Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Pią 12:55, 29 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Graty! Może mi jutro się uda to samo |
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek78
Dołączył: 28 Cze 2012 Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: Pią 20:16, 29 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Trzymam kciuki!! Pogoda wymarzona na docieranie |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam M.
Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:51, 31 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
No, zycze powodzenia i meldujcie jak wam poszlo.
Wesolych Swiat. |
|
Powrót do góry |
|
|
endrju
Dołączył: 05 Sie 2012 Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieleń/wielkopolskie
|
Wysłany: Wto 21:39, 02 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Tomek78 - widzę, że jesteś na tym samym etapie co ja, prawie - też jestem po wymianie oleju i też urwałem śrubę głowicy przy dokręcaniu:)
Pozdrawiam i życzę sukcesów w docieraniu! |
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek78
Dołączył: 28 Cze 2012 Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: Wto 22:04, 02 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ale heca!! Endrju,miło słyszeć,że nie jestem sam w walce
Właśnie wróciłem z "mroźnej przejażdżki kontrolnej" i mam pytania. Błagam,nie lejcie zwłaszcza z pierwszego
1. Po stu metrach poszła przednia żarówka. Mam instalacje 6v,klosz trochę kombinowany,tzn.od trabanta a oprawka od simsona.. Spisuje się super. W czwartek było ok.dzisiaj niciewo...Nie mam zmiany mijania-drogowe ( ot taka pamiątka po zeszłym właścicielu) Pomyślałem,że pozamieniam kable,ale bez rezultatu.Żarówka poszła na dobre, bo "na krótko" też nie dała znaku życia. Zamontowałem....12v samochodową na której jeździłem w zeszłym sezonie i świeći!!..Jakim cudem? Tzn jak to jest możliwe ,że 12 v w instalacji 6v daje radę i to całkiem dobrze, a co najważniejsze( tak sądzę) bez skutków ubocznych???
kleszczyn namber tu. Mimo mrozu mam odczucie,że piec się dość mocno nagrzał. Nie szalałem poza normalnym zwiększaniem i zmniejszaniem obrotów,żadnych postojów na skrzyżowaniach,itp. Pasowanie- pan Lubiński więc stawiam na doświadczenie ,gażników i zaworów nie regulowałem jeszcze(przejechane może 20 km). Wzbogacić mieszankę?
Dzięki |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 22:40, 02 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Sprawdź jakie napięcie jest faktycznie w instalacji. Może być coś z ładowaniem > za wysokie napięcie. To by tłumaczyło spalenie żarówki 6V i działanie 12V. Nic nie reguluj, jak jeździ to przejedz ze 100 km i wtedy sprawdź zawory. Dokładna regulacja gaźników po 300 km. Chyba że coś ewidętnie kuleje.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek78
Dołączył: 28 Cze 2012 Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: Śro 7:32, 03 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
dzięki za radę. Cyrograf,jeśli na wyłączonym silniku żarówka 12 v świeci, to rozumiem że wówczas prąd bierze tylko z aku, prawda? |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Śro 7:42, 03 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Tak, tylko z aku.
Co prawda zupełnie inna konstrukcja ale miałem kiedyś takiego "gagatka", nazywał się SHL M-11. Magneto 6V a przednia żarówka wytrzymywała mac 3 dni. Włożyłem żarówkę 12V i problem zniknął... Może po moim polerowaniu komory korbowej i wyrównaniu okien w cylindrze, wkręcała się na 11k obrotów i stąd takie napięcie..?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek78
Dołączył: 28 Cze 2012 Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: Śro 7:51, 03 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
endrju
Dołączył: 05 Sie 2012 Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieleń/wielkopolskie
|
Wysłany: Nie 21:36, 07 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ja dziś wybrałem się na Motomarzannę do Piły - 60km od domu. Średnia prędkość też 60km/h. Dzieciaki ze mną - pełna obsada, pod każdą górkę szedł elegancko, bez tendencji do "puchnięcia' jak to mi się zdarzało w kilku poprzednich weteranach, tak więc byłem zadowolony.
No, gdyby nie fakt, że przed Piłą skończyła mi się skrzynia biegów i sprzęgło - wróciłem do domu na lawecie:) Jutro wyciągam skrzynię uffff...te ruski:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek78
Dołączył: 28 Cze 2012 Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: Pon 7:21, 08 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Powodzenia, napisz patom szto nia tak było |
|
Powrót do góry |
|
|
agrupa
Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 733 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 21:10, 08 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Wykonałem również dzisiaj pierwsze jazdy docierające efektem są wszędobylskie wycieki oleju, korki spustowe, prawa głowica, miska olejowa, wkrętka dyfra (nie wiem jak to uszczelnić - gwint)
Spostrzeżenia - beznadziejna skrzynia nowszego typu, jak znajdę czas składam do końca kłową i w dupie mam to. Ręcznie zmieniając ciężko trafić w bieg, nożna nie działa - jeszcze Nie ogarniam przyśpieszacza zapłonu.
A tak ogólnie to fajnie to jedzie, nawet mocne jak na starucha. Może być fajny motor do jeżdżenia. aaa i ładowanie trzeba znaleźć. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrkubek
Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 431 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Aleksandrów łódzki/bełdów/krzywa wieś
|
Wysłany: Pon 21:13, 08 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
ja na skrętce zastosowałem oring i działa. CHyba ze ci spod zimerów leci |
|
Powrót do góry |
|
|
agrupa
Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 733 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 21:26, 09 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
leci z gwintu, mam tam uszczelkę z jakiegoś gambitu czy czegoś takiego - nie bardzo wiedziałem co tam dać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Wto 21:48, 09 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Oring. We wszystkich późniejszych było podtoczenie i oring. |
|
Powrót do góry |
|
|
|