www.kolyaska.fora.pl

bogus

Jura to mnie teraz zszokowałeś.To faktycznie paskudnie

Jura

Było to jakieś 1-1,5 miesiąca temu. Sam się zdziwiłem, że tak tanio było, ale z tego co widziałem to szybko poszły. A czy faktycznie były nowe tego nie wiem, standardowo obsmarowane tawotem i resztkami papirusu.
A co dyfera to cała ta rura rusza się w aluminium. Czy się rozlecieał tego na pierwszy rzut oka nie powiedziałbym, brak widocznych pęknieć. Jutro postaram się zrobić zdjęcie.

agrupa

No i dupa zbita.
Dzisiaj wieczorem poprzyglądałem się moim pokrywkom.
Jedna ma urwaną szklankę (ta ze zdjęcia)
Druga ma piękną szklankę i jest ogólnie bardzo ładna.
Jest jednak jeden zajebisty problem. W obu rusza się metalowa rura w której osadzone są tulejki (przypadek Jury)
Nie są nigdzie pęknięte, myślę że to się przez lata ugniotło i stąd ten luz.
Luz jest promieniowy, wyczuwalny ręką.

Mam dość Sad

Jura

Agrupa dokładnie oto mi chodzi!! Pęknięć nie widać ale jest luz.

śmigiel

Jeśli jest luz tam, gdzie piszecie, to moim zdaniem dekiel jest nie do naprawienia, bo ta stalowa tuleja jest zatapiana w alu i faktycznie czasami puszcza.
Co do dostępnośći tych dekli to faktycznie trochę mało tego. Proponuje kupić od irbita - różni się tylko tym wlewem - można go wyciąć, a dziurę zaspawać albo zamontować jak jest i kiedyś wymienić na emowski.
Taki dekiel używany w idealnym stanie leżał, przez całą zimową łódź w tym roku i nikt go nie chciał aż na koniec się nad nim zlitowałem i kupiłem (ok 110 zł)
Żeby was zdenerwować to powiem,na ostatnich łodziach że trafiały się i pokrywy od emki w granicach 60-80 dych.

agrupa

Ehh Śmigiel, mam taki dekiel z wlewem ale szkoda go psuć. Jeżeli nic nie znajdę sprawnego nie będzie wyjścia. Nawet te chinole pozmieniali i nie da rady podmienić bez lipy.
Byłem na MWB i musiałeś iść pierwszy:) Już wtedy szukałem dyfra do emki i kupiłem tylko obudowę przekładni w super stanie za 100zł. Pokrywki wszystkie jakie widziałem były umordowane ale teraz jak na to patrzę trzeba będzie brać wszystkie po kolei.

Jura

agrupa

Oooo optymista. Żeby to cholerstwo było całe z alu to by się jakoś pospawało.
A tak to klejenie jakieś zostaje ale to chyba leczenie syfa pudrem....

Jura jak coś ustalisz daj znak Smile

Prince

Sam tych pokrywek uszkodzonych mam małą kupke. Jak komuś chce sie doktoryzować to jeszcze mam wywalonym nadlewem na łożysko , z pospawanym już, z uszkodzonymi szklankami i inne atrakcje. Strasznie fajny motocykl ta emka Twisted Evil

Jura

Doktor

Przy okazji chciałem pokazać jak wyszedł remont poszarpanej szklanki w moim dyfrze,który kolega Korba mi zrobił....wyszło jak należy,tylko u mnie były pozostałości szklanki,więc łatwiej było do nich przyspawać nową wytoczoną szklankę. Spawy są wyszlifowane,więc ich już nie widać.
Martwią mnie przetarcia odlewu aluminiowego,chyba od pręta hamulca, o których wspominał Storm (zaznaczone kółkiem),bruzdy są bardzo głębokie,cud że nie leci olej! Surprised

Trzeba to zalać alum,spróbuję:
[link widoczny dla zalogowanych]

agrupa

Pięknie.

Czyjej produkcji jest ta twoja eMka?

Doktor

Nooo..powiedzmy,że ładnie! Tzn. dorobiona szklanka siedzi super,ale jej wymiar jest trochę grubszy od oryginału,więc patrząc z tyłu za motocyklem może widać różnicę między suwakami..
A jakiej produkcji jest to ja nie wiem...Ja kocham wszystkie Emki,nawet te z nieprawego łoża! Wink

agrupa

to może popraw suwaczek i będzie git Smile

Prince

A ja nie wiem czy to tak wolno.. przecież to zabytkowy pręt ta zabytkową dziurę wyrobił.. To efekt jego wieloletniej pracy. Wprawdzie do odtworzenia przez następne pokolenia ale to już będzie tylko replika oryginalnego zużycia. To jakbyście jaskinie " Raj" przerobić na boisko do siatkówki. No kurde. dziedzictwo kulturowe! Oryginał !

Wink