Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
brzytwa Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 953 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: Pon 21:31, 23 Gru 2013 Temat postu: Elektryczna pompa paliwowa do ruska |
|
|
Jestem na etapie obniżania środka ciężkości w wyścigowym Dnieprze. Czołówka zawodników umieszcza aluminiowy zbiornik paliwa na wózku blisko tylnego koła, a gaźniki zasilane są poprzez elektryczną pompkę paliwową.
Tu następuje problem, którego na razie nie umiem rozwiązać. Klasyka jazzu, czyli ani angole na swoich stronach, ani szwaby nic nie piszą o szczegółach.
Dostępne na alle... pompki o wydatku 80l/h i ciśnieniu 0,2-0,3 bara mogą okazać się za mocne - będzie zalewać silnik. Przydałby się jakiś zawór bezpieczeństwa kierujący nadmiar paliwa z powrotem do zbiornika, albo słabsza pompka. Próbowałem podejrzeć coś na forach 126p - ci też się ścigają, ale nic mądrego nie wymyślili - po prostu wstawiają trójniczek i regulują ciśnienie przekrojem wężyka powrotnego.
Jakieś pomysły? |
|
Powrót do góry |
|
|
PoTomek
Dołączył: 18 Lip 2011 Posty: 110 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 21:41, 23 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
jakieś japończyki (czy nie któryś z intruderów) miał pompę membranową elektryczną. Takie coś pompuje tylko wtedy gdy brakuje paliwa a nie cały czas (z tego co pamiętam jeździsz na samym aku) i na pewno daje niższe ciśnienie. Podobną pompę pokazywał mi gość remontujący garbusy - jeżeli chcesz, mogę spytać. |
|
Powrót do góry |
|
|
brzytwa Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 953 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: Pon 21:48, 23 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Każda sugestia jest na wagę złota, nie dam rady wszystkiego sam ogarnąć |
|
Powrót do góry |
|
|
Rura
Dołączył: 27 Cze 2012 Posty: 423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 22:00, 23 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Viagra 535 ma też taka pompkę. Ona daje na dwa niezbyt duże gaźniki, więc na bank nic Ci się nie zaleje, zresztą nie pracuje cały czas. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4041 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 22:19, 23 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Virago ma dwa zbiorniki. Tu by trzeba zrobić podobnie. Tylko nie bardzo wiem po co? Wystarczy zamontować mały zbiornik i lać tyle paliwa co na wyścig.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Rura
Dołączył: 27 Cze 2012 Posty: 423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 0:12, 24 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Zależy która.
Pierwsze nie mają dwóch, tylko jeden, na górze masz atrapę przykrywającą erboks.
Zresztą to bez różnicy, bo przy nowszych, wacha jest pompowana ze zbiornika podsiedzeniowego, a z górnego leci grawitacyjnie na dół rurą. Nie musi budować dwóch zbiorników, żeby używać pompy od tego, a IMHO to będzie to czego szuka. |
|
Powrót do góry |
|
|
brzytwa Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 953 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: Wto 7:32, 24 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Cyrograf15 napisał: | Wystarczy zamontować mały zbiornik i lać tyle paliwa co na wyścig.
Wojtek |
A skąd wiesz, ile km trzeba przejechać na danej trasie? Na wyspie Man jadą chyba koło dwóch godzin prawie pod 200km/h. Ile paliwa potrzeba?
OK, na wyspę Man się nie wybieram, ale 20-litrowy zbiornik musi być, tym bardziej, że zakładam, że nowy silnik będzie żarł grubo powyżej 10l/100km. W stawce nikt nie ma dwóch zbiorników. Panowie - to nie może być jakaś magiczna pompka od japońca, która albo trafi się z rozbiórki w dobrej cenie, albo kosztuje z tysiaka w serwisie. To musi być coś w miarę łatwo dostępnego - najlepiej samochodowego, bo muszę wozić drugą na zapas. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4041 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 8:41, 24 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Uffff, że wyścig dwie godziny to spoko, ale Uralem 200km/h przez cały czas ... . Trzeba szukać auta gaźnikowego z elektryczną pompą. Popytaj w punktach gdzie gaz zakładają, część instalacji całkowicie wyłącza pompę po przejściu na gaz. Miałem tak w Blazerze, myślę że powinni wiedzieć.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
gobert Moderator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 9:32, 24 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Kawasaki VN1500 z lat 90 ma taką pompę membranową. Z tego co pamiętam nie było tam żadnych dodatkowych zbiorników lub przelewów - oczywiście zasilanie gaźnikowe.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
corsar
Dołączył: 09 Paź 2012 Posty: 464 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Osielsko
|
Wysłany: Wto 10:54, 24 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Każda pompka paliwowa może wytwarzać zbyt duże ciśnienie i posiadać zbyt dużą wydajność dla gaźników pływakowych, dlatego by wszystko dobrze zagrało ja bym podszedł do tematu tak:
1. w główny zbiornik paliwa (poniżej gaźników) zabudować pompkę
2. zbiornik buforowy o pojemności np. 0,5 litra umieścić ponad gaźnikami
3. gaźniki będą zasilane z górnego zbiornika
4. górny zbiornik będzie zasilany paliwem z dolnego za pośrednictwem pompki
5. w górnej części zbiornika górnego należy wykonać przelew do dolnego zbiornika by nadmiar paliwa mógł być odprowadzany i nie powstawało ciśnienie w górnym zbiorniku.
6. należy uwzględnić jakieś systemy bezpieczeństwa by po wywrotce pompka nie podała nam całego paliwa na rozgrzany silnik..
Temat przerabiałem w ślizgaczu z silnikiem od ryczypipy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Wto 10:57, 24 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
To by chyba zdalo egzamin .Pompa zasilana podcisnieniem z silnika:))))
[link widoczny dla zalogowanych]
Mozna by takie dwie zastosowac na kazdy cylinder i podcisnienia z króćców
wkreconych przed gaznikami.
Tak sobie gdybam ale moze to jest wyjscie .
Albo taka jedna z Yamahy juz by chyba dala rade [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Dawid1981 dnia Wto 11:16, 24 Gru 2013, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
gobert Moderator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:22, 24 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Dawid1981 napisał: | To by chyba zdalo egzamin .Pompa zasilana podcisnieniem z silnika:))))
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Może być za mało wydajna
pompka zasila silniki dwusuwowe 50cm3 - 80cm3
Poza tym czy pompa ta nie jest podłączona do skrzyni korbowej silnika dwusuwowego?
Jaka wygląda zmiana ciśnienia w skrzyni korbowej dwusuwa?
Co powoduje drganie membrany w tej pompie?
W przypadku silnika czterosuwowego na kolektorze ssącym można założyć że wystąpi tylko podciśnienie - czy membrana pompki będzie pracować?
Ostatnio zmieniony przez gobert dnia Wto 13:31, 24 Gru 2013, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4041 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 13:53, 24 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ciśnienie musi pulsować, ciekawe czy dało by się to z odmy zasilać.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Wto 16:37, 24 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Dalem jeszcze jeden link z yamahy tdm 850 wiec ta powinna dac rade a podlaczyc pod kolektor ssacy jeden lub dwa polaczyc wezykiem i trójnik i powinno dac rade.
To kosztuje takie grosze ze mozna zaryzykowac i kupic. |
|
Powrót do góry |
|
|
PoTomek
Dołączył: 18 Lip 2011 Posty: 110 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 17:55, 24 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Podstawowa wada takich pomp, to to, że aby taka pompa zadziałała, trzeba uruchomić silnik. Zawsze cierpiałem, gdy w maluszkach, po zalaniu zbiornika paliwem trzeba było kręcić silnikiem, aby zadziałała mała pompka podająca paliwo. |
|
Powrót do góry |
|
|
|