Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
13
Dołączył: 24 Cze 2012 Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: uk
|
Wysłany: Sob 13:49, 06 Kwi 2013 Temat postu: Brak wolnych obrotow + wyrzucanie paliwa przez wydech :/ |
|
|
Witam, potrzebuje dobrej rady. Czytam o regulacji gaznikow K-68 w Kasce ale u siebie nie mage za nic dojsc do ladu. Jezeli ustawie dysze na srodkowej przegrodzie to nie pali na gar od strony wozka, natomiast jezeli dam o jeden w dol czyli drugi od dolu to pali na dwa ale i tak nie moge ustawic wolnych obrotow. Przy czym dzis odkrecilem korek od oleju w silniku a tam bezyny na full, oczywiscie zalalem juz nowym olejem krece tymi gaznikami i nic. Pomozcie koledzy, pogoda ktorej i tak u mnie nie za wiele sprzyja teraz jezdzie a ja stoje |
|
Powrót do góry |
|
|
GABE
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 629 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Spała
|
Wysłany: Sob 14:42, 06 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Według mnie to, paliwo do oleju mogło dostać się tylko przez nieszczelne iglice na pływakach, oraz kranik paliwa i przesączyło się przez gaźnik do silnika. Zbyt ciężki pływak lub nieszczelny i nabiera paliwa i też powoduje nieszczelność. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Sob 15:08, 06 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
A wiec tak:)))))
Ja tylko na tych gaznikach smigam i zakladalem i ruskie i chinskie i wszystkie ustawilem:))) i nie wszystkie byly nowe.
Iglice ustaw na drugi zabek od dolu czyli na bogato bo wtedy najlepiej ruski chodzi ).Regulacje rób jak masz wszystkie rurki ,gumy i filter kominowy pozakladane i poskrecane.
Pionowe srubki powkrecaj do oporu i wykrec o 1 pelny obrot na obu gaznikach.
Srubki poziome ustaw tak mniej wiecej i odpalaj gada:)))
Jak go odpalisz to ustaw go tak mniej wiecej tymi srubami poziomymi od przepustnic.
Jak juz bedzie jakos tam tykal wez go zgas i naszykuj dwa przewody miedziane izolowane od glosnikow czy od czegos tam.Odizoluj zrywajac izolacje po obu koncach i powkladaj odizolowane konce pod fajki od swiec i nacisnij na swiece a drugie konce kabli niech sobie wisza swobodnie na ziemi zeby nie tykaly do masy.Odpal sprzeta i kabel z lewego gara zahacz do masy zeby go wylaczyc.W tym czasie bedzie chodzil tylko prawy gar na ktorym ustawiasz wolne obroty jak najwolniejsze zeby tylko nie gasl (ustawiasz tymi poziomymi srubkami od przepustnic a jak nie bedzie chcial tykac po wkreceniu tej srubki to wkrec ta pionowa o pol obrotu lub 1/4 zeby mu zamknac powietrza i wtedy zacznie napewno tykac).JAAK USTAWISZ TEN GAR TO NA DRUGIM TA SAMA OPERACJA CZYLI KABEL Z PRAWEGO GARA DAJESZ DO MASY A LEWY TAK SAMO USTAWIASZ.
Jak juz ustawisz te wolne obroty na obu cylindrach to musiasz zrobic synchro na linkach gazu czyli ustawic je tak zeby rowno ciagly przepustnice.
A wiec lewarek i tylne kolo do gory i zapalasz gada dajesz 4 bieg i dodajesz tak gazu zeby na predkosciomierzu bylo np 45km/h i blokujesz srubka manetke zeby zostalo na takich obrotach.
Jak juz tak bedzie sobie warczal i kolo sie krecilo 45 km/h to znowu dajesz kabelek z lewego gara do masy zeby go wylaczyc .Predkosc ci spadnie ale moto ma chodzic na prawym garze i wtedy regulacja linki na prawym ustawiasz taki naciag linki zeby na predkosciomierzu bylo 30km/h i nastepnie odhacz kabelek z masy zeby znowu gadal na 2 gary i bierzesz kabelek z prawego gara i dajesz do masy a ustawiasz lewy na lince zeby bylo 30km/h kontrujesz i gotowe.
Zakladam ze masz sprawny zaplon i ustawione zawory .
Wiem ze to zagmatwane ale jak sie opanuje to wystarczy 10 min i gotowe:))).Sruby wkrecane w przepustnice powkrecaj na klej do gwintow i dowal mocno bo lubia sie wykrecac:))).
NAjlepiej sie to robi jak masz zaplon od prametiego bo zaplony nie wypadaja i tyka rowno ja malina haha:)))
Ostatnio zmieniony przez Dawid1981 dnia Sob 15:15, 06 Kwi 2013, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Sob 15:18, 06 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
I pamietaj zeby ssanie nie byly wyciagniete tylko wcisniete do konca:)))).I oczywiscie z gaznikow ma sie nie lac benzyna (jedynie przy przelewaniu).... |
|
Powrót do góry |
|
|
grzeh750
Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 1508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask-Kolumna
|
Wysłany: Sob 15:22, 06 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Moja przygoda z K68 zaczęła się od pożyczonych oryginalnych Pekarów i nie było żadnego problemu, potem zakupiłem Chińskie i zaczęło się, totalny brak jakiegokolwiek sensu w obrotach, wycieki z gażników. Zdjąłem komory pływakowe , nadlewy do zaczepiania pływaka były tak dziwnie ukształtowane że nie pozwalały pływakom zamknąć dopływu paliwa, zniechęciło mnie to na tyle że nie próbowałem już tego poprawiać, tylko pozbyłem się tego cudu techniki. Sprawdź u siebie może masz to samo, szkoda że nie zrobiłem fotek, ale cóż przepadło. |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Sob 15:45, 06 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Szczególnie, ze do kaczki są repliki k-37. Pracują świetnie. Regulują sie banalnie i wyglądają jak powinny. Jak już szczepić jakieś inne nie oglądając sie na wygląd to niech to będą gaźniki z cywilizowanych konstrukcji.
Pytanie- czy gaźniki k-68 zostały fabrycznie zastosowane w jakichś silnikach?
Ostatnio zmieniony przez Prince dnia Sob 19:19, 06 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
j35
Dołączył: 07 Lis 2009 Posty: 501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ok.Szczecinka
|
Wysłany: Sob 17:49, 06 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Niewiem ,może nie miałem szczęścia ,ale testowałem dwie pary K 68.Jak ustawiłem góre to nie było dołu ,jak ustawiłem idealnie dół to nie było góry,gdzie takich problemów nie miałem z K 63 i K 65 więc je wyje...m i juz trzy lata latam katarzyną na k 65.Tyka na postoju idealnie ,i nie mam zamiaru na światłach czy skrzyżowaniu, na innych gaziorach podtrzymywać manetką ruchola .Na pytanie Prince nie odpowiem ,ale jak wejde na strone Pekar.ru to produkują mase gażników K-68 z różnymi oznaczeniami i do różnych sprzętów.Ale czy gdzieś montują je fabrycznie ,to nie wiem .Pewne jest jedno, że nie znajdzie się nigdzie zalecenia przez producenta / PEKAR/stosowania tych gażników do dolniaka.Więc ich nie neguje ale też nie polecam ,każdy zrobi i zamontuje co uważa. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrkubek
Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 431 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Aleksandrów łódzki/bełdów/krzywa wieś
|
Wysłany: Sob 19:25, 06 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Strzelam że masz krzywy wałek i nierówne przerwy są na przerywaczu |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam M.
Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:55, 06 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Dopuki paliwko leje sie do silnika to przyslowie "czlowiek strzela ale Pan Bog kule nosi" jest 100% trafne . |
|
Powrót do góry |
|
|
Hius
Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 1095 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trzebownisko k/ Rzeszowa
|
Wysłany: Sob 20:30, 06 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Niech wpierw kol. sprawdzi komory pływakowe to znaczy iglice czy nie wyrobione ,pływaki czy nie dziurawe, no i na koniec pokrywkę komory pływakowej czy aby na styku iglicy nie są wyrobione .
Potem ustaw poziom paliwa w rozpylaczu jakieś 2,5 mm od górnej krawędzi rurki rozpylacza .
Wówczas dopiero bierz się za regulację.
Warto sprawdzić jakie są w nich dysze paliwowe bo z tym jest prawdziwy cyrk |
|
Powrót do góry |
|
|
cyborg
Dołączył: 26 Maj 2009 Posty: 292 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Sob 20:31, 06 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ja uwazam ze przed tymi wszystkimi czarodziejskimi zabiegami sprawdz poziom paliwa w komorach plywakowych. Stawiam na to ze sa bardzo nierowne miedzy lewym a prawym gaznikiem.
Dawid, bez urazy, wiem ze kazdy ma swoj sposob na regulacje gaznikow, ale jakbym mial sie nacudowac tyle ile ty podczas regulacji to bym sie chyba zastrzelil;) |
|
Powrót do góry |
|
|
Hius
Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 1095 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trzebownisko k/ Rzeszowa
|
Wysłany: Sob 20:50, 06 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ostatnio zabawiałem się mierzeniem wszelkich dysz bo co producent to inne oznaczenia a czasem ich brak.
Cudak ciągnął mi na chińskich 28 tylko na 3/4 gazu póżniej to wolniuśko bo mu wachy brakowało.
kupiłem sprawdzian do dysz za 28 zł w Larsenie wartości podaje w mm.
W chińskich dysze są 0.90 mm, zmierzyłem więc orginalne dysze wykręcone z ruskich k-301
i tam są dysze 1.05 mm. czyli większe od chińskich o 0.15 mm.
Zmierzyłem dysze w zestawach naprawczych chińskich do gażników k-302 lub k-301
i tam też są 1.05 mm
Zmierzyłem dysze które dostałem od ruska jak brałem cudaka są to dysze do k-37
oznaczenie na nich jest 205 a pomiar wskazuje 1.05 mm
Wniosek cudaki muszą mieć dyszę minimum 1.05 choć osobiście myślę że 1.10 nie będzie za duża
Ostatnio zmieniony przez Hius dnia Sob 20:53, 06 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
13
Dołączył: 24 Cze 2012 Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: uk
|
Wysłany: Sob 21:47, 06 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Robilem, robilem i przegralem z K-68 Ustawilem jak czytalem i za nic wolnych obrotow nie mialem. Na te gazniki namowil mnie kolega, mowil ze lepiej sie Kache ustawi i bedzie mniej spalala. Wiec pod koniec dnia odkrecilem te pekarki i zalozylem pierwotne na ktorych ja kupilem 302. Odpalila od kopa ladnie chodzi jedynie mala regulacja i tyle. Ale chetnie jeszcze poczytam od Was koledzy cos o 302-kach Pozdrawiam wszystkich i dziekuje. |
|
Powrót do góry |
|
|
grzeh750
Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 1508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask-Kolumna
|
Wysłany: Sob 21:48, 06 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Hius napisał: | no i na koniec pokrywkę komory pływakowej czy aby na styku iglicy nie są wyrobione . |
Hius, K68 nie ma pokrywki komory pływakowej, ma centralną komorę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Hius
Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 1095 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trzebownisko k/ Rzeszowa
|
Wysłany: Sob 21:52, 06 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Jasny gwint faktycznie poniosło mnie jak po 2 x07 |
|
Powrót do góry |
|
|
|