Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
meter30
Dołączył: 05 Cze 2013 Posty: 422 Przeczytał: 14 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jędrzejów
|
Wysłany: Pią 6:19, 09 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Ta śruba jest prawdopodobnie od składu moeszanki na wolnych obrotach. Wpisz w youtube jak domowym sposobem zsynchronizować gaźniki- robiło się to za pomocą wężyka wypełnionego płynem, tylko że większość motocykli wielogaźnikowych ma króćce przystosowane do podłączenia owego wężyka, a Ty jak masz rzeźbę to musiałbyś inaczej pokombinować. Chyba najprostrzym sposobem będzie najpierw ustawienie równych obrotów osobno na każdym garnku, a potem obserwacja koloru świecy |
|
Powrót do góry |
|
|
zabool
Dołączył: 13 Maj 2009 Posty: 190 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 7:45, 09 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Spadanie z wolnych może być spowodowane nieszczelnością układu , czyli może łapać lewe powietrze między gaźnikiem , a cylindrem , przerabiałem.
Zdecydowanie nie ustawiać wolnych na zimnym silniku (no chyba że większość czasu będzie pracował w takich warunkach )
Nie wsadzałem sond - to przy odrobinie wprawy da się wyłapać na świecy - jaki ma kolor.
Synchronizacje robię regularnie (z powodu ciągłego grzebania , a nie z powodu złych gaźników). Potrzebna do tego jest deseczka , wężyk gumowy , trochę oleju i jakieś zwężki przepływy powietrza (może być igła , ja mam zaworki akwarystyczne).
Na gaźnikach są wyprowadzenia na wakuometry. Spinam wężykiem z olejem oba , wężyk przypięty w literę U na deseczce , w nim olej. Zasada naczyń połączonych. Patrzę który daje większe podciśnienie i reguluje zarówno wolne , jak i potem naciąg linek na wyższych obrotach by olej utrzymywał ten sam poziom.
Dolna śruba od składu ustawiona na 2,5 - 3 obroty , (obie tak samo) iglice na 3 gim nacięciu od dołu.
To są moje ustawienia na solówkę.
Kolor świec powie czy jest dobrze.
Gdzieś na forum powinny być fotki moich waku |
|
Powrót do góry |
|
|
matias0212
Dołączył: 19 Wrz 2015 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:25, 09 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Koledzy masa informacji na raz. Postaram się odpowiedzieć po kolei:
-odnośnie koloru świecy to miałem bielusieńkie (iglica na drugim od góry) przy filtrze typu komin,
- na stożkowych filtrach (3 ząbek od góry na iglicy) świece dużo ciemniejsze,
Do jakiego koloru dążyć najlepiej?[/b]
-Odnośnie nieszczelności na krućcach to jutro (sprawdzę wodą z mydłem) a następnie dociągne na uszczelkach i dzisiaj zakupiłem nowe węże olejoodporne fi 40 to też podmienie.
-poziom pływaków piszą w serwisówkach że ma być 14,6mm (nie wiem ile jest u mnie ale pływaki się domykają i nie leje z gaźników),
-dysze nie wiem jakie mam kupiłem oryginalne gaźniki od gs 500,
-filtr powietrza pozostałem przy kominie z wkładem z siatki drucianej (wypłukana, wydmuchana) wszystko szczelne (wężę od wlewu malucha rewelacja do podpięcia),
-świece NGK (dużo lepsze od iskra 95),
-cewka maluch butelkowa,
-przerywacz ruski z aut.kątem wyprz, zapłonu,
Kolego Cyrograf 15 jak już radziecka materia mnie pokona to podjade do kumpla co zajmje sie japończykami i wyreguluje je jak trzeba, ale narazie chciałby sam je rozgryść i nie prosić kogoś o regulację (jdynie poproszę o rade na forum ;D)
Jak się zrobi lepsza pogoda to pojeżdże troche i poobserwuje.
Kolego Zabool Bardzo proszę o podesłanie linka ze zdjęciem aparatury pomiarowej . Spróbuje sam zsynchronizować wg.Twoich zaleceń. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4039 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 14:37, 11 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Świece powinny być jasnobrązowe. Białe to za ubogi. Trzeba zrobić co najmniej 50 km aby ocenić kolor świec. Może gaźniki są inaczej pochylone, zacznij od poziomu paliwa. Zakładasz wężyk na spust z komory pływakowej i odkręcasz śrubkę. Przykładasz wężyk do boku gaźnika i widzisz jaki jest poziom.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
zabool
Dołączył: 13 Maj 2009 Posty: 190 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 7:36, 12 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Kilka starych fotek z synchra , jak widać przyrząd jest bardzo prosty. Na którejś fotce opiera się taki seledynowy o ścianę. |
|
Powrót do góry |
|
|
matias0212
Dołączył: 19 Wrz 2015 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:37, 12 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Dzięki koledzy za cenne rady.
Wojtku jak będe miał chwilkę to sprawdze poziom paliwa twoją metodą i zrobie fotki jak gaźniki mam przykręcone.
Zabo mam rozumieć że końce wężyków o deseczki przypinasz do zaworków? Którą śrubą na gaźiku regulujesz aby poziom oleju był jednakowy? |
|
Powrót do góry |
|
|
zabool
Dołączył: 13 Maj 2009 Posty: 190 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 8:33, 13 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Synchronizacja ma na celu tylko wyrównanie podciśnień w gaźnikach , czyli z grubsza chodzi o to by jednakowo je pociągać za linki. Na wolnych obrotach reguluje śrubami od wolnych - takie duże pokrętła pod gaźnikiem , a potem po naciągnięciu rolgazem śrubami od długości linki. Chodzi o to by identycznie otwierały się przepustnice.
Wężyki założone na króćce w plastikowej pokrywce (specjalne do synchro). Na wężyku widać zawrek akwarystyczny do ograniczenia przepływu powietrza , ale można też założyć igłę od strzykawki, chodzi o to by powietrze nie pociągane przez gaźnik było trochę spowolnione , inaczej olej w rurce bardzo drga i utrudnia odczyt.
Tak mi się przypomniało , pisałeś o wolnym schodzeniu z obrotów. Zobacz w jakim stanie masz oring pod pokrywką w miejscu wypustki pod synchro. Brak lub nieszczelność często zdarza się w tym miejscu i też będzie powodowało falowanie obrotów. |
|
Powrót do góry |
|
|
matias0212
Dołączył: 19 Wrz 2015 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:43, 16 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Witam koledzy. Dziś radziecka materia mnie pokonała, ale zobiłem kilka kroków na przód.
Wojtku: poziom paliwa w gaźnikach nie moge zmierzyć bo gdy nałożę wężyki odkręce śrubke to leje z tej śrubki jak szalone, kąt ustawienia gaźników przedstawiam na zdjęciu
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][/img]
Ostatnio zmieniony przez matias0212 dnia Pią 21:02, 16 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
matias0212
Dołączył: 19 Wrz 2015 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:01, 16 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Tak myślę żę gaźniki powinny być ustawione w poziomie (porównując ze zdjęciami gaźników Zaboola). Czasami na postoju gdy nie zakręcę kranika to zaleje do pełna komore ssącą raz na jednym gaźniku raz na drugim. ale to sporadycznie.
Wymieniłem gumowe krućce na gaźnikach, założyłem o ringi (bo w ogóle nie było) pod kruciec pod dekielkiem gdzie podłącza się wężyk do synchronizacji.
Iglica na drógim ząbku ba na 3 słabo z jazdą (troche go zalewało) optimum jest drógi od góry.
Synchronizacje przeprowadziłem wakuometrami (domowej roboty) i na wolnych obrotach ustawiłem je (pokrętłami pod gaźnikiem)jednakowo po -0,2 bara, natomiast gdy próboje naciągnąć linki żeby reagowały manometry jednakowo w żaden sposób nie mogę tego osiągnąć, gdyż mam problem z lewym gaźnikie. Jakbym mu nie napiął linkę to bardzo słobo reaguje manometr. Na prawym gaźniku odrazu po dodaniu gazu wskazówka reaguje na lewy dopiero po czasie.
Gdy rolgaz trzymam ok 1\3 naciągu i dodaje to wtedy obydwa manometry równomiernie reagują.
Gdy próbóje od zera rolgazem to lewy reaguje jak ślimak.
No i na dzisiaj dałem sobie spokój.
Ostatnio zmieniony przez matias0212 dnia Pią 23:23, 16 Paź 2015, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4039 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 6:44, 17 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Wężyk z komory pływakowej ma iść do góry. Na zasadzie naczyń połączonych pokazuje poziom paliwa. Mniej więcej poziom powinien ustabilizować się na łączeniu komory z korpusem.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
matias0212
Dołączył: 19 Wrz 2015 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 8:44, 17 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
A co sądzisz o położeniu gaźników? Są ok czy dać je bardziej prosto. Bo w takiej pozycji są pochylone w stronę głowicy? Czy kąt nie jest za duży? |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4039 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 12:42, 17 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
W GS o ile pamiętam są praktycznie prosto, i do tego pasowało by dążyć.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
matias0212
Dołączył: 19 Wrz 2015 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:53, 17 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj kolejny dzień walki, gaźniki przykręciłem pod mniejszym skosem (bardziej poziomo komory pływakowe są ustawione)kolejna synchronizacja i można powiedzieć że pracuje ładnie, przy zmianie biegów spada odrazu, mocy nie brakuje, pali ładdnie,na zimnym trzyma, obroty, wyrególowałem skład mieszanki (wykręciłem śrubki o 2 obroty), próbowałe o 3 obroty, 2,5 i najlepiej na 2 obroty.
Ale jeszcze mały mankament. Jak dobrze zagrzeje sinik (po dość mocnym przejeździe w terenie) to na biegu jałowym dalej sobie troche obroty falują.
Teraz pytanie z innej beczki... czy przyczyna z obrotami może tkwić w zapłonie a dokładnie mechanicznym przyspiezaczu zapłonu?
Ostatnio zmieniony przez matias0212 dnia Sob 23:57, 17 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Le-chu
Dołączył: 12 Lis 2013 Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lipki/Brzeg
|
Wysłany: Wto 22:44, 07 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
ja też walczę z tymi gaźnikami,
masakra,
kupiłem jeden komplet i sam drugi korpus z mocowaniem linki,
szukałem dysze do jednego pasują idealnie a do drugiego nie,
kupiłem 6 różnych dysz do gs500(nawet się tam na forum zapisałem)
orginalne to 122 główna i 37,5 od wolnych(wg.serwis.)
kupiłem 2 gi p=komplet i jest super
mam pytanie
1) czy mocować króciec z głowicą na cieniutką warstwę silikonu,
czy dać ta ruską grubą podkładkę?
2)czy jak silnik po kapitalce to dać iglicę wyżej nie chcę żeby mi tłoki złapały jak będzie za ubogo?
3)czym jakim klejem złapać kolanko łączące wąż z gaźnikiem w miejscu zaraz przy komorze pływaka?mam kolanko zatrzaskowe od węża do sprężonego powietrza takie zatrzaskowe
Ostatnio zmieniony przez Le-chu dnia Wto 22:48, 07 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Le-chu
Dołączył: 12 Lis 2013 Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lipki/Brzeg
|
Wysłany: Śro 18:26, 15 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
tak to wyglada
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
|