www.kolyaska.fora.pl

mariuszbzo

Witam,
jak w temacie, problem taki :
prawy cylinder udało mi się wyregulować i ładnie chodzi na niskich i wysokich obrotach , zimny i rozgrzany.
Lewy cylinder jak jest zimny to dostaje bogatą mieszankę i wskakuje na wysokie obroty, jak się rozgrzeje to obroty spadają i mieszanka ubożeje, nie zawsze pali i ciężko to wytłumaczyć ale z prawego cylindra podczas spalania słychać normalny strzał -bum,bum,bum lewy jak jest zimny -głośne bum,bum,bum jak gorący - szu, szu,szu Smile

ktoś mi powie co robię nie tak , może jakieś pomysły ? świece obie nówki iskry 95, próbowałem też na 65-kach - to samo, ciśnienie takie samo na obu cylindrach, gaźniki chińskie K37.
Z góry dziękuję

Michal_

Pewnie gaźnik, zamień miejscami i będziesz pewien.

mariuszbzo

dzięki za sugestie, okazało się że za mały luz na zaworze wydechowym był i zawór się podpierał jak się silnik nagrzał. Ustawiłem na 0,15 i jest dobrze