|
www.kolyaska.fora.pl Motocykle radzieckie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
profss
Dołączył: 15 Paź 2010 Posty: 328 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Twardogóra-Dolnośląskie
|
Wysłany: Śro 18:11, 05 Lis 2014 Temat postu: Re: DIGITECH STS 14 |
|
|
hakin1 napisał: | Witam. Poległem znów. Mój słaby punkt to elektryka... Mój nowy K750 był modyfikowany przez poprzednika. Jak już pisałem wczesniej, straciłem iskrę przez przypadek (bawienia się kablami w lampie) i za cholerę nie wiem, jak ją odzyskać . Myślałem, ze może padł rezsytor. Po wymianie na nowy- nic. Poźniej Digitech- kupiłem nowy- dalej nic, zero iskry. Już mnie szlag trafia, poprzedni właściciel coś nakombinował, ale chodził moto ok, ze schematów Digitecha kable są troche inaczej popodłączane, nie chcę coś ponownie spieprzyć. Prosze Was o jakiś logiczny schemat podłaczenia STS14 na minusie. Weźcie pod uwagę też podłączenie rezystora. Dla ciekawości zerknijcie, jak wygląda moja lampa
Podłaczenie rezystora chwilowe
Moto mechanicznie błysk, coś zawaliłem z iskrą, dupa blada, nie chce błyskać.
|
ja pierd..e jaka pajęczyna masakra,ja bym się nie pałował na twoim miejscu w szukaniu baboli w tej instalacji tylko poświecił dzień czasu i położył nową według oryginalnego schematu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4041 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 19:31, 05 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Ta instalacja wygląda przyzwoicie, nowe przewody, końcówki zarobione. Nie ma konieczności robienia nowej.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
balu
Dołączył: 19 Lis 2010 Posty: 408 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jasło
|
Wysłany: Śro 20:45, 05 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Trzeba ją po prostu zrozumieć i obczaić o co kaman i tyle. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Śro 21:05, 05 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Zrobiona ladnie ale polowa kabli nie potrzebna wiec sens zerowy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4041 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 21:29, 05 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
To prawda że jeżeli czegoś nie ma to się nie zepsuje. Jednak wątpię w zbędne kable. Może bezpieczników zbyt wiele, prawdopodobnie masa na przewodach, robię tak samo. Jak komuś szkoda kilku metrów przewodów na masę to potem skrobie farbę na błotnikach a i tak światła okresowo nikną, ładowanie głupieje i takie tam.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
hakin1
Dołączył: 18 Lis 2013 Posty: 308 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: UK
|
Wysłany: Śro 21:31, 05 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
balu napisał: | Trzeba ją po prostu zrozumieć i obczaić o co kaman i tyle. |
I chyba tak miało być... moto chciało, żebym je dobrze poznał przed ujeżdżeniem... Pamiętacie mojego Dniepra, tydzień po kupnie pierd.. wał i musiałem się uczyć od podstaw.
Właśnie wróciłem z garażu. Widzicie na 1szym zdjęciu ten biały ?opornik czy coś? z wiązką wystających drucików? Od tego czegoś oderwał się kabelek zielony od zasilania,(na zdjęciu 2gim- powinien być czerwony który idzie do rezystora a z rezystora do cewki, więc iskra poszła się j.ć.
Podłączyłęm wszystko od nowa, ale dupa blada. Wg poleceń Pana Digitecha przetestowałem moduł na wszystkie sposoby i ten też chyba zjarałem, kombinując na różne sposoby iskrę wcześniej znaleźć..
Biazet 101 już do mnie i tak jedzie, muszę zamówić niestety drugi moduł i mam nadzieję, że zagada w końcu.
Powiem tak- instalacja w końcu obczajona, ale była to droga "obczajówa", jeszcze i tak nie zakoczona.
Nie warto wkładać łap bo kielichu |
|
Powrót do góry |
|
|
Błażej
Dołączył: 19 Maj 2009 Posty: 267 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 23:10, 05 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Cyrograf15 napisał: | Po to jest opornik aby nie spalić cewki. |
Opornik jest akurat po to, by nie spalić modułu, a dokładnie tranzystora tam siedzącego jako elementu załączającego. Dodatkowa oporność wpięta w szereg z uzwojeniem cewki ogranicza prąd płynący w tym obwodzie.
Cyrograf15 napisał: | Ta instalacja wygląda przyzwoicie, nowe przewody, końcówki zarobione. Nie ma konieczności robienia nowej.
Wojtek |
Ta instalacja jest totalnie spaprana. Już choćby to, że masa i zasilanie, to przewody o tym samym kolorze. Co, jak widać, wprowadziło hakina w błąd.
Jedyne, co przyzwoicie wykonane, to zarobienie końcówek i wzmocnienie ich za pomocą rurki termokurczliwej. Reszta, to jakiś meksyk:
- złączki skręcane z energetyki;
- zmiana kolorystyki przewodów na ich łączeniach;
- te same kolory użyte do różnych obwodów i POTENCJAŁÓW;
- jakieś dziwaczne rezystory powpinane w lampie;
- plątanina przewodów widoczna szczególnie na zdjęciu cewki - w górę, w bok, w prawo, w lewo... brak ułożenia w wiązki, tylko jakiś chaos.
Choć teraz, jak patrzę na te końcówki, to są one czerwone, co oznacza najmniejszy przekrój przewodu do zaciśnięcia. A niektóre są dość rzetelne. Trzeba by rozciąć i sprawdzić, czy autor instalacji nie obrobił kilku żył, by przewód wszedł lub nie wepchał na siłę i "ile weszło, tyle weszło".
Osobiście całą tą instalację bym spruł. I od nowa, LOGICZNIE zaczął układać nową. Przede wszystkim z jednoznaczną kolorystyką - masa niech będzie czarna (jak w japoniach) lub brązowa (jak w wielu samochodach), ostatecznie zielona (jak w skuterach, co jest teraz dość popularne). Stałe zasilanie niech będzie czerwone, zasilania odbiorników już po kolei z palety kolorów.
Połączenia masowe przewodem, a nie brane z najbliższej blachy są dużo lepsze i radzę je stosować do każdego odbiornika. Zrobić jeden główny punkt masowy na ramie, przypiąć do niego przewód z akumulatora i z także z niego rozprowadzać masy na odbiorniki. Jedną grubą masę pociągnąć z tego punktu do czaszy lampy i tam utworzyć drugi punkt masowy dla odbiorników przed główką ramy.
Hakin - weź te swoje moduły na stół, zamiast cewki podłącz żarówkę 12V/21W, podłącz zasilanie ze stabilnego i wydajnego źródła (naładowany akumulator, zasilacz stabilizowany o dużym prądzie, etc), nie radzę korzystać z prostownika jako zasilacza, a przewodem który idzie do przerywacza dotykaj do zacisku minusowego zasilania. Żarówka powinna ci migać.
PS. Osobiście mam opracowany bardzo fajny schemat elektryki z 6 bezpiecznikami (w wersji najbogatszej), gdzie jest jedna "magiczna" skrzyneczka, z niej wyprowadzone są przewody i tylko podłączać do odbiorników. Nie ma żadnych dodatkowych zewnętrznych łączeń między elementami - wszystko leci z centralki i do centralki. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin-organizator
Dołączył: 18 Sty 2014 Posty: 367 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lebork
|
Wysłany: Sob 22:29, 08 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
I na czym staneło? |
|
Powrót do góry |
|
|
hakin1
Dołączył: 18 Lis 2013 Posty: 308 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: UK
|
Wysłany: Nie 9:59, 09 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Gość z Digitecha zaproponował mi, żebym odesłał mu moduły, cewkę i kable, on to ma sprawdzić sam i mi odesłać z powrotem. Poza tym za te 2 moduły mam dać 80zł, po 40 za sztukę. Towar wysłany, muszę czekać. Odezwę się, jak wróci. MIrek |
|
Powrót do góry |
|
|
hakin1
Dołączył: 18 Lis 2013 Posty: 308 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: UK
|
Wysłany: Pon 14:53, 17 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Pan Stanislaw z Digitecha sprawdzil moduly i cewke. Moduly (bo mialem 2) sa sprawne, poszla sie rypac cewka. Udalo mi sie kupic na allegro, ale ogolnie juz ciezko dostac biazeta 101. Pozdro |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Pon 15:15, 17 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Przejdź na cewkę od Cinquecento + rezystor, ale Ty chyba masz już rezystor, więc w każdym motoryzacyjnym (30-40zł) dostaniesz od ręki. |
|
Powrót do góry |
|
|
hakin1
Dołączył: 18 Lis 2013 Posty: 308 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: UK
|
Wysłany: Sob 21:55, 06 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Witam ponownie. Niestety muszę zaczerpnąć Waszej wiedzy.. Sprawdzałem moduły i cewkę, wszystko działa, ale podłączone bezpośrednio do aku. Jak wiecie, mój Atari w lampie coś nawalił, nie mogę dojść, dlaczego alternator od Bandita podłączony jest do lampki ładowania, a od niej kabel idzie do cewki.. Tu jest ch... pogrzebany. Do cewki (pin 1) kabel od zasilania powinien isc normalnie, a u mnie idzie ten kabel od altka.. Na stronie 1 mozecie zauważyć biały chyba jakis rezystor 48ohm. Ogolnie nie chce Was zanudzać opisami, ale może ktoś z Was ma jakiś schemat podłączenia alternatora od Bandita, gdzie powinien być podłączony. Jestem już bardzo blisko Napęd wózka już prawie zamontowany, ale nie mogę rozgryźć tego altka. PLIZZZ |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4041 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 23:59, 06 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Altek od Bandita nie ma fabrycznie kontrolki ładowania. Tu wietrzę zdradę. Normalnie taki altek ma masę na obudowie, gruby przewód + ładujący > idący na akumulator i wzbudzenie. Wzbudzenie podpina się pod + po stacyjce. Tak samo podpinasz moduł/cewkę.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Błażej
Dołączył: 19 Maj 2009 Posty: 267 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:39, 07 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Masz przy zaciskach alternatora jakieś oznaczenia? Powinieneś mieć B, IG i może jeszcze L lub coś innego.
B - bezpośrednio grubym przewodem z akumulatorem.
IG - zasilanie po stacyjce, czyli ze styku 15 lub 15/54.
I wcale nie musi być tam ch..a pogrzebanego, bo jeśli ktoś jednak podłączył kontrolkę, bo jakieś trzecie wyjście na alternatorze zdaje się jest, to ta kontrolka jest podłączana do plusa po stacyjce, czyli w ten sam punkt, co zasilanie modułu (i kierunkowskazy, i klakson, i światło stop...), więc nic dziwnego tam nie ma.
Nadal twierdzę, że ta instalacja, to chujnia z grzybnią i teodornia, bo jest straszliwie namotana, elementy wciśnięte gdzie tylko było miejsce, do tego lista zarzutów z moich poprzednich wypowiedzi. Osobiście bym to zgolił i położył od nowa. Przejrzyście i poprawnie.
Ostatnio zmieniony przez Błażej dnia Pon 20:07, 08 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
hakin1
Dołączył: 18 Lis 2013 Posty: 308 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: UK
|
Wysłany: Nie 20:53, 07 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Błażej. Odzyskałem iskrę, ale po kilku kombinacjach (waham się z uruchomieniem). Prosiłbym Was o pomoc, jak podłączyć alternator poprawnie, bo boję się, ze jak uruchomię silnik, to coś mogę spalić. Chodzi o to, gdzie podłączyć kable idące od altka właśnie z B i IG, bo na chwilę obecną są one podłączone do żarówki ładowania, a mam też biały rezystor (na zdjeciach wczesniej) który był przylutowany do tych 2 kabelków od altka.. Jeżeli ktoś z Was ma alternator 12V proszę o schemat, gdzie dokładnie mam go podłączyć. Czy ktoś z Was musiał używać dodatkowego rezystora itp przy podłączeniu altka? Szkoda mi wyrzycać całą instalację, bo przekaźniki w lampie nie są najgorsze, altek mnie martwi...
ok, jutro Wam schemat narysuje co miałem wczesniej..
Ostatnio zmieniony przez hakin1 dnia Nie 21:11, 07 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|