Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
brzytwa Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 953 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: Wto 8:35, 26 Lut 2013 Temat postu: Falbana URAL i falbana M-72 szprychy |
|
|
Panowie - takie pytanie - może ktoś coś będzie wiedział. Stara falbana M-72 ma w środku łożyska kulkowe o większej średnicy, niż łożyska stożkowe w nowej falbanie Urala. Czy szprychy są tej samej długości, czy też te w Uralu są np 5mm dłuższe?
Pytam, bo chcę zapleść koło z obręczą 18" na falbanę Urala i mam problem ze szprychami; wiem, że trafiają się krótsze, bo już takie jedno koło mam.
P.S. Z racji tego, że na tym kole będę się ścigał i chciałbym zachować wszystkie zęby nie interesuje mnie szprychowy fajans robiony w Polsce. |
|
Powrót do góry |
|
|
tadzioh
Dołączył: 28 Lip 2011 Posty: 737 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Budy Stryjewskie okolice Łasku
|
Wysłany: Wto 14:12, 26 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Muszę cię zmartwić, te szprychy są identycznej długości |
|
Powrót do góry |
|
|
kocyba@poczta.fm
Dołączył: 06 Paź 2012 Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:02, 21 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
jeżeli mowimy już o kołach pytanie mam do kolegów bo mam niejasność w mojej m72N na falbanie 58 rok zrobilem dyfer i zauważyłem jedną rzecz i zastanawiam sie jak to jest nie wiem czy nie mam braków a mianowicie chodzi mi o sposób w jaki sposób powinno byc łożyskowane tylne koło wiadomo od strony dyfra wspiera sie o wybierak dyfra po drugiej stronie piasty koła jest tylejka na ktorej są wydłutowane 2 kanałki co 180 st os nie dotyka bieżni łożyska bo ta waśka tylejka jest mniejszej srednicy niż srednica wewnetrzna łozyska wnioskuje wydaje mi sie ze u mnie brakuje czesci |
|
Powrót do góry |
|
|
Rura
Dołączył: 27 Cze 2012 Posty: 423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 21:17, 21 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] s.39, akurat starsze z półbębnem, ale chyba podobnie jest jakoś łożyskowanie akurat rozwiązane (bo na kulkach masz?) |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Czw 22:15, 21 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
To jakaś lipa bo M-72N to model na wahaczykach a te nie wychodziły na falbanie. |
|
Powrót do góry |
|
|
kocyba@poczta.fm
Dołączył: 06 Paź 2012 Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 8:49, 22 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Przepraszam a jest wersja M ?? wydaje mi sie ze jest jakas bukwa na tabliczce fakt faktem jest to Irbitowska wersja z ostatnich lat produkcjii ale do tematu musze zrobic zdjecia i wtedy porozmawiamy o moim problemie |
|
Powrót do góry |
|
|
brzytwa Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 953 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: Pią 10:48, 22 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ponieważ nie mogę skompletować krótszych szprych, zamówiłem dorobienie pod wymiar w firmie FPH Bartnik. Sympatyczna pani wyceniła szprychę z nyplem na 3,5zł. Nypel jest mosiężny (czyli jak trochę pojeździ i dostanie wilgoci, to prędzej, bracie, ukręcisz szprychę, niż odkręcisz nypel). Na pytanie, dlaczego nie robią nypli stalowych pani odrzekła, że ich szprychy są tak zajebiste, że wszyscy na forach internetowych je chwalą (cytat: "...proszę sobie poczytać opinie o naszych szprychach na forach internetowych..."). Zapytałem, jaki materiał jest używany na szprychy - pani odpowiedziała, że "drut szprychowy".
Poczytałem. Swoje wiem, ale nie mam wyjścia - nawet LSP ma szprychy z nyplami z alu.
Uprzedziłem panią, że szprychy idą "do sportu". Jak się posypią, to też się pochwalę na forum. |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Sob 8:50, 23 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
brzytwa napisał: | . Nypel jest mosiężny (czyli jak trochę pojeździ i dostanie wilgoci, to prędzej, bracie, ukręcisz szprychę, niż odkręcisz nypel). Na pytanie, dlaczego nie robią nypli stalowych pani odrzekła, że ich szprychy są tak zajebiste, że wszyscy na forach internetowych je chwalą (cytat: "...proszę sobie poczytać opinie o naszych szprychach na forach internetowych...") |
Sobie chwalą bo ileż tych weteranów jeździ. Mosiężne robią bo łatwo odlać. Stalowe to juz inna skala problemu, a w ogóle fabryczne to odkuwki wiec poza zasięgiem Bartnika. Smarowałem gwinty we wszystkich zaplatanych przezemnie kołach i mam nadzieje ze ktoś kto je będzie kiedyś rozplatał będzie miał łatwiej niz ja miałem po fabryce.
Ogólnie z tymi mosiężnymi to jest lipa- nawet nie o zapiekanie sie, tylko o wytrzymałość główki nypla chodzi. Może by poszukać zamiennika nypla z gwintem m5. Ruskie miały chyba 5,5 ale moze chińczyki byłby kompatybilne. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4039 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 14:34, 23 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Zwykłe ruskie to M5, tylko stare półbębny miały szprychy M4,5. Można kupić nyple od japoni ale to będzie 4-5zł za nypel.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam M.
Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 15:24, 23 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
To nie powinien byc mosiadz tylko braz. |
|
Powrót do góry |
|
|
tadzioh
Dołączył: 28 Lip 2011 Posty: 737 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Budy Stryjewskie okolice Łasku
|
Wysłany: Nie 10:19, 24 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
dokładnie tak jak pisze Adam z brązowymi najmniejszych problemów z odkręceniem niema, dostaniesz w firmie Light Speed Team- tych od nierdzewnych obręczy i szprych |
|
Powrót do góry |
|
|
kocyba@poczta.fm
Dołączył: 06 Paź 2012 Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:00, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
kocyba@poczta.fm
Dołączył: 06 Paź 2012 Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:11, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
mam taki problem wydaje mi sie ze tu czegoś brakuje przy montażu koła tylnego kasuje sie luz na łożyskach poprzez dokrecenie nakretki na ośce, os sciska za posrednictwem tulejki dystansowej łożyska, piasta koła (zabierak) zaciska się na wybieraku dyfra ale mi sie wydaje ze miedzy łożyskiem o ośką powinna być jeszcze jakas tulejka bo łozysko ma dużo wiekszą srednice wewnetzna niż srednica osi .Od dyfra mocno jak na zabetonowane a lewa strona koła cała masa opiera sie na na takiej małej tulejce dystansowej pomóżcie bo ogłupiałem krece motory od lat Mka to najpoważniejsza maszyna w moim życiu jezeli mowimy o zabytkach nie chceniczego z knocic:)???
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
kocyba@poczta.fm
Dołączył: 06 Paź 2012 Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:12, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
przepraszam za brudne palce |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Wto 21:32, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Brakuje. A wystarczy rzucić okiem do katalogu. |
|
Powrót do góry |
|
|
|