Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasztan
Dołączył: 06 Gru 2015 Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:53, 21 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Żeby nie zakładać nowego wątku, macie może jakiś sposób na doczyszczenie kartera szkielkowanego? Tzn był szkielkowany 3 lata temu, od tego czasu trochę utlenil się i sciemnial i przybrudzil podczas dlubania. Zależy mi na "wybieleniu" , wiem że na forach temat poruszany setki razy ale przeważnie chodzi o poler. Mam coś kwasopodobnego do czyszczenia aluminium (bardzo mocne) ale nie chce lać ciśnieniem przy splukiwaniu po złożonym silniku, macie jakieś ciekawsze propozycje? pytanie z czystej ciekawości bo i tak skończy się pewnie na chemii |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4039 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 20:45, 21 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Dla tego się nie szkiełkuje. Są dożarte specyfiki do alu felg. Tłuszcz zmyjesz ale utlenienia zostaną.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
dziubek25077
Dołączył: 06 Lis 2011 Posty: 765 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Nie 6:51, 22 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
chemia nie zawsze dobrze reaguje z aluminium, mogą powstawać wykwity, a co do szkiełkowania, szkiełkowanie a szkiełkowanie to wielka różnica, odkąd się tym zajmuje można książkę o tym napisać, a poprawki jakie zdarzało mi się po kimś robić świadczą tylko o tym jakich w Polsce mamy bizmesmenów oczywiście nie wszyscy ale się zdarza,
po szkiełkowaniku łatwiej zetrzeć tłustą plamę niż przed, o ile zrobione to jest tak jak ma być |
|
Powrót do góry |
|
|
Czyzyk
Dołączył: 10 Lis 2014 Posty: 191 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:40, 22 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
dokładnie
miałem szkiełkowane elementy w kilku różnych miejscach
i jedne są do dziś idealne a drugie mają ten sam problem co ty
dla wyjaśnienia materiał jest ten sam bo to takie same części |
|
Powrót do góry |
|
|
Groszek
Dołączył: 15 Mar 2015 Posty: 58 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 9:27, 24 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za odp, mimo wszystko chyba spróbuję moją chemią i dam znać jak wyniki. A nie macie może sposobu na uciążliwe odchodzenie farby na przetłoczeniu pod nakrętką baku? W środku strasznie mi się łuszczy, chyba to wyszlifuje od środka i tak zostawię, ale może jest do polecenia jakiś preparat odporny na takie warunki nie chodzi mi o malowanie baku wewnątrz podkreślam |
|
Powrót do góry |
|
|
marcello
Dołączył: 04 Mar 2016 Posty: 604 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 16:29, 24 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Dobrze szkiełkowane i piaskowane alu czyści się denaturatem. Nie polecam, żadnej chemii - bo może się okazać, że tylko pogorszy sprawę. Dobry rezultat uzyskasz też szorując szczotką z drutem mosiężnym i plastikową (są takie zestawy w marketach 3 małe szczotki jedna stalowa druga mosiężna a trzecia plastikowa). Stalowy jest zbyt agresywny i zostawia wyraźne ślady. Oczywiście wypróbuj w mniej widocznym miejscu, żeby wyczuć temat.
Co do baku - to wypoleruj i jak odstawisz na dłużej cienko posmaruj jakimś towotem albo olejem. Benzyna wszystko wypłucze, epoksyd - załatwił by sprawę porządnie... |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztan
Dołączył: 06 Gru 2015 Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:12, 24 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Cenna rada, denaturatem nie próbowałem dziękuję |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztan
Dołączył: 06 Gru 2015 Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 16:07, 04 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
rozebralem w końcu silnik i bardzo się zawiodłem, tłoki od góry były przytarte... Wał teoretycznie po regeneracji w Poznaniu ale coś mi się nie zdaje, idzie do innego zakładu do sprawdzenia i poprawienia, w planach szlif cylindrów, tłoki almot, pierścienie innej firmy, do tego póki mam rozebrany silnik zajmę się poprawieniem odmy oraz wymianą walka rozrządu na produkt od świątka. Jaki typ polecacie jeśli nie mam zamiaru pchać się w teren? Pozdrawiam
Reup. Czy mógłbym prosić o schemat podłączenia silnika z pominięciem instalacji? Tzn, jak należy podłączyc cewke, prosto pod akumulator?
Ostatnio zmieniony przez Kasztan dnia Nie 9:56, 19 Lut 2017, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztan
Dołączył: 06 Gru 2015 Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:51, 10 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Witam, mam dwa pytania, przyszło mi teraz składać k750 dla ojca i nie pamiętam dobrze ile lakieru wyszło na moją, szperałem w necie i wnioskuję że 3 l akrylu powinno wystarczyć na całe moto z wózkiem, ale czy na pewno ? Zakupiłem dwa litry fatrby, z utwardzaczem i rozpuszczalnikiem da to około 3,5 litra. Dokupić czy myślicie że starczy ? 2. W moim rusie mam skrzynie ze wstekiem i często kopka zacina mi sie w górnhm położeniu i chwilę zajmuje zanim puści, przypuszczacie co to może być ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4039 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 20:35, 10 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Za ostry pierwszy ząb półksiężyca.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztan
Dołączył: 06 Gru 2015 Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:10, 11 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Dziękuję |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztan
Dołączył: 06 Gru 2015 Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 8:06, 06 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Witam, polecono mi zamówienie gaźników k68 do mojego dolniaka ponieważ moje k302 nie nadawały się już do niczego, jednak napotkal mnie problem. Słyszeliście może o jakimś patencie połączenia tego gaźnika z filtrem powietrza? Otóż klasyczna rura odlotu ma zbyt małą średnicę, zastanawiam się nas wstawieniem rury od dniepra ale boję się że zaś będe miał problemy ze wsadzeniem jej do kartera, jak z tego problemu wychodzicie? |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4039 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 9:14, 06 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Dolot zwykle robię z węży od chłodnic samochodowych, trzeba dobrać średnicę i wyciąć z takiego kawałek odpowiednio wygięty. Można kupić w sklepie motoryzacyjnym, polecam te z częściami do traktorów i innych maszyn lub z złomowiska. Zależy co masz w okolicy.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztan
Dołączył: 06 Gru 2015 Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:10, 09 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Montował ktoś kiedyś wałek świątka od r71 ? Taki mi poradzili i szczerze mówiąc mam dziwną sytuację ponieważ na ruskim, aby spokojnie odpalić motocykl pociągałem do siebie manetkę od przyspieszacza zapłonu i palił jak należy, teraz na nowym wałku nie ma szans żeby motocykl odpalił kiedy dźwigienka jest choć w połowie, musi być odciągnięta w stronę lampy na maksa, wtedy pali od kopa, czy to normalne ? Jak już odpali i pociągnę do siebie to motocykl obniża obroty i cyka
pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
Spiker
Dołączył: 20 Gru 2010 Posty: 289 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Śro 12:14, 10 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
marcello napisał: | Dobry rezultat uzyskasz też szorując szczotką z drutem mosiężnym i plastikową (są takie zestawy w marketach 3 małe szczotki jedna stalowa druga mosiężna a trzecia plastikowa). Stalowy jest zbyt agresywny i zostawia wyraźne ślady. Oczywiście wypróbuj w mniej widocznym miejscu, żeby wyczuć temat. |
Też tak ratuję elementy niepotrzebnie i nieumiejętnie szkiełkowane czy nawet piaskowane. Mosiężna szczotka jest rzeczywiście mniej ostra, ale niestety pozostawia żółty odcień na powierzchni czyszczonego aluminiowego przedmiotu, dlatego stosuje stalową, ale delikatnie dociskając (więcej ruchów, ale z mniejsza siłą). Plastikowa do niczego się nie nadaje. |
|
Powrót do góry |
|
|
|