie wisieć, radzę to przemyśleć.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam M.
Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:08, 08 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
No no, czekam na zamontowanie i sprawozdanie z dzialania. |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Nie 10:42, 09 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Po montażu wygląda to tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wojtek, mimo że gaźnik jest duży, a łącznikiem jest rura to gaźniki trzymają się pewnie. Pomiędzy króćcem a gaźnikiem są 2mm przerwy.
Problem jaki natknąłem to filtr powietrza.
Mam założoną Uralową skrzynię i na tą chwilę nie widzę żadnych szansa aby wejść do filtra powietrza. Dnieprowa skrzynia z plastikową obudową (walec) ma na pewno dalej wysunięte wyloty. Myślę że będzie trzeba iść w tą stronę. Chyba że ma Ktoś, inny pomysł to zapraszam |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4039 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 12:38, 09 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Skrócić króćce, innego wyjścia nie widzę. Wtedy nie będzie tak pewnego mocowania na gumie i pozostaje nieszczęsne przykręcenie gaźnika do cylindra. Ja mam dnieprowską skrzynie i robiłem filtr powietrza bo ten walec jest tak paskudny że nie wytrzymałem. Zrobiłem coś w kształcie przypominający emkowy. Nie jest olejowy a na gąbce filtracyjnej do prania.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Nie 15:22, 09 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Trochę gorzej dla mnie wygląda odstęp pomiedzy gaźnikiem a dźwignią biegówek.
Ostatnio zmieniony przez Prince dnia Nie 20:10, 09 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Nie 16:21, 09 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Biegi wchodzą - jest ok. Tylko ten filtr... Przecież nie założę stożków |
|
Powrót do góry |
|
|
koltun_m
Dołączył: 06 Lis 2011 Posty: 185 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Francia Romans
|
Wysłany: Nie 18:33, 09 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
poszukaj węża od chłodnicy tam są przegięcia ponad 90 stopni
ale czy noga ci się z tym wszystkim zmieści ??? |
|
Powrót do góry |
|
|
Harcerz
Dołączył: 07 Lis 2010 Posty: 125 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wrocław
|
Wysłany: Nie 21:35, 09 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
w swoim wieprzu miałem zamontowane gaźniki mikuni od xs400 , bez zmiany dysz. Krućce musiałem przybliżyć ku karterowi, pospawałem pod kątem i nie było problemu. Lewa rura do filtra była originalna, ale scięta, a prawa była giętka od jakiegoś skutera. Spalanie 5,5litra, i zawsze zapalił OD PIERWSZEGO KOPA, nawet przy minus pietnastu. |
|
Powrót do góry |
|
|
kris-tofer
Dołączył: 28 Mar 2013 Posty: 357 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sokołów Podlaski
|
Wysłany: Śro 7:28, 26 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
klapek, poradziłeś już sobie z połączeniem gaźnika z filtrem powietrza? |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Śro 19:16, 26 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Tak, rozwiązanie problemu podsunął stepa z RM - świetny patent. Rury wlewu paliwa od 126p
Co prawda kolanko Malucha ma fi50 (szersza strona) ale da się naciągnąć. |
|
Powrót do góry |
|
|
kris-tofer
Dołączył: 28 Mar 2013 Posty: 357 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sokołów Podlaski
|
Wysłany: Śro 22:26, 26 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
wrzucisz jakąś fotkę jak to wygląda? też chcę podążyć w stronę Mikuni.
Krućce chyba nie muszą być aluminiowe? jak ze spalaniem i ustawieniem tych gaźników? problemów nie było? |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Pon 7:30, 01 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Bardzo proszę
Tak to wygląda od góry. Rury wyglądają na mocno zgięte ale bez obaw - piec ma czym oddychać. Świece są brązowe, opona rwie podłoże
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
cyborg
Dołączył: 26 Maj 2009 Posty: 292 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Pon 8:45, 01 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Mnie się nie podoba polaczenie z filtrem. Ja bym probowal krocce spawac pod katem w strone filtra-lepiej bys wyszedł z rura powietrza |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Pon 8:47, 01 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Jeżeli podetniesz kąt w górę to będziesz miał kibelek w komorze paliwowej. Gaźniki są podcięte w stronę silnika o 5 stopni - można by dać więcej, ale bałem się przy zamawianiu ich że przedobrzę.
Ustawienie gaźników mam praktycznie takie same, jak w oryginale (GS). Na nogi jest miejsca bez problemu, biegi wchodzą bez problemu - lewa noga w ogóle nie dotyka przy zmianie gaźnika.
Ostatnio zmieniony przez klapek dnia Pon 8:49, 01 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|